Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Książki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Książki. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 23 kwietnia 2024

Marina Bakasova - Akwarelki w czterech krokach

15:50:00 0 Comments
Hej!
W Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich nie pozostaje mi nic innego, jak napisać na blogu właśnie o książce. Będzie o pozycji autorstwa Mariny Bakasovej "Akwarelki w czterech krokach. 150 łatwych wzorów". Książka ta pewnie po lutym 2022 by nie wyszła, ale jest z 2021 roku i jak pojawiła się na rynku, to ja ją bardzo chciałam mieć. Dziś napiszę kilka słów na jej temat.
Autorka zakłada, że każdy może być artystą i jakby nie patrzeć, jest to książka dla każdego. W "Akwarelkach w czterech krokach" znajdują się informacje o tym, jak zacząć malować farbami akwarelowymi - jest tu o narzędziach i materiałach niezbędnych do rozpoczęcia tej przygody, a także o technikach. A to oczywiście jest okraszone malunkami. Dalej znajduje się kolorowy katalog malunków wraz z numerami stron, gdzie znajduje się instrukcja malowania. A kolejne strony "Akwarelek w czterech krokach" to poszczególne motywy namalowane, a jakże, w czterech krokach. Autorka zaznacza też poziom trudności pracy, a także na dole strony pokazuje paletę barw. Sam katalog (prezentuję go w całości niżej) jest bardzo bogaty, zawiera 150 wzorów, więc myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Mnie osobiście zabrakło motywów wielkanocnych, ale za to są bożonarodzeniowe czy na Halloween. 
Książka "Akwarelki w czterech krokach. 150 łatwych wzorów" przypadła mi do gustu. Dowiedziałam się paru nowych rzeczy na temat technik, a bogaty katalog motywów robi wrażenie. Nic, tylko ćwiczyć i malować ;)

środa, 10 kwietnia 2024

Karin Schaefer - Bransoletki DIY

16:34:00 0 Comments
Hej!
Tworzenie biżuterii jest bardzo modne, a ręcznie robione bransoletki opanowały świat. I fajnie, bo robienie bransoletek to fajne hobby. Można wyżyć się kreatywnie, nauczyć czegoś nowego, popracować z kolorem, no i zrobić coś dla siebie. Ja tworzyć uwielbiam. I uwielbiam książki o rękodziele :) Dzisiaj pokażę książkę Karin Schaefer "Bransoletki DIY". Jest to ładnie wydana pozycja. Dużo w niej zdjęć i instrukcji. Myślę, że każda fanka bransoletek znajdzie tu coś dla siebie. 
Jak to zazwyczaj bywa w tego typu lekturach, na samym początku jest o materiałach i narzędziach, czyli co się przyda do pracy. Na pewno będzie to przydatny rozdział dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z ręcznie robionymi bransoletkami. 
Kolejne strony to instrukcje wykonania bransoletek. Najpierw są bransoletki wiązane, a na sam początek Karin Schaefer pokazuje, jak zrobić węzeł makramowy. Potem pokazuje kolejne wzory i sploty. Kolejne strony to bransoletki plecione, dalej znajdziemy te z koralików. Na samym końcu autorka pokazuje, jak wykonać opakowania prezentowe (są szablony).
Książka ma ponad 100 stron i jest sporo pomysłów na wykonanie bransoletek. Są tu instrukcje wykonania między innymi bransoletek przyjaźni czy bardzo modnych ostatnio kwiatków z koralików. Są też pomysły na ozdoby z koralików do prasowania, z różnych sznurków, muliny. Naprawdę jest w czym wybierać. A to wszystko okraszone szczegółowymi instrukcjami i zdjęciami. Ta książka na półce oznacza jedno - nudy nie będzie :)

środa, 3 kwietnia 2024

Heinz Lörsch - Proste akwarele

18:48:00 0 Comments
Hej!
Totalnie zapomniałam o tej książce, a mam ją w swoich zbiorach już dłuuuugo. "Proste akwarele" Heinza Lörscha kupiłam kiedyś w antykwariacie przy jakichś innych zakupach. Nie pamiętam, ile kosztowała, ale na pewno kilka złotych. Zapewne skusiło mnie słowo "proste" w tytule :D W każdym razie dzisiaj kilka słów o książce "Proste akwarele" Heinza Lörscha - ja mam wydanie z 2002 roku.
Autor zaczyna od porad materiałowych i podstaw - jest tu o farbach, ołówkach, papierze, pędzlach itp. itd. Ja jestem amatorką i dla mnie te konkretne porady są cenne, chociaż coś tam wiem. Dalej są równie cenne wskazówki dotyczące technik. Autor porównuje swoje malunki wykonane różnymi technikami i tłumaczy co i jak. Jest też rzecz o kolorach i kontrastach. Nie zabrakło tu też perspektywy, szkiców architektonicznych, a wszystko to okraszone ilustracjami autora. Na samym końcu są instrukcje krok po kroku - na przykład jak namalować drzewo, kwiaty czy ludzi. Podoba mi się mini katalog postaci do namalowania, fajna rzecz. 
Co najbardziej podoba mi się w książce Heinza Lörscha, to to, że brak tu takiego "zadęcia". Często w książkach tego typu są, za przeproszeniem, takie wysrywy, jakby ktoś zjadł kija. A tu na luzie. Porady są konkretne, spiny brak, a najważniejsza wskazówka od autora jest taka, żeby w tych swoich malunkach nie przesadzać. I to mi się podoba :) Cieszę się, że mam tę książkę, czasem to niej zaglądam w poszukiwaniu inspiracji, bo podobają mi się ilustracje Heinza Lörscha.

czwartek, 28 marca 2024

Książki z Booksale: Szydełko, rysowanie i Gałczyński | Dlaczego warto czytać książki?

16:36:00 0 Comments
Hej!
Czy wiecie, że co trzy dni w Polsce zamyka się jedna księgarnia, a aż 56% Polaków przez rok nie przeczytało ani jednej książki? Co więcej, 6,2 miliona Polaków nie ma kontaktu z treścią pisaną. Książki to coś wspaniałego, bo przede wszystkim rozwijają - można mieć lepsze słownictwo, poprawić zdolności wzrokowo-przestrzenne i liczenia abstrakcyjnego I nie tylko. Czytający żyją dłużej (eksperyment przeprowadzony na Uniwersytecie Yale). Do tego czytanie spowalnia degradację hipokampu, czyli tej części mózgu, która jest odpowiedzialna za pamięć. W wielu krajach popularna jest biblioterapia, czyli leczenie duszy czytaniem. Bo dzięki czytaniu zmniejsza się stres, zwalnia oddech i tętno. Znaczy się - jest to świetny relaks :) Książki mają też jeszcze taki plus, że gdy czytamy o problemach bohaterów, bardziej współczujemy i sobie, i innym. A do tego odczuwamy coś w rodzaju oczyszczenia jeżeli chodzi o własne problemy i sprawy. Czytanie leczy nie tylko duszę, ale i ciało.
Gdy sięgamy po lekturę, otwierają nam się drzwi do innych światów. Poznać można różne historie, różne perspektywy, różnych bohaterów, różne kultury. Książki uczą, bawią, przedłużają życie, odrywają od własnych problemów. Fajnie jest czytać :) Zwłaszcza, że jest w czym wybierać. W 2021 roku w Polsce wydano 33 957 tytułów. A najlepiej sprzedająca się książka na świecie to Biblia - sprzedano ponad 2,5 miliarda egzemplarzy.
Źródła ciekawostek: 
Angora, nr 17, 2023
Angora, nr 18, 2023
Angora, nr 13, 2024

Ja uwielbiam książki, a w tym roku (jak do tej pory) przeczytałam ich ponad 40. Nie tylko je wielbię, bardzo lubię je jeszcze tanio kupować. Polowanie na książki to jest to :D Czasami marzę o jakiejś pozycji, ale czekam aż potanieje albo będę mogła kupić z drugiej ręki (czasem zdarza mi się kupować coś dopiero po... latach). Albo z radością kupuję dużo taniej w outlecie, tak jak na przykład w Booksale. O tej księgarni pisałam Wam już przy okazji pokazywania kolorowanek >>tutaj<<, a dzisiaj chcę pokazać kolejne książki, które nabyłam. Ja w Booksale kupuję naprawdę dużo książek, ale nie pokazuję tutaj wszystkiego, bo jednak to blog o rękodziele, zrób to sam i takich bardziej kreatywnych sprawach. Dzisiaj pokażę bardziej kreatywne książki :)
Melissa Bradley - Szydełkowe kawaii. 40 supersłodkich maskotek amigurumi, 19,96 zł
Bardzo chciałam ją kupić i fajnie, że zaczekałam, bo trafiła mi się w fajnej cenie. Nie będę się rozpisywać o tej książce, bo zamierzam poświęcić jej osobny wpis. Tak w skrócie: jest to książka o szydełkowaniu słodziutkich maskotek. Słodkie, jak nie wiem co! Bardzo mi się podoba ;)
Robert Lambry - Jak narysować dowolną rzecz? Ponad 200 prostych sposobów rysowania krok po kroku każdej rzeczy, 13,96 zł
Na tę pozycję też polowałam i w tym przypadku trafiłam ją w dobrej cenie. O tej książce również nie będę tu dużo pisać, bo za jakiś czas napiszę oddzielny wpis na blogu. Jest w niej dużo ćwiczeń, także jest co robić :)
Konstanty Ildefons Gałczyński - Notatnik, 13,50 zł
Ta książka nie ma zbyt wiele wspólnego z tematyką bloga, ale chcę o niej wspomnieć przede wszystkim dlatego, że Konstanty Ildefons Gałczyński to mój ulubiony poeta, mój mistrz. Mam sporo wydań jego wierszy oraz książki o nim samym. Ta pozycja to notatnik z Altengrabow, obozu jenieckiego, do którego Gałczyński trafił w 1941 roku. Od kolegi dostał zeszyt, w którym to opisał relację z tego czasu. Dużo tu przemyśleń, osobistych notatek, wspomnień. Z wielką chęcią przeczytam. Poniżej kilka zdjęć książki, bo o niej na blogu nie będę więcej pisać.

niedziela, 3 marca 2024

1000... splotów na drutach i szydełkiem

10:07:00 0 Comments
Hej!
Kiedyś, kiedy przeglądałam oferty sprzedażowe książek, zainteresowała mnie pozycja o tytule " 1000... splotów na drutach i szydełkiem" Grażyny Kowalskiej - Jarosz oraz Krystyny Kleemann - Krasuskiej (rok wydania 1988). Ceny jednak mnie powaliły - w niektórych ofertach było to 100 zł i więcej. Zdaję sobie sprawę, że są osoby, dla których ta książka będzie tyle warta. Ja jednak nie chciałam przepłacać. Poczekałam, aż pojawi się lepsza oferta. No i się pojawiła. Za, uwaga, 5 zł. Kupiłam :) I mam. Dzisiaj napiszę kilka słów o tej książce, a właściwie o opasłym tomisku. Jest formatu A4 i ma niemal 400 stron. 
Grażyna Kowalska - Jarosz Krystyna Kleemann - Krasuska - 1000... splotów na drutach i szydełkiem 
Na początku, jak to bywa w tych książkach - ABC robótek na drutach i szydełkiem, następnie instrukcja korzystania, a potem...
...podstawy robienia na drutach. Wszystko jest przedstawione na obrazkach, są też symbole ze schematów. Gdyby się ktoś zgubił, czegoś zapomniał albo się chciał pouczyć - to można zobaczyć w książce. 
Kolejne strony to katalog splotów na druty. Są schematy oraz zdjęcia czarno-białe. Niestety, w kwestii schematów na druty się nie wypowiem, bo nie bardzo się znam :) 
Jest też cos w kolorze :)
W książce "1000... splotów na drutach i szydełkiem" znajdują się nie tylko sploty, ale też większe projekty i do tego też są oczywiście schematy. Tutaj prezentuję wszystkie projekty z książki:
Dalej jest już o szydełku. I tu też są podstawy wraz z symbolami ze schematów. Lubię to w tych starych książkach, bo można sobie coś przypomnieć albo nauczyć. Dla mnie te obrazki są jasne. 
No i katalog splotów szydełkowych. Prawdziwy raj z pomysłami ;)
Na samym końcu gratka dla fanów splotów tunezyjskich:
Spis treści znalazł się na samym końcu książki:
Cóż ja mogę powiedzieć - kolejna fajna pozycja w mojej biblioteczce. Książkę "1000... splotów na drutach i szydełkiem" warto zakupić, jeśli jest się fanem rękodzieła. Sporo w niej pomysłów na wzory do wykorzystania w różnych projektach. Mnie takie książki zawsze cieszą :)