Hej!
Tyle lat szydełkuję i też sporo czasu bloguję, a jakoś nie pisałam o szydełkach na tym blogu :D A w moich rękach było całe mnóstwo różnego rodzaju szydełek. Tyle lat dłubię we włóczce i już mniej więcej wiem, jakie szydełka lubię, a za jakimi nie przepadam. Chociaż jak trzeba, to i zrobię coś czymkolwiek ;)
Dzisiaj kilka słów (dosłownie, bo nad czym tu się rozwodzić) o zestawie szydełek DecoTime z Action. W sumie to nie planowałam ich zakupu, no ale okazało się, że niestety trzeba. Szydełka to nie diamenty, więc wieczne nie są. Czasem się łamią, rozwalają, psują albo gubią. No, ale trzeba, to trzeba. I kupiłam taki zestaw za jakieś 10-11 złotych, już nie pamiętam. Czyli jakby nie patrzeć - niedużo.
Szydełka są zapakowane w takie przezroczyste coś z suwaczkiem.
Etui, według informacji, jest wykonane z recyklingu. Na opakowaniu jest pokazane, jakie rozmiary są w środku - i tak mamy tu 2.0, 2.5, 3.0, 4.0, 5.0 i 6.0 mm.
Każdy kolorek to inny rozmiar. I fajnie. Ja akurat tak lubię, przynajmniej jak muszę szybko któreś wziąć, to wiem, które ;)
A tak wyglądają szydełka po wyjęciu z etui:
Na dole oczywiście są zaznaczone rozmiary:
Oczywiście przedstawiam tu swoje własne zdanie. I jest to pierwsze wrażenie. Wiadomo, ale przypomnieć warto. Dla mnie te szydełka z Action to rewelacja. Są tak niesamowicie wygodne, że to prawdziwa przyjemność nimi pracować. Właśnie tego typu szydełka uwielbiam - metalowe z rączką i to jeszcze tak wygodną. Teraz najczęściej sięgam po te. Oczywiście, to po prostu zwykłe szydełka i nie ma co tu piać z zachwytu przez parę linijek. Ale dobrze jest szydełkować z użyciem narzędzi, dzięki którym robótki to przyjemność. W końcu szydełkowanie to fajne hobby :)
Mam nadzieję, że długo mi posłużą. A jak nie, to zrobię edit :D
Edit 21.01.2023 po dłuższym użytkowaniu szydełek ;)
No i klops. Niestety, ale przy bardziej wymagających projektach te szydełka nie zdają egzaminu. Guma się zsuwa i jest to bardzo irytujące, że trzeba ją co chwilę wsuwać do góry. Szkoda, bo są naprawdę wygodne, ale najlepiej tworzyć nimi lżejsze bzdety.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz