Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bransoletki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bransoletki. Pokaż wszystkie posty

piątek, 14 marca 2025

Guzikowe akcesoria DIY

13:56:00 0 Comments
Hej!
Jakiś czas temu u Martiny Calvi zobaczyłam torebkę oraz bransoletkę z guzików i to zainspirowało mnie do stworzenia własnych akcesoriów. Mam w domu sporo guzików, bo są mi potrzebne i z nich korzystam. Muszę przyznać, że bardzo lubię guziki - moja babcia dużo szyła i miała ich sporo, a ja lubiłam się nimi bawić :D W tamtych czasach nie było jakiegoś dużego wyboru, ale zawsze coś fajnego można było trafić. Nie to, co dziś - teraz to do wyboru, do koloru :)
Najłatwiej było mi zrobić bransoletkę, bo miałam bazę oraz oczywiście guziki. Wybrałam różne - nietypowe, ciekawe oraz te, które mi się spodobały. Każdy guzik zaczepiłam na kółku montażowym (niczym charmsy :D), a potem na łańcuszku. I gotowe :) 
Na torebkę musiałam chwilę poczekać, bo nie miałam odpowiedniej. Poszłam do jednego lumpeksu i znalazłam torbę, ale jak tak pochodziłam po sklepie i się zastanowiłam, to stwierdziłam, że jednak się nie nada. Poszłam więc do innego lumpeksu (konkretnie Garderoba na Kunickiego 9 w Lublinie - bardzo fajny sklep) i trafiłam na odpowiednią torebkę. Zapłaciłam za nią kilka złotych. Była trochę przybrudzona, więc od razu po powrocie do domu ją wyczyściłam.
Następnie zabrałam się za przyszywanie guzików. Niełatwe to było zadanie :D Ale w końcu wszystko przyszyłam i gotowe :D 

czwartek, 7 listopada 2024

Bransoletka z misiem | Naręczny przyjaciel

18:59:00 0 Comments
Hej!
Miś naręczny / przyjaciel podręczny chodził za mną już od jakiegoś czasu. Nie jest to żaden nowy pomysł, bo pełno tego w internecie. A ten miś naręczny to po prostu bransoletka z misiem zrobiona na bazie opaski magnetycznej. Mam coś takiego ze sklepu, tylko jest to renifer z filcu. A ja chciałam zrobić własnoręcznie taką bransoletkę. Miałam opaskę, ale brakowało mi włóczki. W końcu kupiłam odpowiedni kolor w TEDi - jest to włóczka Lovely.
Moja opaska to prawdziwy relikt z przeszłości... Jak widać jest z Bravo Sport :D Ale tego typu opaski można bez problemu dostać w sklepach, np. w Złotóweczkach. Tam akurat widziałam odblaskowe.
Ja tej warstwy z nazwą klubu się pozbyłam i została sama "goła" opaska. 
I ta właśnie opaska stała się bazą bransoletki. Obrobiłam ją włóczką, a na to dodałam głowę misia. I gotowe :D
Naręczny przyjaciel nie musi być bransoletką, doczepić go można też np. do torby czy plecaka :D

sobota, 14 września 2024

Bocianie bransoletki DIY | Wizyta w bocianim azylu

11:16:00 0 Comments
Hej!
Od dłuższego czasu interesuję się zwierzętami, a w tym roku postanowiłam nieco bardziej zapoznać się z ptasim światem. Jakby nie patrzeć, ptaki prowadzą dość tajemnicze życie. Ale od czego są kamerki internetowe... :D Niedawno pisałam o jednej przy okazji prezentacji bocianka Trzcinka >>klik<<. Nie będę zbytnio zagłębiać się w temat, jak to wszystko było po kolei - po prostu pokochałam te ptaszyska.
W każdym razie tak wkręciłam się w bocianie życie, że: 
  • poznałam trochę życie tych wspaniałych ptaków
  • zaczęłam robić filmiki z bocianami i innymi zwierzętami
  • odwiedziłam bociani azyl
  • zostałam matką chrzestną bociana
  • poznałam parę fajnych osób :)

W dzisiejszym wpisie pokażę bransoletki, które zrobiłam sobie na pamiątkę. A przy okazji - będzie też kilka zdjęć z mojej wizyty w azylu :)
Możliwe, że dziś mój blog odwiedzą osoby, które nigdy na nim nie były - specjalnie z tego powodu zdjęcia nie mają znaku wodnego na środku. Znak wodny musi być - pisałam o tym w zakładce "O blogu" >>klik<< :)
Zacznę od bransoletek, bo to w końcu blog kreatywny. Zrobiłam sobie kilka bransoletek z imionami bocianów z Trzcińca. Przepiórek i Trzcinka to dorosłe bociany, które zamieszkują gniazdo. Niestety, koraliki z literkami nie mają polskich znaków. Jak znajdę dobry sposób, żeby zrobić "ó" (i jeszcze żeby to dobrze wyglądało), to poprawię napis :)
Takie bransoletki łatwo zrobić - wystarczy elastyczna gumka (tutaj użyłam 0,6mm) oraz koraliki. Nawlekamy, związujemy i gotowe. Jest pamiątka :)
Para dorosłych bocianów doczekała się w tym roku trójki piskląt. Wspólnie wybraliśmy imiona - Piórek, Florcia i Chmurka. Tutaj znowu bez "ó" :D
W sobotę 17 sierpnia zostałam matką chrzestną bociana, który trafił do azylu. Był to bocian z późnego lęgu, niedożywiony, nieduży. W azylu odżył i ma się świetnie! :) Zdecydowanie warto pomagać tym pięknym ptakom.
Nazwałam go Słoneczko - żeby rozświetlało każdy dzień ;) Bocianek ma obrączkę K4669. Jego historię można poznać >>tutaj<<.
No dobrze, ale co to za azyl? Bo tak piszę "azyl i azyl"... Jest to ośrodek rehabilitacji Szansa dla Bociana w Kozubszczyźnie, prowadzony przez Kamila - wspaniałego i inspirującego człowieka. Trafiają do niego różne bocianki - chore, poturbowane, po porażeniach prądem, z późnych lęgów. W azylu mają wszystko, czego potrzebują, a co najważniejsze - pozostają dzikie i nieoswojone. Te, które dojdą do siebie i są gotowe, odlatują do ciepłych krajów. Ośrodek rehabilitacji zapewnia doskonałą opiekę. Bocianom warto pomagać, co doskonale widać, śledząc kanał Kamila (link na dole).
Miałam wielkie szczęście, że Kamil zaprosił mnie, bym mogła zobaczyć wszystko z bliska, bo wcześniej oglądałam azyl na kamerach internetowych i zza płotu (kręciłam stamtąd moje filmiki). Tylu boćków to ja jeszcze naraz nie widziałam :D Już nie wspomnę, że nie słyszałam takiego klekotu. To robi wrażenie.
Azyl:
Ciekawostka - bocian na bardzo krótkich nogach:
Bocian:
Wiata edukacyjna w budowie. Na ten moment już jest skończona :)
Te niskie gniazda są dla bocianów trwale kalekich. Co ciekawe, takie boćki radzą sobie bardzo dobrze. Mogą mieć swoje potomstwo (zdrowe), a także doskonale nadają się na rodziców zastępczych.
Bocianie gniazdo z bliska:
Owieczki Hela i Mela. Niestety, obie niedawno odeszły.
Boćki:
Azyl:
Bociany zajadają się kurczakami:
Bocianek w gnieździe:
Poturbowane boćki:

Jeżeli chcesz wesprzeć azyl - sprawdź szczegóły:
Kanał  YouTube Kamila (szczegóły pomocy w opisach)

Bociany w Kozubszczyźnie obejrzysz tutaj:

poniedziałek, 2 września 2024

Pastelowe bransoletki

18:59:00 0 Comments

Hej!
Jakiś czas temu w sklepach Action pojawiły się pastelowe koraliki. A że ja bardzo lubię koraliki, to się skusiłam. Zresztą, te matowe kulki z zestawów z Action też bardzo lubię. Zestaw kosztował ok. 10 zł, miał też ozdobne i "owocowe" koraliki. 

A że najbardziej lubię bransoletki, no to nie pozostało mi nic innego, jak chwycić elastyczną gumkę i nawlec parę koralików :D Stworzyłam tak kilka bransoletek. Na lato jak znalazł :)