poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Zakuposki: Tiger

10:05:00 6 Comments
Hej!
Od dłuższego czasu planowałam wycieczkę do Warszawy, bo w stolicy nie byłam już chyba z 10 lat. W końcu nadarzyła się okazja, więc odpaliliśmy wóz i pognaliśmy zobaczyć, czy Pałac Kultury i Nauki stoi w tym samym miejscu.
No, a że byliśmy w okolicy Tigera, to kicnęłam sobie na małe zakupki. Lubię ten sklep, bo mają całkiem fajne rzeczy, a ja lubię takie urocze pierdółki. Co prawda zakuposki zawsze pokazuję pod koniec miesiąca, ale tym razem postanowiłam podzielić je na dwie części - do Tigera już w tym miesiącu nie pójdę, więc mogę je już pokazać :D

Krosno tkackie, 15 zł
Mam już co prawda dwa krosna, ale nie do koralików. No to wzięłam takie :D

Farby do malowania świec, 8 zł
Te farby mocno mnie zaciekawiły i już przebieram nóżkami, by je wypróbować. Aż żałuję, że nie mam w domu żadnej świeczki do pomalowania :(

Koraliki do prasowania (10 zł) i podkładki do koralików (6 zł)
Taki zestaw kusił mnie od dawna i cieszę się, że nie musiałam na początek zamawiać tych koralików przez internet (wolę najpierw zmacać). Mam już na nie pomysł :D

Koraliki owoce, 3 zł
Na te cudaki co prawda jeszcze nie mam pomysłu, a kupiłam je z sentymentu. Miałam identyczne za dzieciaka. W sumie tak czy siak do czegoś je wykorzystam :D

Stemple literki, 20 zł
No i w końcu mam wymarzone stempelki. Mam już co prawda inne stemple z KIKa, ale zdecydowanie wolę takie z drewna. Będzie szaleństwo :D

Zestaw do haftowania, 10 zł
Ostatnio miałam chęć coś powyszywać i szukałam tamborka w domu, ale gdzieś przepadł. Fajnie, że trafiłam na ten zestaw - jak mi się nie spodoba haftowanie, to nie będzie mi żal tej dyszki :D

Koraliki szklane, 10 zł
Dawno nie nabywałam koralików, więc skusiłam się na taki zestaw. Tym razem nie szalałam z kolorami :D

Koraliki drewniane, 10 zł
W tym wypadku nie było wyboru, ale całkiem przyjemne mają kolorki ;)
Czarne koraliki, 4 zł
Dorzuciłam też ładnie błyszczące czarne koraliki, wszak też zawsze się przydają :D

Koraliki róże, 4 zł
Też się przydadzą :D

Małe płótno, 3 zł
Męczy mnie by coś namalować. Będzie to na pewno bohomaz, ale trudno, przynajmniej nie będzie raził w oczy rozmiarem :D

No, to teraz nigdy już nie będę się nudzić, bo do każdej techniki mam materiały. Planuję też pokazać te rzeczy w akcji - piszcie, co Was najbardziej ciekawi :)
Wpadło Wam coś w oko z moich zakuposków? :D

niedziela, 14 sierpnia 2016

Przegląd prasy: Szycie jest łatwe, Crafty, Amigurumi

18:16:00 3 Comments
Hej!
W tym tygodniu zaszalałam z gazetami, bo w końcu trafiłam na fajne tytuły. Będzie co czytać w chłodne wieczory :)

Burda, Szycie jest łatwe, nr 3/2016, cena 12.99 zł
Skoro zaczęłam zbierać tę serię, to kupiłam przedostatnią część. Znowu jest tu masa wiedzy - tym razem na następujące tematy:
-kącik krawiecki
-wszywanie i przyszywanie rękawów
-ściągacz, mankiet, wywinięcie
-szycie rozcięć w rękawach
-poduszki na ramiona
-taśmy
-kołnierze
-skóra
-kieszenie
-pomysły na przechowywanie nici
-wieszaczki i szlufki
-zatrzaski
-dziurki na guziki
-taśmy koronkowe
-podszewka
Tradycyjnie jest tu sporo tekstu i obrazków. Szczególnie spodobał mi się rozdział o kieszeniach - nigdy nie wgłębiałam się w temat i nie wiedziałam, że jest tyle rodzajów ;) Nie przeczytałam jeszcze tego numeru od deski do deski, ale już widzę, że warto go było kupić. 


Crafty, jesień 2016, cena 10.99 zł
Jak już ostatnio wspominałam, jest to mój ulubiony magazyn o tworzeniu. Ostatnio nawet zastanawiałam się, kiedy wyjdzie nowy numer, a tu proszę, już jest ;) Tematyka jest związana z jesienią, co oczywiście nie powinno dziwić, w końcu to numer na jesień. Znowu jest tu masa pomysłów i inspiracji, aż przyjemnie rzucić na tę gazetkę okiem.
Bardzo spodobały mi się ozdobne listki, miś, szydełkowe nakładki na słoiki oraz czekolada z fistaszkami (wygląda smakowicie!). No, a do tego te bajecznie wyglądające kosmetyki... Muszę w końcu zebrać się w sobie i stworzyć choćby mydełko kiwi. Jeśli chodzi o temat numeru, to tym razem jest to papier.
Numer jak zwykle mi się podoba i... już czekam na wydanie zimowe :D


Anna Specjalna, We Love Amigurumi. Najlepsi szydełkowi przyjaciele, nr 1, cena 7.90 zł
A na koniec zostawiłam nowość, która skradła moje serce. Nie mogę przestać patrzeć na te urocze zwierzaki, a w szczególności na...
 ...nietoperza (chociaż za żywymi to nie przepadam). Najbardziej podoba mi się to, że są opisy, a nie schematy. Mam ochotę wyszydełkować te wszystkie słodziaki :D Szkoda tylko, że czasu brak :D
Muszę się przyczepić tylko jednej rzeczy - okładka mogłaby być nieco mocniejsza, bo jeszcze moment i się porwie. Ot, takie zboczenie zawodowe :D


Macie którąś z tych gazetek? :)

sobota, 13 sierpnia 2016

Back to school: Klej z brokatem DIY

08:49:00 9 Comments
Hej!
Powracamy do serii postów Back to school i tym razem pokażę Wam, jak w domu zrobić klej z brokatem. Zapraszam na tutorial :)

Co będzie potrzebne?
-woda
-mąka
-brokat
-barwniki spożywcze

Do garnka wlewamy 300ml wody i czekamy, aż się zagotuje. W międzyczasie do miseczki wlewamy 100 ml wody i wsypujemy 3 łyżki mąki. Dokładnie mieszamy, żeby nie było glutów.
 Kiedy woda się zagotuje, wlewamy ją do miseczki  z mąką oraz wodą i mieszamy ok. 5 minut.
 Dodajemy wybrany barwnik spożywczy oraz brokat i znowu mieszamy.
 Następnie przelewamy klej do pojemnika/pojemników. Gotowe :)
 Ja zrobiłam kilka wersji:

Kleju możemy używać do różnych prac kreatywnych. Co prawda długo schnie, ale te ze sklepu też bardzo długo schną, więc nie ma wielkiej różnicy. A w tym wypadku my decydujemy o kolorze kleju i brokatu.
Jak Wam się podoba taki klej? :D

piątek, 12 sierpnia 2016

Metamorfoza lampy z Biedronki

20:12:00 7 Comments
Hej!
Na chwilę oderwiemy się od tematyki szkolnej, żeby nie było nudno :D Dzisiejsza metamorfoza długo czekała na publikację, bo ciągle były ważniejsze rzeczy do pokazania. No, w końcu jednak nadszedł czas na lampę :D
Lampę tę kupiłam kilka lat temu w Biedrze za 20 złotych i była jedną z pierwszych rzeczy kupionych do nowego domu. Wyglądała tak:
Lampa sama w sobie wciąż działa, ale wymagała nieco odświeżenia. No i znudziła mi się :D Cóż więc mi pozostało... Chwyciłam bluzkę w kwiatki, którą kiedyś dorwałam za 1 zł, pocięłam, przykleiłam... I lampa jak nowa :D
Małe porównanie:

Jak Wam się podoba? :)

środa, 10 sierpnia 2016

Back to school: Piórnik panda DIY

17:12:00 5 Comments
Hej!
Zapraszam Was dzisiaj na tutorial, w którym pokażę, jak w prosty sposób zrobić piórnik/kosmetyczkę-pandę. Wykonanie jest bajeczne proste i nie jest potrzebna maszyna do szycia :) Zapraszam :)

Co będzie potrzebne?
-arkusz filcu w białym kolorze ( + opcjonalnie na podszewkę)
-ścinki filcu w kolorach czarnym i białym
-suwak
-klej na gorąco
-klej magiczny
-nożyczki
 Bierzemy biały arkusz filcu i suwak. Grzejemy pistolet z klejem.
 Przyklejamy suwak z dwóch stron:
 Kiedy już go przylepimy, wywracamy całość na drugą stronę:
 Sklejamy oba boki:
 Kiedy już je skleimy, wywracamy całość na prawą stronę:
Z czarnego filcu wycinamy jedno duże kółko i rozcinamy na środku (z tego będą uszy), dwa duże kółka i dwa najmniejsze (z nich zrobimy oczka) oraz serduszko (nochal). Z białego filcu wycinamy dwa średnie kółka (oczy) i całość przyklejamy klejem magicznym. Uszka doklejałam z drugiej strony:
 Czekamy, aż klej zaschnie i gotowe :)
Jak Wam się podoba? :)