Hej :)
Od dziecka uwielbiam wszelkiego rodzaju breloczki, a od kiedy tworzę biżuterię, mam ich całe zatrzęsienie. Nie mam ich do czego doczepiać, ale i tak tworzę nowe :D Ostatnio wydłubałam jeden gronkowy z kotem oraz z kulką i księżycem:
Ten brelok początkowo tkwił przyczepiony do etui od tabletu, ale z racji tego, że tablet sprzedaję, kociaka trzeba było odczepić.
Skromniejszy (i lżejszy!) brelok z księżycem doczepiłam do kołonotatnika.
Pozdrawiam! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz