Hej!
Ostatnio oglądając program "Rzeczy od nowa" zainspirowałam się pufą z opony i... wydziergałam sobie sweterek na kubek. Pewnie zaraz zapytacie "co do czego?", więc spieszę z wyjaśnieniem. Ja już tak mam, że patrzę na coś i mam ochotę zrobić coś innego :D A że akurat cierpiałam na brak weny, to taka inspiracja była mi na rękę :D
Po czapce z sercem zostało mi trochę włóczki, więc wybór był oczywisty. Czapka plus taki sweterek na kubas to super zestaw na bieganie po mieście, przynajmniej wszystko do siebie pasuje :D
Sweterek jest dość prosty, bo to kolor ma być w roli głównej:
Całość przyozdobiłam tylko serduszkiem:
Guzik zrobiłam sama z drewnianego serduszka z KIKa:
Jak Wam się podoba? :)
środa, 8 lutego 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie to u Ciebie podziwiam: tą chęć aby wszystko zmieniać.
OdpowiedzUsuńSuper :) Pięknie i praktycznie, a drewniane serduszko to prawdziwa wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Bardzo fajnie wygląda :D Ma świetny kolor ;)
OdpowiedzUsuńSuper ubranko :)
OdpowiedzUsuńWidziałam pufy z opony i faktycznie jest to fajny pomysł. Ocieplacz bardzo fajny i praktyczny:)
OdpowiedzUsuńWspaniały sweterek :). Też lubię oglądać ten program :).
OdpowiedzUsuń