poniedziałek, 31 października 2022
niedziela, 30 października 2022
Świnia balerina
piątek, 28 października 2022
Mój zestaw, jak widać, był za 15 zł. Ja kupowałam w lokalnym sklepie wyprzedażowym, ale można kupić te kredki w różnych sklepach oraz w internecie. Swego czasu najtaniej widziałam je za 14 zł z groszami.
Info od producenta:
Kredki są na plastikowej tacce, którą bardzo łatwo wyjąć z opakowania. Ot, nic nadzwyczajnego. W zestawie razem z kredkami jest temperówka. Nie wiem, czy się sprawdza, bo ja do tych kredek używam drewnianej.
W ogóle to fajny pomysł z dwustronnymi kredkami. Tylko 24 kredki, a kolorów aż 48. Miejsca dużo taki zestaw nie zajmuje.
Kredki w zestawie są różne - klasyczne i neonowe kolory, ale też znalazły się złota i srebrna. Dla mnie metaliczne w tego typu zestawach są zbędne, ale może są osoby, którym się przydają.
Tak kredki wyglądają na papierze 120g ze szkicownika:
Ja ten zestaw kredek od Astry bardzo lubię. Kredki są miękkie i fajnie się nimi rysuje, a przede wszystkim mają bardzo ładne kolory. Te metaliczne mi się nie podobają, jakieś takie nie bardzo. Ale reszta jak najbardziej na plus. Używam tych kredek do kolorowanek i naprawdę świetnie się sprawdzają. Jeżeli chodzi o temperowanie, to jak wyżej wspomniałam, korzystam z drewnianej temperówki i jak dla mnie jest idealna. Kredki się nie łamią, dobrze temperują, ładnie rysują, a i jeszcze są niedrogie. Jestem z nich zadowolona :)
środa, 26 października 2022
Z kolczyków to wiadomix, co zrobić. Koniecznie naszyjnik. Prościzna, a i do tego zajmuje to chwilę.
A z drugiego kolczyka można stworzyć prościutki breloczek. Chwila moment i zrobione :)
Słonie to także nabytek z lumpeksu. Mam ich kilka, a dwóch użyłam do zrobienia breloków. Nie narobiłam się jakoś szczególnie, bo słonie miały już w sobie odpowiednie otwory. Chwila moment i już są breloki:
poniedziałek, 24 października 2022
Pokrowce na imprezowe okulary
Lovki, kisski, foreverki... A oto gwiazdy dzisiejszej notki. W roli głównej pokrowce na okulary z elementami w kształcie serduszek oraz ust. Tym razem idealnie dopasowane do zawartości, bo na okulary serduszka i usta.
Chociaż wiadomo, można w nich trzymać nie tylko okularki imprezowe ;) Nadadzą się też do trzymania telefonu, kabelków i innych duperel ;)Pokrowce, jak i elementy, są wykonane z akrylowych włóczek z Action:
Aż chciałoby się zanucić: Kiss, kiss, kiss, każda z nas może dziś zostać miss...
niedziela, 23 października 2022
Pełno w sklepach kredek, wspaniałe mamy czasy. Wybór taki, że mózg staje. Ja znowu pokażę na blogu tanie kredki, bo z tymi kredkami to różnie bywa. Czasami za kilka złotych można kupić coś naprawdę fajnego, a czasami tak się naciąć, że się wszystkiego odechciewa. Przypominam, że kredki prezentuję tu jako amatorka głównie kolorowanek dla dorosłych i moim celem jest pokazanie kolorów.
Dzisiaj prezentuję zestaw 12 kredek ołówkowych ze sklepu To Tu Kupisz Taniej. Taki zestaw kosztował 4,99 zł:
Tak oto prezentują się kolory kredek (kartka ze szkicownika 120g):
No powiem szczerze, że te brązy to jakieś nieporozumienie. Kredka, która jest polakierowana na ciemny brąz wygląda na kartce zupełnie inaczej. A reszta, no cóż - takie sobie. To jest właśnie ten rodzaj kredek, które za dzieciaka włożyłabym do wora "nie chcę ich, mają za blade kolory". Poza tym, jak się człowiek bardziej przyjrzy, to widać, że delikatnie się grudkują. No takie se...
Tutaj miks kolorów (kartka ksero):
Można by oczywiście zadać pytanie, czego się spodziewać po kredkach za 5 zł? No właśnie, skoro są to kredki, a nie produkt kredkopodobny, to jednak czegoś się spodziewam. A warto dodać, że za niewielkie pieniądze można kupić fajne kredki. Te to na pewno nie są fajne, można się zamęczyć próbując uzyskać mocny kolor.
sobota, 22 października 2022
Jak tylko zobaczyłam nowe wzory haftu diamentowego w Action, od razu wiedziałam, że ten z wilkami musi być mój. Uwielbiam wilki, to wspaniałe i niezwykle fascynujące zwierzęta. U mnie w domu nie brakuje wilczych motywów, ale haftu diamentowego z wilkami jeszcze nie miałam. Już nie wspomnę, że takiego świecącego w ciemności to tym bardziej :D
Haft diamentowy świecący w ciemności dostępny jest w Action za 12,95 zł, do wyboru jest kilka wzorów. Mój wzór to dwa wilki wyjące do księżyca - dość znany motyw, chociaż nie w środowisku naturalnym. Ale na takich obrazkach fajnie to wygląda.
Zestaw jest w folii i jest tu płótno ze wzorem, diamenciki, akcesoria i instrukcja. Wszystko w folii:A to obrazek już po przyklejeniu diamencików. Cudowne odmóżdżenie i relaksik ;)
Ten haft diamentowy rzeczywiście świeci w ciemności - załączam zdjęcie, ale robione bez statywu, także troszkę rozmazane ;)
piątek, 21 października 2022
"...i Ty bądź artystą"
Dawno nie było wpisu o książce, ale oto i jest. Tym razem o niepozornej książce "...i Ty bądź artystą", którą kiedyś zakupiłam w internetowym antykwariacie. Kosztowała kilka złotych, ale i tak dość długo zastanawiałam się nad zakupem, bo totalnie nie wiedziałam, czego się po niej spodziewać. Niestety, ale najczęściej te starsze książki nie mają żadnych opisów dotyczących treści i po prostu można się naciąć. Ale zaryzykowałam. Chociaż w sumie to niepotrzebnie ją kupiłam, bo odkryłam egzemplarz "...i Ty bądź artystą" u mojej Mamy. No, ale dobra, niech będzie, chociaż mam swoją książkę na własność :D
"Bądź artystą, bo wtedy nie będziesz anonimowy, nie będziesz szeregowym egzemplarzem, tworzącym szary tłum".
(cytat z książki "...i Ty bądź artystą")
"...i Ty bądź artystą" (Krajowa Agencja Wydawnicza, "seria z budzikiem") to poradnik, a z okładki możemy się dowiedzieć, że jest to "dekalog recept: jak być literatem, melomanem, malarzem, fotografem i kucharzem?". Wydana została w 1982 roku, czyli już jakiś czas temu. Jest to zbiór tekstów różnych autorów na tematy dotyczące sztuki (także sztuki życia) i kreatywności. Z racji tego, że nie jest to najnowsza pozycja, trzeba mieć świadomość, że nie wszystko w książce jest aktualne. Ale mnie takie rzeczy nie zrażają. Nawet jeśli z książki miałabym się dowiedzieć tylko jednej rzeczy, poznać jeden ciekawy cytat albo dowiedzieć się o jakiejś innej książce, to i tak uważam, że warto daną lekturę przeczytać. A te stare książki to uwielbiam. Lubię szczególnie jedną autorkę, a jej książki to taka rozrywka, że szok (ale o niej to chyba raczej nie będę pisać, bo to nie jest tematem bloga, ale kto wie). A i warto pamiętać, że czasy w 1982 roku były jednak inne, więc nie ma co się dziwić, że na przykład autorka jednego z tekstów radzi, by polować w sklepach na farby. Z perspektywy dzisiejszych czasów może też dziwić instrukcja robienia dywanów, no bo mało kto plecie teraz dywany. Tak jak i słucha muzyki z gramofonu. W ogóle może dziwić cała książka, bo w dzisiejszych czasach każdy może być artystą. A może też dziwić chęć bycia artystą i jeszcze czytania na ten temat książki. No, ale dobra, to nie jest recenzja z filozofią i innymi rozważaniami w tle.W każdym razie przeczytałam "...i Ty bądź artystą". Fajna to lektura, chociaż nie wszystko mnie interesuje, bo np. na aktorstwie to się totalnie nie znam i nie kusi mnie poznanie tematu ;) No i tak, jak wspominałam wcześniej, nie wszystko jest aktualne. Ale myślę, że to nic nie szkodzi, bo fajnie mi się czytało całą książkę. A na samym początku są testy i zadania na wyobraźnię. Nie wiem, czy takie zabawy są zgodne z aktualną nauką, ale pobawić się zawsze można. Ja bardzo lubię takie zadania i jak mi się trafiają, to z chęcią robię. Można się czegoś o sobie dowiedzieć. Albo nawet i zdziwić. Oprócz kilku testów i zadań oraz tekstów i porad, są też instrukcje (między innymi na wspomniany wyżej dywan), czy też przepisy kulinarne (pamiętajcie: "Smakoszostwo... ma wielki wpływ na szczęście w związku małżeńskim"!). Z paru rad skorzystałam lub skorzystam w przyszłości, a do tego zainspirowało mnie parę kwestii, co mnie niezwykle cieszy.
Mnie osobiście ta książka przypadła do gustu i jestem zadowolona, że wpadła w moje ręce. Ja bardzo lubię książki o kreatywności, sztuce, artystach i tym podobnych, bo bardzo mnie inspirują. Fajnie jest żyć kreatywnie, z głową pełną pomysłów, przynajmniej się człowiek nie nudzi i życie jakieś takie znośniejsze, ciekawsze. A z "serii z budzikiem" mam jeszcze jedną książkę i zamierzam ją z radością przeczytać (może jeszcze jakieś wpadną mi w ręce, to też przeczytam :D).
A na koniec cytat z książki "...i Ty bądź artystą":
Bądź twórczy dla siebie, ku własnemu zadowoleniu i własnej satysfakcji. Może się zdarzyć, że ktoś - widząc Cię, jak w domu przygotowujesz płótno, farby i pędzle, wzruszy ramionami i powie - "ot, dziwak!" Uwierz, że słowo "dziwak" wymyśliły miernoty, które przetłuszczonymi móżdżkami nie mogły "odmieńcom" doskoczyć do kolan. To tacy "dziwacy" dali ludzkości arcydzieła, "odmieńcy" wymyślili proch. To oni są w społeczeństwie owym fermentem, który nie pozwala mu skisnąć w bezruchu.
środa, 19 października 2022
Na dzierganie czapek największą chęć mam zawsze w największe upały. I poddaję się wtedy wenie, dziergam dzielnie, bo potem nie wiadomo, kiedy ochota będzie na szydełkowanie. O tych upałach to już zdążyliśmy zapomnieć, zima się zbliża, więc czapki będą jak znalazł. Ja tym razem zrobiłam nie tylko czapki, ale także chustki (na szyję). W końcu mogę zaprezentować twory na blogu, bo część kolekcji dotarła już na nowe głowy :)
Czapki robię swoim sposobem: Jak robię czapki? Szydełkowa czapka krok po kroku
Natomiast chustki to prosty wzór granny triangle :)
Pierwszy zestaw to coś do lasu i nie tylko:
Z tej włóczki powstały dwa piękne zestawy, ale nie tylko. Dodatkowo jest też mini szaliczek - np. dla lalki czy misia lub jako ozdoba jesienna, a także broszka-kwiat:Powstała też jasnobrązowa czapka z miękkiej włóczki:
A tutaj troszkę morska czapeczka:
poniedziałek, 17 października 2022
Pokrowiec na czytnik ebooków
Jeszcze całkiem nie tak dawno był czas, że robiłam etui na wszystko - telefon, odtwarzacz mp3, i inne rzeczy. No cóż, te czasy już minęły ;) Ale pokusiłam się o zrobienie etui na czytnik ebooków. Mój czytnik ma, jak to się teraz brzydko mówi "dedykowane etui", ale jest tak badziewiaste, że zrobiłam na to jeszcze coś w rodzaju sweterka. Wykonałam go z miękkiej brązowej włóczki, a na to zrobiłam jeszcze aplikację w kształcie kota. Wyszło nieco jesiennie :) I już bez obaw mogę nosić czytnik w torbie :)