Hej!
Mam całkiem sporo różnych świeczników. Wczoraj z racji urlopu działałam twórczo i zrobiłam mnóstwo rzeczy. Dawno nie byłam z siebie tak zadowolona :) Głównym celem było pomalowanie półki. Musiałam z niej wszystko zdjąć i w ręce wpadły mi świeczki w serduszka, które trzymałam właśnie na owej półce. Chciałam je wetknąć do jakiegoś świecznika, a tu zonk - same świeczniki na podgrzewacze. No to zakasałam rękawy i sru do roboty :D Nawet długo się nie zastanawiałam nad tym, z czego go zrobić. W zasięgu mojego wzroku dostrzegłam gips i postanowiłam zrobić taki sam świecznik, jaki zrobiłam całkiem niedawno (na tea lighty). Nie pokazywałam go, bo wciąż jest nieskończony (nabiera mocy prawnej :D).
Co będzie potrzebne?
-gips
-woda
-plastikowy kubeczek
-świeczka i kawałek przezroczystej folii spożywczej
-miska i mieszadełko
-farby, Złotol/Srebrol (opcjonalnie)
W miseczce mieszamy wodę z gipsem (zgodnie z prawidłami rozrabiania gipsu).
Przelewamy gips do kubeczka. Po jakichś 3 minutach zanurzamy świeczkę owiniętą folią i wyciągamy.
Formujemy, ugniatamy i czekamy, aż wyschnie.
Wyciągamy świecznik z kubeczka. Jest gotowy!
Ja nie byłabym sobą, gdybym go nie pomalowała Złotolem :D
I gotowe!
Podoba mi się, że nie jest równy. Nawet nie zamierzałam zbytnio nad nim pracować.
Jak Wam się podoba? :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Świeczniki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Świeczniki. Pokaż wszystkie posty
sobota, 22 lipca 2017
piątek, 27 stycznia 2017
Dwa świeczniki
Hej!
Niedawno zakupiłam dwa drewniane świeczniki na Allegro. Zawsze chciałam mieć coś takiego jako bazę, ale moje umiejętności i narzędzia nie pozwalają na zrobienie zwykłych prostych świeczników. Te dwa gagatki kosztowały kilka złotych, więc wrzuciłam je do koszyka i czekałam, aż dotrą.
Pierwszy z nich to skośny świecznik na 3 świeczki.
Nie kombinowałam zbytnio i nakleiłam na niego trzy serduszka, a następnie pomalowałam całość farbą kredową Pentart (kolor Cappuccino):
I słoiczek wspomnianej wyżej farby:
Drugi świecznik zmieści jedną świecę. Jest dość wysoki:
Nakleiłam na niego motylki i pomalowałam białą farbą w spreju Śnieżka:
Wcześniej robiłam już podobny projekt.
Moja Mama bardzo lubi motyw motyli, więc mam nadzieję, że się spodoba :)
Jak Wam się podobają takie świeczniki? :)
Miłego weekendu!
Niedawno zakupiłam dwa drewniane świeczniki na Allegro. Zawsze chciałam mieć coś takiego jako bazę, ale moje umiejętności i narzędzia nie pozwalają na zrobienie zwykłych prostych świeczników. Te dwa gagatki kosztowały kilka złotych, więc wrzuciłam je do koszyka i czekałam, aż dotrą.
Pierwszy z nich to skośny świecznik na 3 świeczki.
Nie kombinowałam zbytnio i nakleiłam na niego trzy serduszka, a następnie pomalowałam całość farbą kredową Pentart (kolor Cappuccino):
I słoiczek wspomnianej wyżej farby:
Drugi świecznik zmieści jedną świecę. Jest dość wysoki:
Nakleiłam na niego motylki i pomalowałam białą farbą w spreju Śnieżka:
Moja Mama bardzo lubi motyw motyli, więc mam nadzieję, że się spodoba :)
Jak Wam się podobają takie świeczniki? :)
Miłego weekendu!
niedziela, 11 grudnia 2016
Świecznik z motylami
Hej!
Oderwijmy się na chwilę od dekoracji świątecznych i zimowych czapek - dziś coś wiosennego! :) W ostatnich zakuposkach pokazywałam Wam świecznik z KIKa za dwa zeta, o ten:
Już w sklepie wiedziałam, że go zeszlifuję i przemaluję, żeby bardziej pasował mi do wystroju.
Tak też zrobiłam - wybrałam do tego sprej Den Braven:
No dobra, świecznik przemalowałam...
...ale czegoś mi jednak brakowało.
Przypomniałam sobie o sklejkowych motylach, które kiedyś tam kupiłam w Chińczyku:
Nakleiłam więc dwie sztuki i pomalowałam całość. Gotowe! :)
Przed i po:
Jak Wam się podoba? :)
Oderwijmy się na chwilę od dekoracji świątecznych i zimowych czapek - dziś coś wiosennego! :) W ostatnich zakuposkach pokazywałam Wam świecznik z KIKa za dwa zeta, o ten:
Już w sklepie wiedziałam, że go zeszlifuję i przemaluję, żeby bardziej pasował mi do wystroju.
Tak też zrobiłam - wybrałam do tego sprej Den Braven:
No dobra, świecznik przemalowałam...
Przypomniałam sobie o sklejkowych motylach, które kiedyś tam kupiłam w Chińczyku:
Nakleiłam więc dwie sztuki i pomalowałam całość. Gotowe! :)
Przed i po:
Jak Wam się podoba? :)
czwartek, 8 grudnia 2016
Szydełkowe choinki | Świeczniki z reniferami
Hej!
Tuż przed Mikołajkami wpadłam na pomysł, by obdarować dwie dobre koleżanki z pracy. Wiedziałam, że na pewno dam szydełkowe choinki, ale chciałam dorzucić coś jeszcze. Pomysł wpadł szybciej, niż myślałam - stworzyłam świeczniki z reniferkami.
Choineczki powstały na niedużych styropianowych stożkach z zielonych włóczek. Ponaklejałam na nie płaskie koraliki z KIKa, a górę przyozdobiłam kokardą:
Świeczniki zrobiłam ze słoiczków z Biedronki. Do tego koronka z KIKa oraz reniferek ze sklejki:
Zestawy popakowałam w worki do pieczenia i zamknęłam spinaczami, na które nakleiłam brokatowe gwiazdki:
Na koniec pozawieszałam bileciki - też z KIKa :)
Obdarowane były bardzo ucieszone :)
Jak Wam się podobają takie prezenty? :)
Tuż przed Mikołajkami wpadłam na pomysł, by obdarować dwie dobre koleżanki z pracy. Wiedziałam, że na pewno dam szydełkowe choinki, ale chciałam dorzucić coś jeszcze. Pomysł wpadł szybciej, niż myślałam - stworzyłam świeczniki z reniferkami.
Choineczki powstały na niedużych styropianowych stożkach z zielonych włóczek. Ponaklejałam na nie płaskie koraliki z KIKa, a górę przyozdobiłam kokardą:
Świeczniki zrobiłam ze słoiczków z Biedronki. Do tego koronka z KIKa oraz reniferek ze sklejki:
Zestawy popakowałam w worki do pieczenia i zamknęłam spinaczami, na które nakleiłam brokatowe gwiazdki:
Na koniec pozawieszałam bileciki - też z KIKa :)
Obdarowane były bardzo ucieszone :)
Jak Wam się podobają takie prezenty? :)
poniedziałek, 3 października 2016
Deszczowa świeczka | Świeczniki z kokardkami
Hej!
Mam dzisiaj dla Was kolejną pomalowaną przeze mnie świeczkę. Co prawda talentu do malowania czy rysowania nie mam zupełnie, ale proste wzorki jeszcze umiem namalować :D Tym razem na tapetę wzięłam szarą świeczkę z Biedronki, którą kupiłam właśnie w celu pomalowania. Wybrałam kropelki deszczu i użyłam do tego farbki do świeczek z Tigera.
Świeczkę postawiłam na ozdobnym talerzyku z Pepco i dołożyłam suszki z KIKa:
Za to całość postawiłam na plastrze drewna:
Bardzo lubię przeróżnego rodzaju świeczniki i postanowiłam wymienić te z morskimi motywami na jakieś inne. Nie miałam pomysłu na coś związanego z jesienią, więc słoiczki po deserach z Biedronki obwiązałam sznurkiem jutowym i nakleiłam różowe kokardki. Do środka słoiczków wrzuciłam małe kamyczki i powtykałam świeczki;
Jak Wam się podobają moje dekoracje? :D
Mam dzisiaj dla Was kolejną pomalowaną przeze mnie świeczkę. Co prawda talentu do malowania czy rysowania nie mam zupełnie, ale proste wzorki jeszcze umiem namalować :D Tym razem na tapetę wzięłam szarą świeczkę z Biedronki, którą kupiłam właśnie w celu pomalowania. Wybrałam kropelki deszczu i użyłam do tego farbki do świeczek z Tigera.
Świeczkę postawiłam na ozdobnym talerzyku z Pepco i dołożyłam suszki z KIKa:
Za to całość postawiłam na plastrze drewna:
Bardzo lubię przeróżnego rodzaju świeczniki i postanowiłam wymienić te z morskimi motywami na jakieś inne. Nie miałam pomysłu na coś związanego z jesienią, więc słoiczki po deserach z Biedronki obwiązałam sznurkiem jutowym i nakleiłam różowe kokardki. Do środka słoiczków wrzuciłam małe kamyczki i powtykałam świeczki;
Jak Wam się podobają moje dekoracje? :D
środa, 20 stycznia 2016
Biały świecznik ze słoika
Hej!
Jeśli śledzicie mojego bloga i fanpage to wiecie, że jestem wielką fanką świeczek i świeczników. Jeżeli chodzi o świeczki, to zawsze mam zapas kilku opakowań w domu, a świeczników jest cała masa i ciągle ich przybywa. Wczoraj stworzyłam kolejny, tym razem ze słoika :D Oto i on:
Do jego stworzenia użyłam białego Kotka. Część wzoru zaczerpnęłam z gazetki "Wzory szydełkowe" nr 3/2015 (str. 11), a dół zrobiłam po swojemu. Słoik jest po keczupie z Biedronki i bardzo fajnie wygląda, bo na dole jest lekko zwężony. Swoją drogą mam jeszcze te keczupy w zapasie, więc jak tylko je zjem to zrobię kolejne świeczniki, wszak świeczników nigdy dość :D
Co myślicie o takich świecznikach? :)
Jeśli śledzicie mojego bloga i fanpage to wiecie, że jestem wielką fanką świeczek i świeczników. Jeżeli chodzi o świeczki, to zawsze mam zapas kilku opakowań w domu, a świeczników jest cała masa i ciągle ich przybywa. Wczoraj stworzyłam kolejny, tym razem ze słoika :D Oto i on:
Do jego stworzenia użyłam białego Kotka. Część wzoru zaczerpnęłam z gazetki "Wzory szydełkowe" nr 3/2015 (str. 11), a dół zrobiłam po swojemu. Słoik jest po keczupie z Biedronki i bardzo fajnie wygląda, bo na dole jest lekko zwężony. Swoją drogą mam jeszcze te keczupy w zapasie, więc jak tylko je zjem to zrobię kolejne świeczniki, wszak świeczników nigdy dość :D
Co myślicie o takich świecznikach? :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)