Hej!
Zapraszam dzisiaj na kolejny przegląd prasy. Pokażę 3 gazetki, w tym dwie typowo rękodzielnicze.
Wena Design, nr 5/2015, wrzesień-październik, cena 7.20 zł
Gazetkę dostałam od partnera (wie, co dobre!) i bardzo się ucieszyłam, bo widziałam recenzję u Lady With Crochet. W ogóle jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na tę gazetkę. A szkoda, bo jest tu trochę inspiracji! :)
Spis treści (można powiększyć):
Świetna ozdoba w postaci wielkiej haftowanej pocztówki:
Przesłodki obrazek oraz piękne podkładki:
Szalenie podoba mi się pomysł z takimi osłonkami:
Co jak co, ale makrama skradła moje serce. Kiedyś na pewno spróbuję tej techniki:
Prosty szalik:
Coś na rodzinną imprezę:
Pomysł na ozdobienie bluzki:
Urocza poduszka:
Bibułowe chryzantemy:
Wielgachny obrus oraz słodka żaba:
W gazetce jest jeszcze wielki dywan wykonany haftem krzyżykowym oraz dwa woreczki z motywem dyni i ducha. Nie sfociłam tych stron, bo mi się niechcący skleiły :D
Moje smaki życia, nr 10 (35) październik 2015, cena 2.99 zł
Zgodnie z informacją na okładce, gazetkę można kupić z przepiśnikiem. Ja co prawda tej wersji nie widziałam, ale przepiśnik już mam, więc nie jest mi potrzebny. W gazetce jak zwykle masa przepisów i porad.
Na stronach 114-119 jest spory artykuł na temat tworzenia czegoś z niczego. Dużo zdjęć z ciekawym pomysłami, lista przydatnych rzeczy, są też tutoriale:
Skarpetki, wydanie specjalne Sabrina, nr 4/2015, cena 6.50 zł
To też prezent od partnera. Gazetka pełna pięknych wzorów, z których na pewno kiedyś skorzystam :)
Wpadło Wam coś w oko? :)
poniedziałek, 5 października 2015
piątek, 2 października 2015
Koronkowy dom | Domkowe inspiracje
Hej!
Dzisiaj chcę Wam pokazać drewniany domek. Całkiem niedawno kupiłam nową piłkę do drewna i chciałam zobaczyć, jak to jest coś nią piłować. Nigdy wcześniej nie miałam takiego narzędzia w rękach, dlatego moja ciekawość musiała zostać zaspokojona. Z racji tego, że naoglądałam się drewnianych domków w Śmietankowym Domu SPAsją, wycięłam właśnie domek. Oczywiście sama nie wpadłabym na taki pomysł, bo motyw domu jest dość mało powszechny. W każdym razie domek wycięłam i odłożyłam na półkę z pomysłami do realizacji. Później pomalowałam front na pstrokate kolory (reszta była na biało) i chociaż takie cyrkowo-odpustowe miksy lubię, to jednak domek mi się nie podobał. Usunęłam pstrokaciznę, front smyrnęłam na biało i znowu domek trafił na wspomnianą wyżej półkę. A że ja jak chodzę pod garażem (w którym aktualnie mam pracownię) to zawsze wychodzę nowy pomysł, chwyciłam za sprej i firankę. Poniekąd zainspirowała mnie moja własna butelka, którą kiedyś Wam pokazywałam. No i cóż, efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania:
Domek ogromnie mi się podoba :) Rzadko mi coś wychodzi, no ale to jednak mi wyszło (oczywiście to moje zdanie :D). Taka firanka to fajna sprawa, bo ja nie potrafię malować. A uwierzcie mi , maluję tragicznie. No, ale ileż można mieć talentów :P :D
Jak już wspomniałam, dom to rzadko spotykany motyw, chociaż ja znalazłam jeszcze kilka fantastycznych inspiracji:
Te domki najbardziej mi się podobają. Są boskie! :)
Idealnie równiutkie, gładkie i pięknie pomalowane:
Domek z sercem:
Jasne domki:
Domki z pomalowanymi daszkami:
Oprócz obrazków, mam też inspiracje z bloga oraz z gazetki:
Domki oraz serduszka na blogu Wood&Crafts Handmade
Domek z podkładką, Przewodnik jesiennych inspiracji Home on the Hill, strona 113
Jak Wam się podoba mój domek? Co sądzicie o tego typu dekoracjach? :)
pozdrawiam i życzę miłego weekendu! :)
Dzisiaj chcę Wam pokazać drewniany domek. Całkiem niedawno kupiłam nową piłkę do drewna i chciałam zobaczyć, jak to jest coś nią piłować. Nigdy wcześniej nie miałam takiego narzędzia w rękach, dlatego moja ciekawość musiała zostać zaspokojona. Z racji tego, że naoglądałam się drewnianych domków w Śmietankowym Domu SPAsją, wycięłam właśnie domek. Oczywiście sama nie wpadłabym na taki pomysł, bo motyw domu jest dość mało powszechny. W każdym razie domek wycięłam i odłożyłam na półkę z pomysłami do realizacji. Później pomalowałam front na pstrokate kolory (reszta była na biało) i chociaż takie cyrkowo-odpustowe miksy lubię, to jednak domek mi się nie podobał. Usunęłam pstrokaciznę, front smyrnęłam na biało i znowu domek trafił na wspomnianą wyżej półkę. A że ja jak chodzę pod garażem (w którym aktualnie mam pracownię) to zawsze wychodzę nowy pomysł, chwyciłam za sprej i firankę. Poniekąd zainspirowała mnie moja własna butelka, którą kiedyś Wam pokazywałam. No i cóż, efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania:
Domek ogromnie mi się podoba :) Rzadko mi coś wychodzi, no ale to jednak mi wyszło (oczywiście to moje zdanie :D). Taka firanka to fajna sprawa, bo ja nie potrafię malować. A uwierzcie mi , maluję tragicznie. No, ale ileż można mieć talentów :P :D
Jak już wspomniałam, dom to rzadko spotykany motyw, chociaż ja znalazłam jeszcze kilka fantastycznych inspiracji:
Te domki najbardziej mi się podobają. Są boskie! :)
Idealnie równiutkie, gładkie i pięknie pomalowane:
Domek z sercem:
Jasne domki:
Domki z pomalowanymi daszkami:
Oprócz obrazków, mam też inspiracje z bloga oraz z gazetki:
Domki oraz serduszka na blogu Wood&Crafts Handmade
Domek z podkładką, Przewodnik jesiennych inspiracji Home on the Hill, strona 113
Jak Wam się podoba mój domek? Co sądzicie o tego typu dekoracjach? :)
pozdrawiam i życzę miłego weekendu! :)
czwartek, 1 października 2015
Medal DIY
Hej!
Wczoraj pokazywałam Wam paczkę, którą wysłałam Oli i Wojtkowi. Obiecałam też, że zrobię tutorial, jak wykonać medal. Można go dorzucić do listu, włożyć do Zeszytu Dobrych Myśli i komuś podarować, albo stworzyć go razem z dzieckiem w nudny wieczór.
Co będzie potrzebne?
-podkładka od piwa
-kolorowy papier
-naklejki literki
-naklejki różne
-klej magiczny
-wstążka
Zaczynamy od odrysowania kształtu podkładki na kolorowym papierze. Następnie wycinamy kształty.
Naklejamy papier na podkładkę.
Następnie naklejamy literki. Oczywiście napis robimy wedle własnych upodobań :)
Kolejny etap to nalepienie wstążki:
Na koniec dekorujemy medal naklejkami. Ja tym razem nie szalałam i nakleiłam 3 nalepki.
Medal jest gotowy! :)
Jak Wam się podoba taki pomysł? :)
pozdrawiam! :)
Wczoraj pokazywałam Wam paczkę, którą wysłałam Oli i Wojtkowi. Obiecałam też, że zrobię tutorial, jak wykonać medal. Można go dorzucić do listu, włożyć do Zeszytu Dobrych Myśli i komuś podarować, albo stworzyć go razem z dzieckiem w nudny wieczór.
Co będzie potrzebne?
-podkładka od piwa
-kolorowy papier
-naklejki literki
-naklejki różne
-klej magiczny
-wstążka
Zaczynamy od odrysowania kształtu podkładki na kolorowym papierze. Następnie wycinamy kształty.
Naklejamy papier na podkładkę.
Następnie naklejamy literki. Oczywiście napis robimy wedle własnych upodobań :)
Kolejny etap to nalepienie wstążki:
Na koniec dekorujemy medal naklejkami. Ja tym razem nie szalałam i nakleiłam 3 nalepki.
Medal jest gotowy! :)
Jak Wam się podoba taki pomysł? :)
pozdrawiam! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)