Cykl „Murale” jest malarską próbą dokumentacji zjawiska wielkoformatowych reklam ściennych, z czasów PRL-u, ale i zaprezentowania ich jako ornamentu, tatuażu na tkance miasta. Cykl „Murale, vol. 2" jest z kolei artystyczną zabawą formą murali reklamowych.„ Sklepy polskie” są krytyczną interpretacją dzisiejszej rzeczywistości, przez pryzmat sieci handlowych i ich klienteli. Prace z cyklu „Szablony na murach” także odwołują się do sztuki zewnętrznej; są kompozycjami wykonanymi sprayami, przy użyciu starych szablonów literniczych.
sobota, 19 marca 2022
poniedziałek, 14 marca 2022
Kilka szydełkowych kotów
Parę miesięcy temu, gdy było mi nieco ciężej w życiu niż zwykle, postanowiłam zrobić kilka szydełkowych kotów. U mnie terapia włóczką sprawdza się świetnie, zawsze mi to pomaga, relaksuje i raduje. I żeby nie myśleć o różnych rzeczach, zabrałam się za tworzenie moich kotów.
Powstała ich cała gromadka :)
Koty powstały z resztek włóczek, bardzo lubię właśnie w taki sposób wykorzystywać resztki. Tutaj kolorowy kotek, trochę na wzór mojego pierwszego kotka, Zenka:A tutaj Kloszi - kot po przejściach:
Jakby nie patrzeć - trochę taka eKOTikona ;)
Śpioszek ze smoczkiem ;)
Kotek musztardowy:
I taki z krzywymi oczami:
A tu maleństwo:
niedziela, 27 lutego 2022
"Na podstawie osobistych kalendarzy poetki powstał wyjątkowy notes artystyczny stwarzający niecodzienną szansę notowania w duchu Agnieszki Osieckiej. Nasze myśli nieuczesane, notatki i terminy, które chcemy zapisać znajdą się w sąsiedztwie dwunastu wierszy Agnieszki Osieckiej, wybranych na każdy miesiąc roku przez przyjaciół Osieckiej oraz artystów związanych z jej twórczością, m.in. Magdę Umer, Krystynę Jandę, Katarzynę Groniec, Natalię Przybysz i Czesława Mozila. Będą przewijały się wśród wyimków z kalendarzy i fragmentów różnych zapisków Agnieszki Osieckiej, będą towarzyszyły fotografiom drobnych przedmiotów – skarbów z osobistej kolekcji należącej do Agnieszki Osieckiej oraz unikatowym i do tej pory niepublikowanym fotografiom autorstwa Daniela Passenta przedstawiającym poetkę w podróży do Nowego Jorku lat 70."
Podoba mi się idea takiego kalendarza. Ja sama podobnie notuję - tu jakieś słowo, tu kawałek piosenki albo jakiegoś tekstu, albo jakąś myśl sobie wpiszę, albo info o wizycie lekarskiej. Czasami też coś wklejam, a jeszcze częściej coś wkładam do środka (a potem to mi się oczywiście wysypuje). Teraz notuję sobie trochę więcej, bo dużo i za dużo myśli w głowie, które natychmiast trzeba wyrzucić, by się nie nakręcać.
Jak dla mnie udany zakup.
piątek, 25 lutego 2022
Dzisiaj kilka słów o wystawie, która co prawda już się zakończyła, a ja jeszcze rzutem na taśmę zdążyłam ją zobaczyć. Jest to wystawa prac Marka Andały - artysty, który obchodzi jubileusz pracy twórczej.
Na początku był mrok…, dopiero później czarne podobrazie zaczyna znikać wypełnione barwami. Nigdy jednak nie znika do końca, tu i tam dźwięczy tonem czerni. A może ciemności.(…)
dr Waldemar Odorowski
Marek Andała jest absolwentem PLSP w Supraślu oraz UMCS w Lublinie - studiował malarstwo oraz grafikę. Jest członkiem ZPAP oraz współzałożycielem Stowarzyszenia Pastelistów Polskich. Jego prace pokazywane są na wielu wystawach, a sam artysta dostał mnóstwo nagród. Marek Andała prowadzi swoją galerię sztuki w Kazimierzu Dolnym.
Na wystawie w Centrum Spotkania Kultur można było zobaczyć prace artysty z całego okresu twórczości - abstrakcyjne kolaże oraz pastele olejne.