wtorek, 27 listopada 2018

Tani i prosty kalendarz adwentowy DIY

19:15:00 0 Comments
Hej!
Kalendarze adwentowe cieszą się dużą popularnością. Mnie osobiście najbardziej kuszą te kosmetyczne, ale nie mam budżetu na takie fanaberie. Robię więc swój kalendarz, co oczywiście oprócz ceny ma swoje plusy - mogę tam upchać to, co chcę :D Pierdółki zaczynam zbierać już pod koniec września, a wszystko po to, by rozłożyć wydatki no i nie latać po sklepach w ostatniej chwili w poszukiwaniu rzeczy. Mój kalendarz jest już gotowy i czekam, żeby go ustawić - wisieć nie będzie, bo trochę jest tam cięższych rzeczy :D

Co będzie potrzebne?
-torebki śniadaniowe
-sznurek
-naklejki/stemple/mazaki
Tutorial jest bardzo prosty - wystarczy ozdobić torebki śniadaniowe liczbami. Ja zrobiłam to przy pomocy naklejek z KIKa, które kupiłam w zeszłym roku po Bożym Narodzeniu za grosze. Można też użyć stempli, mazaków, kredek itp.
Następnie wkładamy do torebek prezenty i zawiązujemy sznurkiem. Gotowe! Kalendarz można powiesić, poustawiać, czy co tam chcecie :)
W moim kalendarzu goszczą głównie kosmetyki (w większości różne rzeczy do kąpieli) oraz przydasie. W przypadku wypełnień mamy duże pole do popisu. Można tam włożyć np. herbatki, słodycze, ulubione cytaty, różne przedmioty wykonane ręcznie, ozdoby świąteczne, itd.
Robicie kalendarze adwentowe czy wolicie kupić gotowy? :)

niedziela, 25 listopada 2018

Kilka dekoracji świątecznych DIY

09:09:00 0 Comments
Hej!
W tym roku nie szaleję z ozdobami świątecznymi. Mam ich w domu całkiem sporo i przed nadchodzącymi Świętami zdecydowałam się zrobić dekoracje głównie mojej Mamci oraz przyjacielowi.
Zacznę od małej choinki z koralików do prasowania. Lubię z nich coś czasem robić i tym razem pokusiłam się o trójwymiarową konstrukcję. Dopomógł mi ten szablon.
Zrobiłam też całe mnóstwo drewnianych bombek. Część elementów miałam z KIKa, część z Tigera, a inne z Aliexpress. Pomalowałam je Złotolem, Srebrolem i farbą imitującą efekt cementu.
W sumie zrobiłam trzy pakiety dla trzech bliskich mi osób.
Filcowych aniołów miało być więcej, ale niestety nie mam aż tyle białego filcu :D I w sumie wyszły tylko trzy. Filcowe robótki robiłam z szablonów dostępnych tutaj.
Uwielbiam motyw reniferów i tutaj nigdy sobie nie żałuję :D Z tych trzech jeden jest dla mnie, co mnie ogromnie cieszy :D
Dwa swetry na choinkę powstały z filcu oraz elementów filcowych:
Zostało mi kilka pomponów, więc uszyłam dwie choinki i na nich umieściłam pompony jako bombki:
No i jeszcze zrobiłam choinki do powieszenia na choince :D
Jak zobaczyłam w KIKu mini metalowe wiaderka, nie mogłam się im oprzeć. Od razu wiedziałam, że zamocuję w nich mini choinki:
Na sam koniec pokażę wianki. Mam już wianek świąteczny z zeszłego roku, ale chciałam mieć też zimowy, czyli bez bombek itp. Może stać całą zimę. Standardowo zrobiłam dwie sztuki - jeden dla mnie, a drugi dla Mamci.
Jak Wam idzie robienie dekoracji? :)

sobota, 17 listopada 2018

Kocia torba

14:18:00 0 Comments
Hej!
Pomysł na kocią torbę chodził za mną już dawno. Nie miałam odpowiedniej włóczki, ale w tym tygodniu dostałam takową w prezencie, więc nie pozostało mi nic innego, jak tylko siąść i torbę zrobić :D Jak zwykle kosztowało mnie to trochę wysiłku, bo jednak z t-shirtowej włóczki ciężko się dzierga. Ale torba jest :D I to całkiem spora. Z przodu ma kocie uszka:
Z tyłu jest zapinana na guzik:
Guzik jest z paska z SH:
Jak Wam się podoba? :)

sobota, 10 listopada 2018

Choinka ze ścinków DIY

13:37:00 0 Comments
Hej!
Całkiem niedawno przyszedł mi do głowy pomysł na choinkę, a wszystko przez kawałek metalowego stojaczka, który znalazłam w domu. Na początku chciałam specjalnie kupić tiul i nim obwiązać stojak, ale stwierdziłam, że to bez sensu. Ucieszyłam się, gdy znalazłam zieloną bluzkę w lumpeksie za całe 1 zł - od razu wrzuciłam ją do koszyka. Dzięki temu zakupowi mogłam zrobić niedużą choinkę na nadchodzące Święta :) Sama instrukcja jest bardzo prosta, a choinka powstaje szybciorem.

Co będzie potrzebne?
-stojak (np. na ręczniki papierowe)
-zielony materiał
-gwiazda (gotowa lub zrobiona, np. z filcu)
Z materiału wycinamy paski różnej długości i zawiązujemy na stojaku. Na dole wiążemy te dłuższe, wyżej te krótsze.
Na samej górze montujemy gwiazdę - ja swoją zrobiłam z filcu. Gotowe! :)
Jak Wam się podoba? :)

sobota, 27 października 2018

Upiorne dynie | Jesienne podkładki | Wesoły ananas

15:35:00 0 Comments
Hej!
Nie obchodzę zbytnio Halloween, chociaż lubię straszne dynie, motyw czaszki i tego typu rzeczy. Nie stroję też domu specjalnie na to święto - lampki w kształcie nietoperzy wiszą u mnie cały rok :D Tym razem jednak postanowiłam zrobić upiorne dynie z filcu, bo natchnął mnie taki oto szablon. I powstały 3 dynie:
Wymyśliłam sobie, że postawię je na moich półkach-szufladach. Stwierdziłam, że przy okazji postawię też tam trumnę:
Ale że trumna miała napisy, postanowiłam ją obkleić. Padło na brokatowy papier :D
[Uprzedzam pytania - tak, czuję się bardzo dobrze].
Dwie dynie leżą sobie na jednej półce:
A trzecia dynia spoczywa na drugiej półce razem z trumną:
Jakiś czas temu wymieniłam też moje botaniczne podkładki pod kubki na typowo jesienne. Robiłam je z szablonów zebranych na mojej tablicy na Pinterest, już niestety nie pamiętam z których. Na stoliku kawowym zrobiło się nieco bardziej kolorowo :D
 A na sam koniec mam jeszcze sporego ananasa. Inspiracja to oczywiście ta piosenka:
Ananasa narysowałam sobie sama. Chciałam, żeby był nieco weselszy, toteż dodałam mu okularki:
 Może służyć jako ozdobna poduszka lub jako ozdoba na półce:
Jak Wam się podobają takie ozdóbki? :)

sobota, 20 października 2018

Kalendarz z Biedronki na 2019 rok

17:32:00 0 Comments
Hej!
Co roku w Biedronce kupuję dwa kalendarze. Jeden to szkolny - kupuję je od kilku lat i służą mi w domu, natomiast drugi to kalendarz na cały jeden rok i takowy mam w torebce. Niestety, ale nie umiem się przekonać do plannerów w telefonie. Ja jestem starszej daty :D i po prostu wygodniej mi w tym wypadku korzystać z analoga :D Do tego prawdopodobieństwo straty danych z telefonu jest większe niż to, że torebka sama się zapali xD
W każdym razie kupiłam już sobie kalendarz na 2019 rok w Biedronce za złotych piętnaście (są teraz w sklepach). Wybrałam okładkę we flamingi, a wszystkich wzorów do wyboru było 4. Tak prezentuje się kalendarz z przodu:
 Wewnętrzna okładka też jest we flamingi (loveeeee):
Zaraz za stroną z miejscem na swoje dane znajduje się krótka ściągawka z numerami kierunkowymi oraz strefami czasowymi:
Dalej znajdują się skrócone kalendarze na 2019 i 2020 rok:
Każdy dzień jest na oddzielnej stronie (standardowo oprócz weekendów). Jest plan dnia, notes oraz mini kalendarz:
Jak wspomniałam wyżej, sobota i niedziela są na jednej stronie:
Na końcu znajduje się jeszcze adresownik:
oraz notes w kropki:
 Kalendarz wyprodukowała firma Interdruk:
Planner ma format B6, zawiera 352 strony, ma dwie gumki - jedną do "oplecenia" całego kalendarza, a drugą na długopis. Okładka ma uszlachetnienie w formie lakieru UV na flamingach i elemencie z napisem.
Jestem bardzo zadowolona z zakupu, ten kalendarz podoba mi się zdecydowanie bardziej niż ten sprzed roku. Kto się też skusił? :)

środa, 17 października 2018

Kolorowa czapka zimowa

14:58:00 0 Comments
Hej!
Mam dzisiaj do pokazania kolejną czapkę. Co roku robię sobie jakieś czapki - czasami jedną, a czasami więcej. Zależy to od włóczki, inspiracji i potrzeb. Chyba najbardziej ze wszystkich robótek lubię robić właśnie czapki oraz koty :D No i jeszcze koszyki oraz torebki :D
W każdym razie całkiem niedawno zakupiłam w lumpeksie zestaw włóczek w bardzo dobrej cenie (chyba 5,50 zł, jakoś tak). To był zestaw 4 włóczek do stworzenia psiego ubranka.
 Dwie włóczki były, jak ja to mawiam, z farfoclami:
 I dwie zwykłe:
 Do zestawu dołączono brokatowe druty oraz instrukcję wydziergania ubranka:
Zrezygnowałam ze zrobienia okrycia dla pieska, bo mój psiak nie cierpi czegoś takiego. Zrobiłam więc czapkę (standardowo tym sposobem). Dół zrobiłam z czerwonej włóczki (nie widać dobrze tego koloru na zdjęciu), natomiast całą resztę z tej farfoclowej:
Banderola:
Czy macie już czapki na zimę? :)