Dzisiaj wpis na temat nowości z Action, a mianowicie o zestawie do kaligrafii ze szklanym piórem (na stronie sklepu funkcjonuje pod nazwą "luksusowy zestaw ze szklanym długopisem" :D). Koszt takiego luksusu i prestiżu to 17,95 zł. A w środku same dobroci! Mamy szklane pióro, cztery atramenty, kartki i koperty. A to wszystko w porządnym opakowaniu.
Ja dzisiaj pokażę zestaw z bliska, ale bez otwierania. A dlaczego, to o tym niżej ;)
Tak wygląda opakowanie. Zestaw ten znajdziemy oczywiście na dziale kuchennym, no bo dlaczego zestaw kreatywny miałby być na dziale kreatywnym.
Po angielsku nazywa się to "glass pen set", co producent napisał na czarnym opakowaniu złotymi literami. Na bogato :) Ale fajnie to wygląda, bo nawiązuje do kaligrafii i ozdabiania.
Przez okienko (znaczy się, opakowanie nie było najtańsze) widać dokładnie, co jest w środku. Tak jak napisałam, mamy tu szklane pióro, atramenty, kartki i koperty. Atramenty są w kolorach: czarnym, fioletowym, złotym i srebrnym (każdy po 15 ml).
Pióro:
Informacje od producenta oraz zawartość pudełka:
Jak wspomniałam wyżej, zestaw do kaligrafii jest w porządnym opakowaniu i moim zdaniem nadaje się na prezent. I ja właśnie kupiłam go na prezent dla siebie. Dlatego na ten moment nie mogę pokazać go w środku, bo za chwilę zestawik ładnie zapakuję (w piękny papier, do tego ozdobię kokardką) i dam go sobie w grudniu :D Zdecydowanie trzeba sobie sprawiać małe przyjemności. A ja bardzo lubię pisać piórem, w ten sposób uzupełniam moje zeszyty leśne.
Po angielsku nazywa się to "glass pen set", co producent napisał na czarnym opakowaniu złotymi literami. Na bogato :) Ale fajnie to wygląda, bo nawiązuje do kaligrafii i ozdabiania.
Przez okienko (znaczy się, opakowanie nie było najtańsze) widać dokładnie, co jest w środku. Tak jak napisałam, mamy tu szklane pióro, atramenty, kartki i koperty. Atramenty są w kolorach: czarnym, fioletowym, złotym i srebrnym (każdy po 15 ml).
Pióro:
Informacje od producenta oraz zawartość pudełka:
Jak wspomniałam wyżej, zestaw do kaligrafii jest w porządnym opakowaniu i moim zdaniem nadaje się na prezent. I ja właśnie kupiłam go na prezent dla siebie. Dlatego na ten moment nie mogę pokazać go w środku, bo za chwilę zestawik ładnie zapakuję (w piękny papier, do tego ozdobię kokardką) i dam go sobie w grudniu :D Zdecydowanie trzeba sobie sprawiać małe przyjemności. A ja bardzo lubię pisać piórem, w ten sposób uzupełniam moje zeszyty leśne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz