Hej!
O torebce z t-shirtowej włóczki marzyłam już od dawna. Pamiętam, jak włóczki te pojawiły się w wielu sklepach, a ja zachwalałam Mamie ten materiał. Wtedy jeszcze zakup jednego motka był dla mnie sporym wyzwaniem ze względu na ograniczony budżet, ale kiedy tylko się odkułam, zakupiłam 4 motki KotToOn w promocyjnej cenie.
KotToOn zakupiłam w kolorze czarnym i różowym zmiksowanym z ciemnym brązowym. Z szarych motków natychmiast zaczęły powstawać koszyki, natomiast tej drugiej wersji schodziło mniej. Planowałam zrobić sobie kapcie właśnie z tej różowo-brązowej włóczki, jednak porzuciłam ten pomysł. U mnie kapcie schodzą bardzo szybko, więc szkoda mojej pracy.
I wtedy przypomniało mi się, że zawsze marzyłam o torebce! Zrobiłam ją w poprzednią niedzielę i zajęło mi to niewiele czasu. W jeden wieczór torebka była gotowa :) Zrobiłam ją szydełkiem 9mm bez żadnego kombinowania, ponieważ już sama włóczka jest ozdobą.
Jedynym szaleństwem jest drewniana wszywka z napisem "Hand Made" z tyłu torby:
Jest to torebka worek, więc posiada sznurek do ściągania. Zrobiłam go z trzech pasków KotToOn, po prostu zaplotłam warkocz.
Torebka ma średnicę ok. 26 cm, wysokość to ok. 22 cm.
Jest niewielkich rozmiarów, ale zmieści portfel, telefon, klucze, a i nawet składaną parasolkę - czyli wszystko, co jest niezbędne :D
Najmniej pasował mi ten czarny pasek, ale nie miałam w domu żadnego innego, który by pasował. Widziałam w internetach torebki z tego typu włóczki z łańcuszkiem, ale mnie ten pomysł średnio się podoba, bo istnieje ryzyko zaplątania włosów. Na szczęście na tygodniu udało mi się znaleźć w lumpeksie nieco subtelniejszy pasek w jasnym kolorze. Kosztował 1 zł.
Pasek ma złote zapięcia:
Tak torebka prezentuje się na manekinie:
Jak Wam się podoba? :)
Super! Uwielbiam torebki :). Niech się dobrze nosi :).
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu torebki! Wyszła Ci świetna, a jasny pasek faktycznie pasuje bardziej;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci wyszła;) też stawiam na jasny pasek:p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Jestem pod wrażeniem, jest super !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Też kiedyś zrobiłam sobie taki worek-sakiewkę. Fajnie wspominam czasy gdy ją nosiłam. Moja była czarna z szarą nitką :)
OdpowiedzUsuń