I express myself through art | Super kreatywny blog

Dzisiaj pomysł na ozdobę do włosów last minute, a mianowicie - na gumkę do włosów w świątecznym wydaniu. Wykonanie zajmuje chwilę i przy okazji można wykorzystać różnego rodzaju wstążki, tasiemki i inne sznurki :) Widuję tego typu ozdoby w internecie w różnych stylach, więc tego typu gumkę można zrobić na różne okazje. U mnie dziś wersja świąteczna :D

-gumka do włosów

-tasiemka z pomponami

-nożyczkiSkoro jest to ozdoba na ostatnią chwilę, to jej wykonanie zajmuje chwilę. Wystarczy wziąć tasiemkę, pociąć na odpowiednie kawałki i zawiązać na gumce. W tym wpisie prezentuję wersję baaaaardzo podstawową - użyłam jednej tasiemki w zielonym kolorze. Można się pobawić i ozdobić gumkę różnokolorowymi wstążkami, albo użyć kolorów kojarzących się z Bożym Narodzeniem. Nie ma też żadnych ograniczeń jeśli chodzi o materiały - można też np. porobić cienkie warkoczyki z włóczki lub z innych sznurków. Warto też uważać i użyć takich rzeczy, które nie wyrwą włosów.

A oto moja gumka inspirowana choinką, idealna by związać włosy :D

Tak jak obiecałam, czas na świąteczną edycję Random Acts of Crochet Kindness! Do znalezienia jest trochę fantów, także - rozglądajcie się! :D

Jakiś czas temu kupiłam w sklepie TEDi włóczkę Bella, która jest z błyszczącą nitką. Podobną przędzę pokazywałam wcześniej na blogu - była to Shimmer & shine strickgarn. Swoją drogą szukam jeszcze czarnej w takim stylu i mam nadzieję, że znajdę :D

W każdym razie kupiłam jeden motek w takim ciekawym kolorze. Pomyślałam, że wykorzystam trzy ostatnie bazy do bombek. Moje bombki to prościzna, ale takie mi się podobają. Robię je od lat z różnych włóczek i właściwie na choince mam tylko bombki robione przez siebie. 

Włóczka Bella ze sklepu TEDi:

Tak mnie ostatnio naszło na zrobienie kilku mini rzeczy. Często coś takiego tworzę, głównie z myślą o Zenku. Kocur towarzyszy mi od paru ładnych lat i co jakiś czas robię mu coś nowego. Ale tego typu ubranka nadadzą się też np. dla elfa, misia, lalki, robota, albo do ozdoby. Wystarczy szydełko, włóczka i wolna chwila. Jest to też dobry sposób na wykorzystanie resztek :)

Szaliczki z włóczki X-mas Chenille Strickgarn Yarn (pokazywałam tę przędzę >>tutaj<<). Bardzo prosta robota, parę rzędów półsłupków i gotowe. A ta włóczka jest fantastycznie mięciutka.

Dodam jeszcze, że bardzo często używam szaliczków do ozdoby. Zazwyczaj je gdzieś zawiązuję :D
Zimowy komplecik, który kolorystycznie kojarzy się ze Świętami. Czapkę robiłam podobnie jak dynie >>tutaj<<, a pelerynkę według własnego wzoru.
Rogatą czapeczkę też robiłam jak dynię. 
Jest też prościutka chusta (trójkąt babuni) z włóczki Twisty Yarn Alison & Mae (pisałam o niej >>tutaj<<).
A tu Zenio w nowym szaliczku:

W sklepie Bingo kupiłam zestaw kreatywny do wyszydełkowania własnej gwiezdnej girlandy. Ten zakup pokazywałam >>tutaj<<. Ten zestaw kosztował 5 zł, w środku było wszystko to, co potrzeba, czyli włóczka, szydełko oraz wzór. 

Oto i zestaw kreatywny So Crafty:
Zawartość:
Ze wzoru nie skorzystałam, bo był dziwacznie rozpisany - zamiast klasycznych skrótów były tam jakieś wymyślone, więc trzeba było zerkać w legendę. Zrobiłam więc gwiazdki z bardzo prostego wzoru >>klik<<, który mam zapisany na swoim >>Pintereście<<. Następnie każda gwiazdka poleżakowała na tablicy do blokowania. A potem to już tylko doczepienie sznurka. W sumie powstało 26 gwiazdek z włóczek z zestawu. Zdjęcie na pudełku sugeruje, że z gwiazd robi się girlandę i to też jest fajny pomysł. Ja swoje gwiazdki zamierzam podrzucić w ramach akcji Random Acts of Crochet Kindness - wszystkie są już zapakowane i niedługo ruszę z nimi w miasto :D

Dzisiaj mam kilka propozycji na dekoracje świąteczne z koralików do prasowania. Ozdóbki są proste do zrobienia, a inspirował mnie Pinterest. Mam tablicę o koralikach do prasowania >>klik<< oraz osobną sekcję z wzorami świątecznymi >>klik<< :) Swoją drogą, robiłam już kiedyś z koralików do prasowania choinkę 3D, którą można obejrzeć w >>tym<< poście. Ozdóbki z tego wpisu są płaskie, można je powiesić na choince, ale też gdzieś nakleić, na przykład na kartki, ozdobić notatnik, art journal czy co się tam chce. Także co kto lubi :) Koraliki do prasowania nadają się do naprawdę wielu prac kreatywnych.

Jeżeli chodzi o podkładki do układania koralików, to fioletowe są z Ikei, natomiast przezroczyste z Action.

Dodam jeszcze, że jeśli robicie tego typu dekoracje właśnie z koralików do prasowania, to pamiętajcie, by przechowywać je na przykład w jakimś pudełku. Rzucone gdzieś luzem się połamią. 

Laska cukrowa (Pinterest):
Choinka w serduszku (Pinterest):
Bombka:
Bałwan (inspiracja Pinterest):
Śnieżynka (inspiracja Pinterest):
Serce w świątecznych kolorkach:
A to wszystko po prasowaniu:
Fajną opcją są gotowe zestawy koralików do prasowania. Tutaj poniżej jest zestaw ze sklepu TEDi i kosztował 10 zł. Nie fociłam opakowania, wszystko było w folii spięte tym papierem ze zdjęcia niżej. W środku była spora plansza do ułożenia koralików, szablon, papier do prasowania oraz oczywiście koraliki. Niżej pokazuję, ile koralików zostało po ułożeniu wzoru. Trochę kicha, bo jasnozielonych było na styk. Kilka innych kolorów zostało. Najbardziej kiepskie koraliki z tego zestawu to przezroczyste. Po prasowaniu wyglądają kiepsko i w sumie dobrze, że ich nie widać :D

A jeżeli chodzi o tego typu zestawy, widziałam jeszcze takie w KIKu (10 zł za małego renifera, jak dobrze pamiętam). A czy są jeszcze gdzieś, to niestety nie wiem.

I oto kolejne bombki, tym razem trzy zwierzaczki: kot, pies i świnia. Trochę się w tym roku bombek narobiłam, ale większość stworzyłam na rozdawnictwo podrzutkowe. Ta trzódka jednak zostaje ze mną :) Ozdoby zrobiłam na styropianowej bazie, wzory własne. Na razie mam trzy zwierzątka, chociaż kto wie, może zrobię tyle, by zapełnić cały chlewik całą choinkę :D

Na początek bombka kotek. Koty to zdecydowanie mój znak rozpoznawczy. Sporo ich produkuję, >>tutaj<< można obejrzeć wpisy o szydełkowych kotkach, a >>tutaj<< poczytać historyjki o kocie Zenku. 
Kolejna bombka to piesek, inspirowana jest pieskiem z tego wpisu. Ten niżej też ma takie fajne farfoclowe uszy :D
I ostatnia, czyli bombka świnka. Świnia to jeden z moich ulubionych motywów. Na blogu gościła już jedna pluszowa świnia, prezentowałam także torebkę. A w tym roku będę mieć i świnkę na choince. I elegancko, chrum chrum.