Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szycie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szycie. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 8 października 2020

Torby prezentowe z jeansu DIY

07:25:00 0 Comments
Torby prezentowe z jeansu DIY

Hej!
Lubię dawać prezenty. Lubię je wybierać i pakować. Bardzo się staram, żeby nie kupować nowych opakowań na prezenty. Zazwyczaj wykorzystuję torby papierowe, które kiedyś ktoś mi dał, ale robię też własne "opakowania". Tym razem mam dla Was pomysł na wykorzystanie starych dżinsów. Muszą mieć tylko niezniszczone nogawki :D
I uwaga, ja mistrzem szycia nie jestem, także proszę mnie nie bić :D

Co będzie potrzebne?
-spodnie dżinsowe
-igła i nitka/maszyna do szycia
-nożyczki
Torby prezentowe z jeansu DIY
Odcinamy nogawki. Długość zależy od tego, co tam chcecie wsadzić później :D A następnie zszywamy kawałek z jednej strony. Ja zszyłam po tej, która nie była obszyta, ot, taka wygoda :) I już, i tyle :)
Torby prezentowe z jeansu DIY
I tak oto powstała torba na prezent. Ja akurat zrobiłam torby na wino :D Ale spokojnie, nikomu nie dałam pustej butelki, to tylko do zdjęcia :D Torbę można związać np. sznurkiem czy wstążką.
Torby prezentowe z jeansu DIY
Można też coś zawiesić. Tu bombka, bo robiłam torby z myślą o Bożym Narodzeniu.
Torby prezentowe z jeansu DIY
A co zrobić z pozostałością spodni? Na przykład:
I tak oto można w prosty sposób można wykorzystać niepotrzebne portki. A torby prezentowe zawsze się przydadzą :)

niedziela, 8 lipca 2018

Poduszka panda DIY

08:08:00 0 Comments
Hej!
Moja Mama miała kiedyś w aucie poduszkę z fajną i miłą w dotyku poszewką. Niestety, poszewka nieco się podniszczyła, a i sama poducha nie wyglądała zachęcająco. Wpadłam więc na pomysł, by zrobić coś nowego.
Z poszewki wycięłam koło i zszyłam na maszynie. W środek napchałam trochę wypełnienia z poduchy i zaszyłam dół. Z filcu wycięłam uszy, oczy oraz nochal i przykleiłam te części na całość. I tak powstała poducha panda, może nieco wystraszona, ale całkiem milutka :D
Jakiś czas temu wygrzebałam w lumpeksie takie coś. Ni to poszewkę, ni to pozostałości po torebce. Kosztowało 1 zł.
Wzięłam to ze względu na suwak. Pomyślałam, że...
...wezmę poduszkę...
...i wsadzę do środka - dzięki temu mam świetną i miękką poduchę :D
Muszę powiedzieć, że obie pandy świetnie mi się sprawdzają. Lubię takie zabawne poduszki, mam jeszcze owcę w tym stylu, a kiedyś też miałam żabę :D Nigdy chyba z tego nie wyrosnę :D
Jak Wam się podobają tego typu poduszki? :)

wtorek, 30 maja 2017

Jeansowa torba DIY

19:22:00 4 Comments
Hej!
W niedzielę przeglądałam sobie Avanti i w oko wpadła mi jeansowa torba Levi's. Jeans jest w tym sezonie super modny (w sumie nigdy nie wychodzi z mody) i w sklepach jest zatrzęsienie różnego rodzaju ubrań, butów i dodatków z jeansu. Cena torby jednak mnie przeraziła - 180 zeta... A ja taką torbę chciałam mieć zaraz! :D Ja jak coś chcę, to muszę mieć to w danym momencie, nie chce mi się czekać, ot miewam takie fanaberie. Siedziałam i dumałam, co by tu ulepić, bo ręce do szycia to mam lewe, a jeszcze maszyna do szycia nigdy nie chce ze mną współpracować.
Odważyłam się i wyciągnęłam stare jeansowe spodnie, których już nie noszę. Pocięłam je, przytargałam maszynę i zszyłam oba kawałki. Paska nie robiłam, chciałam uniknąć dodatkowego stresu - na szczęście miałam jakiś pasek z jeansowego płaszcza. Potem jeszcze pochlapałam jedną stronę wybielaczem, chciałam mieć efekt jeszcze bardziej menelski. I tak oto mam szoperkę-menelkę:
 Pasek jest długi, bez problemu można przewiesić torebkę przez ramię:
Druga strona nie została potraktowana wybielaczem:
Ale przyozdabiam ją przypinkami :D Nigdy chyba z nich nie wyrosnę... :D
 Plamy powstały przypadkowo:
 Żeby ukryć moje tragiczne szycie, na jednej stronie zawiązałam apaszkę w piórka (grosze w sh):
Mimo mankamentów polubiłam tę torbę. Wygląda całkiem fajnie, fajnie mi się ją nosi i mogę upchnąć swoje menele :D No i najważniejsze - nie kosztowała mnie więcej niż dychę :D
Jak Wam się podoba? :)

wtorek, 2 sierpnia 2016

Torba w ptaki

16:53:00 5 Comments
Hej!
Moje szyciowe projekty wciąż są koślawe, ale nie poddaję się. Najbardziej polubiłam szycie toreb i znowu mam takową do pokazania. Powstała z zasłony, którą przytargałam z domu rodzinnego. Swego czasu miałam fazę na kupowanie takich zasłon w sh - służyły mi jako tła do zdjęć.
Pomysł na torbę był nieco inny, ale do tamtego projektu brakowało mi jednej rzeczy. Póki jej nie mam, postanowiłam uszyć prostszą wersję, a kiedy znajdę to, co jest mi potrzebne, powstanie wymarzona torba. Materiału spokojnie wystarczy :)
Mój dzisiejszy projekt to prosta torba na zakupy lub "śniadania". Do pracy zabieram sobie jedzonko właśnie do takiej torby i kiedy już wszystko zjem, mogę ją złożyć i wsadzić do torebki. Tym razem jednak nie robiłam podwójnych rączek z materiału, za to użyłam starego paska do spodni. Idealnie spasował się z kolorami zasłony, a całość wygląda tak:
 Jak Wam się podoba? :)

niedziela, 31 lipca 2016

Poduszka w paski DIY

07:06:00 5 Comments
Hej!
Ostatnio wybrałam się na wielkie zakupy do lumpeksu. Natrafiłam akurat na dzień, kiedy wszystkie ubrania były tańsze o 50%. W moim koszyku wylądowała cała masa ubrań, bo musiałam odświeżyć nieco garderobę. Ale wzięłam też kilka rzeczy z myślą o przeróbkach. I tak zakupiłam za kilka złotych ten oto sweterek:
Od razu w sklepie w mojej głowie pojawił się pomysł, by przerobić go na poduszkę. Wiedziałam, że wpasuje się do mojej kolorowej pracowni :) Wycięłam więc kwadrat 40x40 (+ trochę na szew na górze) i zrobiłam poduchę:
Poduszki robione ze swetrów to oczywiście nic nowego i mnie się bardzo ten pomysł podoba. Bardzo szybko możemy stworzyć nowe poszewki i zmienić wystrój - a robi się je bardzo szybko :)
Jak Wam się podoba? :)

piątek, 22 lipca 2016

Jak naprawić mankiet w koszuli?

17:06:00 7 Comments
Hej!
Mam w szafie jasną koszulę, którą uwielbiam - jest miękka i dobrze się ją nosi. Zauważyłam niestety, że jeden mankiet jest nieco uszkodzony, jakby nadcięty/nadgryziony (przez psa :D). Nie miałam pojęcia, jak mogła się zniszczyć. Postanowiłam, że lekko ją podrasuję :D
Mój sposób jest bardzo prosty. Jeśli macie w mankiecie jakąś dziurkę/plamkę/itp. to zapraszam na tutorial :)
Co będzie potrzebne?
-ozdobna taśma koronkowa (do kupienia w pasmanteriach lub np. w KIKu)
-maszyna do szycia lub igła z nitką
-nożyczki

Ucinamy taśmę na taką długość, by pasowała do mankietu (warto zrobić sobie zapas w razie co):
Szpilkami przypinamy taśmę do mankietu:
Następny krok to przyszycie koronki - można to zrobić ręcznie lub na maszynie. Jeśli brakuje talentu do szycia, to taśmę można podkleić klejem magicznym (tylko wtedy najlepiej prać koszulę ręcznie). I gotowe :)
No i naprawione :) Koszula prezentuje się git majonez i nie trzeba jej wyrzucać czy przerabiać na coś innego.
Jak Wam się podoba? :)

środa, 8 czerwca 2016

Torba w kwiaty

09:08:00 6 Comments
Hej!
Dzisiaj moje kolejne szyciowe próby. Wciąż są żałosne, ale jakoś niespecjalnie się tym przejmuję. Robię jak umiem, a potem za karę to noszę i nikomu tego nie wciskam :D Zresztą, ja lubię wszelkie krzywizny i dobrze mi z tym.
Tym razem chcę pokazać Wam torbę. Zrobiłam ją z zasłony, którą kupiłam daaaawno temu w lumpie za 2 zeta. Nabyłam ją z myślą o nadchodzących przeróbkach i trochę musiała się naczekać na swoją kolej. Przypomniałam sobie o niej podczas ostatniej wizyty w domu, więc zapakowałam ją do auta, a następnie przerobiłam na torbę. Torbiszcze z założenia miało być większe, ale zadanie doszywania boków czy dna mnie przerosło. Postawiłam więc na najzwyklejszą torbę na zakupy:
Wygląda jak wygląda, ale tak miało być. Ale podoba mi się i jest lepiej zszyta od mojej pierwszej torby (może to niewielki progres, ale zawsze to progres). Najbardziej urzeka mnie ten delikatny kwiatowy wzorek, bardzo fajnie to wygląda :) Do tego jest lekka (jak na torbę z zasłony :D) i pojemna.
Jak Wam się podoba? :)

piątek, 8 kwietnia 2016

Wiosenny komin

15:07:00 7 Comments
Hej!
Na początku dziękuję wszystkim za komentarze pod ostatnim szyciowym postem:)
Kiedy tylko zasiądę do maszyny, to zawsze odwalam jakąś manianę. A to coś źle zszyję, a to igła się łamie, a to jeszcze coś innego. No, i spod mojej ręki zawsze wychodzi jakiś koszmarek, ale tym akurat się nie przejmuję, bo przecież tylko ja to noszę (za karę :D). Ale, ale - w moim szyciu nastąpił pewien przełom! W końcu umiem bez żadnego problemu założyć nitkę do bębenka (haha XD). To żałosne, ale wcześniej zawsze z tym bębenkiem działo się coś dziwnego i nie szło szyć.
Ostatnio łaziłam po sklepach i wpadło mi w oko kilka kolorowych chust. Lubię na wiosnę oplatać czymś szyję i pomyślałam, że uszyję sobie komin. Kiedyś kupiłam w sh tunikę dla  kolorowego materiału, który postanowiłam wykorzystać w tym projekcie. Oczywiście nie jest to rzecz idealna, ale coś trzeba robić, żeby się nauczyć :D Komin przyozdobiłam kwiatem.
Co myślicie o takiej ozdobie? :)

Miłego weekendu :)

sobota, 2 kwietnia 2016

Maszyna poszła w ruch | Pytanie do Was

10:24:00 8 Comments
Hej!
No i w końcu nadszedł ten czas, że odważyłam się wyciągnąć maszynę z pudełka. Na początku tylko nieśmiało postawiłam ją na środku pokoju, a dopiero następnego dnia otworzyłam pudło. Mam najtańszą maszynę z Tesco i jest ze mną już chyba z 5 lat i na palcach 1 ręki mogę policzyć, ile razy na niej szyłam. Kiedy ją kupowałam, byłam pewna, że będę szyła sporo, bo przecież tak lubiłam szycie z Babcią na jej Łuczniku. Zapomniałam, że od tego szycia minęło kilka lat, a ja już średnio cokolwiek pamiętam. Pewność siebie mnie zgubiła.
Do szycia mocno się zniechęciłam i maszynę przechowywała teściowa. W końcu jednak stwierdziłam, że umiejętność szycia przydaje się w życiu. Kupiłam sobie książkę "Co za szycie" i postanowiłam działać. I tak wyszła spod mojej ręki najbardziej krzywa torba na świecie, ale co tam. Taką uszyłam, taką będę nosić (za karę :D). Jakby nie patrzeć, jest jedna na milion :D Do tego jest dość pojemna i na pewno nada się na noszenie cebuli. Jak uszyję jeszcze 5 tysięcy takich toreb, to zacznę je rozdawać znajomym.
Prosta torba powstała, ale chciałabym się rozwinąć nieco w tym kierunku. Mam takie oto lektury (mam też masę gazetek typu Burda):
I tu chcę Was zapytać - polecacie jakieś książki, blogi, filmiki lub macie porady własne? Chętnie bym się dokształciła :) Dajcie mi koniecznie znać w komentarzach, z czego mogłabym się douczyć :)

Miłego weekendu! :)