W zeszłym roku kupiłam drzewko ze sklejki z myślą o tym, by je dekorować. Co jakiś czas zmieniam koncepcję - w wyżej wymienionym wpisie na drzewku były duszki, potem tylko lampki, a ostatnio - czacha i dynie. Z racji tego, że u nas pada śnieg, ponownie zmieniłam wygląd drzewka. Ogólnie ozdabiałam je więcej razy, niż pisałam o tym na blogu, muszę jeszcze kiedyś zrobić zdjęcia chociażby letniej dekoracji. W każdym razie - lata świetlne temu kupiłam w Złotóweczce złote ozdobne płatki śniegu. Czekały, aż je wykorzystam i w końcu nadszedł ten moment. Zawiesiłam je tylko na cienkim sznurku i powiesiłam na drzewku. I już :) Dekoracja na pierwszy śnieg gotowa. Nie mam jeszcze pomysłu, jak ozdobię drzewko na grudzień, ale może coś fajnego wpadnie mi do głowy. A jak nie, to będzie takie.
__wm.png)
__wm.png)
__wm.png)
__wm.png)
__wm.png)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz