Wyprodukowałam kolejną torebkę. Jest to właściwie "dzieło" przypadku, bo bawiłam się trochę włóczkami i wzorami. Przy okazji chciałam wykorzystać szarą włóczkę kupioną w lumpeksie, więc zaczęłam szydełkować i zrobiłam torebkę w kształcie gwiazdki. Wzór można znaleźć na moim Pintereście, no ale znowu nieco przerobiłam schemat, bo nie chciałam tej dziury w środku. Brzeg torebki ozdobiłam fantazyjną (i mięciusią) włóczką również zakupioną w lumpeksie. Do tego zrobiłam długi pasek, więc torebkę można przerzucić przez ramię. W takim kształcie to torebki jeszcze nie miałam :D
piątek, 13 października 2023
wtorek, 10 października 2023
Chusta Erigeneia (tak trochę)
Jakiś czas temu kupiłam trochę włóczek z Action - jak rzucili, trzeba było nabyć i skitrać, no bo potem może nie być. Zakupiłam między innymi przędzę Alison & Mae Specials Printed Ombre Cake, niżej banderolka:Szydełko ma tę magiczną moc, że potrafi skutecznie zająć myśli. A że tego potrzebowałam, to złapałam za włóczkę. Plan był tak - zrobić chustę, ale nie za dużą i wykorzystać w miarę możliwości cały motek. Wybrałam wzór Erigeneia - jest dostępny za darmo tutaj. Ale od razu zaznaczam, że trochę go zmodyfikowałam. Ogólnie uważam, że szydełkowe chusty są nieziemsko piękne, ale ja noszę je na szyi, a nie narzucone na plecy. Dlatego też nie chciałam, żeby była taaaaaka wieeeelka. Ze wzoru zrobiłam w sumie 24 rzędy, a następnie wykończyłam po swojemu. Motek poszedł prawie cały, została odrobina.
poniedziałek, 9 października 2023
Kolorowy wąż
Hej!
Jakiś czas temu kupiłam przyjemną w dotyku włóczkę w sklepie TEDi. Bardzo spodobały mi się kolory i zapragnęłam zrobić z niej węża. A do szydełkowania zainspirował mnie prawdziwy wąż. Ostatnio mam ten luksus, że mogę obserwować przepiękną naturę z bliska, co jest niesamowicie fascynujące (i inspirujące!). Włóczka, którą kupiłam, nazywa się Cozy Chenile, a poniżej zdjęcie jak wygląda motek oraz banderola:
sobota, 7 października 2023
Random Acts of Crochet Kindness 4
Hej!
I w końcu jest! Kolejne podrzutki w ramach akcji Random Acts of Crochet Kindness będzie można znaleźć w Lublinie (a może i nie tylko). W sumie zrobiłam prawie 70 podrzutków :O Co tym razem wyszydełkowałam?
A są podkładki pod kubki oraz koty różnego rodzaju:
Nadal koty, ale też kropelki, marchewki, żaba oraz pierogi:Są też zawieszki kwiatki:
I jeszcze trochę podkładek:
Będą też do znalezienia większe koty! :)
A to już próby pakowania :D
Zapraszam do szukania moich podrzutków w najbliższych dniach :) Na pewno będą do znalezienia w Lublinie, a czy jeszcze gdzieś - to się zobaczy :)
piątek, 6 października 2023
Kapelusik z resztek
Hej!
Ostatnio "miałam fazę" na robienie kapeluszy typu wiaderko (znaczy się, bucket hat). Akurat po zrobieniu torebki z kwadratów babuni zostało mi trochę włóczki, więc przeznaczyłam resztki na taki właśnie kapelusik. Wzór jest z książki Stitchrays, natomiast włóczka to Alison & Mae Medium z Action. Tych konkretnych kolorów nie widziałam ostatnio, ale ja kupowałam te włóczki jakiś czas temu. W każdym razie oto mój kapelusik:I wywijać też se można:
czwartek, 5 października 2023
środa, 4 października 2023
Random Acts of Crochet Kindness 3
Hej!
To już trzeci raz, kiedy podrzucam swoje wyrobki w ramach akcji Random Acts of Crochet Kindness. Ostatnio pisałam, że szykuję się na większe podrzucanie, które nastąpi już niedługo. I będzie naprawdę spore, bo samych kotów jest bodajże szesnaście sztuk, a są tam też inne rzeczy. Ale zanim to nastąpi (zanim to wszystko zapakuję...), to podrzuciłam kilka rzeczy w Otwocku. Skorzystałam z okazji, że byłam ;)
A tak przy okazji - poniżej zrzuty ekranu z grupy Random Acts of Crochet Kindness PL. Pierwszy to mój post o podrzutkach w Lubartowie - został zatwierdzony. A drugi to także mój post z dzisiaj, ale ten został odrzucony, a potem usunięty. Bardzo miłe.
P.S. niczego nie sprzedaję XD
poniedziałek, 2 października 2023
Jesienny komplet
Hej!
Ostatnie łowy w lumpeksie bardzo się udały, bo złowiłam nie tylko fajne ubrania i dodatki, ale i piękne włóczki. Akurat tworzyłam kolejne podrzutki na RAOCK (już za chwilę podrzucam!), to przerwałam tamte robótki, by wydziergać komplet na jesień. Jedna z włóczek idealnie się do tego nadawała, bo przypomina mi jesienne kolory liści.
Oto szczątkowa banderola z tej włóczki:
Powstała z niej niewielka torebeczka na jesienne spacery:A także proste mitenki bezpalczaste:
Moje ostatnio ulubione tło do zdjęć :D
No to w drogę :)
Włóczki odrobinę mi jeszcze zostało, więc jak stworzę coś jeszcze, edytuję ten wpis :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)