Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Łapacze snów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Łapacze snów. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 marca 2016

Brązowy łapacz snów

13:14:00 16 Comments
Hej!
Kilka tygodni temu obiecałam koleżance łapacz snów, który będzie mieszanką brązowych kolorów. Sam łapacz powstał dość szybko, ale na jakiś czas robótka leżała nieskończona, bo brakowało mi brązowych piór. Nie spieszyło mi się z zakupem i bardzo się z tego cieszę. Co prawda znalazłam komplet takich piór w Empiku, ale były dziwnie ścięte na czubkach. Lepszy zestaw znalazłam w Topazie i dzięki temu mogłam wykończyć łapacz. Oto i on:


Jak Wam się podoba? :)

poniedziałek, 14 września 2015

Zielono-pomarańczowy łapacz snów

12:43:00 15 Comments
Cześć!
Miałam już nie tworzyć łapaczy snów, jednak nie mogłam się powstrzymać :) Tworzyłam paczkę dla Ważnej Osoby i zastanawiałam się, co tu jeszcze dorzucić. Był tam prezent główny, który Wam pokażę na dniach, ale chciałam jeszcze dołączyć coś szydełkowego. Koty już były, więc przyszedł czas na łapacz snów.
Początkowo chciałam zrobić łapacz tylko i wyłącznie w zieleniach, ale przypomniało mi się, że przecież wypadałoby doczepić piórka. Patrzę do pudełka i oczywiście mam piórka we wszystkich kolorach, ale zielonych brak. Postanowiłam więc wziąć pomarańczowe i nieco zmienić koncepcję. Wszak pomarańcz z zielenią wygląda bardzo ładnie i energetycznie! :) Dodałam trochę koralików, nitek oraz brokatowego kordonka i oto jest łapacz:

Przyznam szczerze, że bardzo mi się podoba :) Mam nadzieję, że Ważnej Osobie się spodoba :)

pozdrawiam :)

wtorek, 25 sierpnia 2015

Niebieski łapacz snów

16:40:00 14 Comments
Hej!
Pokazywałam Wam już fioletowy łapacz snów, czas na niebieski! Zrobiłam go dla partnera, bo łapki rwały się do pracy, a piękna włóczka czekała, by ją wykorzystać. Na koniec notki czymś się pochwalę :)
Łapacz zrobiłam z resztek jakiejś niebieskiej włóczki, bazą była plastikowa bransoletka. Do tego dodałam pióra, koraliki i kawałki innej włóczki:

Oto piękna włóczka, którą koniecznie chciałam wykorzystać. Dorwałam te dwa motki za 8 zeta w lumpeksie (nowiutkie!):
Na koniec muszę się pochwalić. Mianowicie złożyłam dokumenty do szkoły artystycznej i będę się uczyć na jubilera. Od dawna było to moim marzeniem! Cieszę się jak dziecko :) Studia niestety okazały się stratą czasu i pieniędzy, mam nadzieję, że w nowej szkole sporo się nauczę. Zamierzam czerpać z tego jak najwięcej i tworzyć :) Już się nie mogę doczekać pierwszych zajęć :)

pozdrawiam :)

niedziela, 23 sierpnia 2015

Fioletowy łapacz snów

08:33:00 7 Comments
Hej!
Wczoraj rączki rwały się do pracy, a ja totalnie nie miałam pomysłu, co tu zdziałać. Jednak coś mi w głowie zaświtało. Wcześniej przeglądałam bloga Sploooty i nie ukrywam, że bardzo mnie zainspirował. Postanowiłam stworzyć łapacz snów, bo tak mi się spodobały (np. ten). Co prawda jeden łapacz mam w domu, kupiłam go kiedyś nad morzem, ale na stancji nie mam żadnego. Zabrałam się do pracy, a raczej totalnej improwizacji :D Wyciągnęłam starą plastikową bransoletkę (miałam ich cały ogrom), dobrałam włóczki, poznajdywałam jakieś koraliki, wstążkę i piórka.
Powstał taki oto łapacz snów (trochę krzywy, ale to mój pierwszy). Przepraszam za brzydkie tło, ale na stancji żadnego gwoździa na ścianie nie uświadczę, bo ściany są z papieru czerpanego :D

Łapacz zawieszony nad łóżkiem, na statywie od aparatu :D
Jak Wam się podoba? Mnie się bardzo spodobało takie tworzenie i na dniach pokażę Wam kolejny łapacz snów :)
pozdrawiam :)