I express myself through art | Super kreatywny blog

poniedziałek, 24 sierpnia 2020

Sierpniowe zakupy z Action

Hej!

Uwielbiam sklep Action i pewnie już o tym wspominałam :D Co prawda nie ma go w Lublinie, ale trudno - bywam w innych lokalizacjach :D Swoją drogą dawno w Action nie byłam. Ostatni raz nawiedziłam ten sklep w styczniu. Potem planowałam wypad na wiosnę, ale wiadomo, co to się na wiosnę działo. Dlatego z radością pognałam do Action, kiedy miałam okazję :D Kupiłam dużo, bo rzadko tam bywam. Gdybym bywała częściej, pewnie moje zakupy nie byłyby tak spektakularne. Na pocieszenie dodam, że kupiłam dużo więcej, niż tu pokazuję :P I jakby co, jest to post zakupowy, ale za jakiś czas możecie spodziewać się testów poszczególnych produktów.

Maszyna do złocenia, 39,99 zł

Takie oto urządzenie chciałam już wcześniej, ale ono było dużo droższe (nie pamiętam, ile kosztowało, coś koło 70 zł). Cztery dychy to lepsza opcja :) Nie mogę się doczekać, kiedy coś na tym stworzę, wszak złociarka w domu to super rzecz.

maszyna do złocenia maszyna aplikująca folię Action

Zestaw akwarel w puszce, 4,39 zł

Nie wiem, czy za takie pieniądze jest to coś warte, ale spróbować można. Mnie dużo farbek akwarelowych idzie do journali, także zobaczymy :D

Markery do tkanin, 4,95 zł

Lubię paciać tkaniny, już nie raz na blogu takie malowanie pokazywałam. Z chęcią wypróbuję markery, też ciekawa opcja.

Folia, 6,79 zł

Po prostu się przyda :D

Farba perłowa 3D, 3,65 zł

Miałam już farby z tej serii, ale były w innym opakowaniu. No, ale są już na wykończeniu, więc czas na kolejne opakowania :D

Bullet journal, 8,89 zł

Jestem wielką fanką różnych zeszytów, a ten skradł moje serce. Były inne do wyboru, ale ja wybrałam właśnie ten, który możecie tu zobaczyć. Prezentuję też kilka zdjęć ze środka, bo nie planuję już postów na ten temat :)

Blok do projektowania, 3,85 zł

Uwielbiam te bloki, są moim must have w journalach. Tego akurat nie miałam, ale już mam :D

Metalowe ornamenty, 3,99 zł

Mam już takie, ale inne :D Fajna rzecz.

Glina do modelowania, 5,95 zł

Jak dobrze pamiętam, miałam ją kiedyś. Bardzo się przydaje :)

Farba akrylowa, 8,19 zł; Werniks akrylowy 6,55 zł

Mam już te farby i dla mnie są ok. To samo z lakierem, baaardzo mi się przydaje :)

farba akrylowa Action werniks akrylowy Action

Co polecacie nabyć w Action? :)

czwartek, 20 sierpnia 2020

Maks Skrzeczkowski - Foto notatki

Majek 06:52:00 0 Comments

Hej!

Czas na kolejną wystawę, którą chcę Wam pokazać. Natrafiłam na nią przez przypadek, bo wybrałam się na plac Lecha Kaczyńskiego, by sprawdzić, czy nie ma tam śmieci ;) W każdym razie w okolicy Centrum Kultury bywam rzadko, no nie po drodze mi. Ale znalazłam się tam i patrzę - o, wystawa, super! I tak właśnie natrafiłam na wystawę Maksa Skrzeczkowskiego "Foto notatki". Można ją zobaczyć przed Centrum Kultury w Lublinie, ale nie wiem, do kiedy.

Maks Skrzeczkowski jest fotografem i podróżnikiem, wykłada fotografię na Wydziale Politologii UMCS. Laureat licznych nagród, jest też autorem ponad 30 wystaw fotograficznych.

Od 20 lat staram się zdefiniować fenomen Kazimierza. Tu się urodziłem i tu mieszkam. Chcę pokazać coś nieuchwytnego - chwile, które trwają krótko. Odnoszę wrażenie, że udaje mi się je nie tylko zobaczyć, ale także pokazać za pomocą fotografii.

Źródło cytatu

Maks Skrzeczkowski - Foto notatki

Artysta pokazuje na zdjęciach Kazimierz Dolny. Byłam tam kilka razy, ale nie miałam okazji ani się poprzyglądać, ani zachwycić - zawsze trafiałam tam, kiedy było bardzo dużo ludzi. W każdym razie na wystawie miałam okazję zobaczyć Kazimierz z nieco innej perspektywy.

poniedziałek, 17 sierpnia 2020

Kalendarz szkolny Interdruk z Biedronki 2020/2021

Majek 10:57:00 0 Comments

Hej!

Żeby tradycji stało się zadość, i w tym roku prezentuję kolejną edycję kalendarza szkolnego Interdruk z Biedronki. Uwielbiam ten kalendarz i kupuję go już od paru lat. I za każdym razem pokazuję Wam go tutaj na blogu - te posty cieszą się ogromnym powodzeniem :) Swoją drogą szkoda, że Interdruk mi nie wypożycza kalendarzy ze wszystkimi okładkami, chętnie bym je dla Was sfociła :D No, to jakby co post nie jest sponsorowany :P

Kalendarze szkolne są dostępne w Biedronce od dzisiaj, czyli od 17 sierpnia i kosztują 19,99 zł. Jest kilka okładek do wyboru, ja ostatecznie zdecydowałam się na konstelacje, chociaż kusił mnie też w kwiaty :) Okładka jest twarda, matowa i ma złocenia.

Z tyłu jest jak zwykle gumka. Rogi okładki są zaokrąglone, co mnie się podoba, przynajmniej se krzywdy nie zrobię :D

Kalendarz szkolny z Biedronki ma 352 strony. Zaczyna się stroną z danymi właściciela, następnie mamy skrócony kalendarz:

Dalej jest plan lekcji:

A jeszcze dalej nowość - w tej edycji są takie miesięczne kalendarze. Mnie się podoba :) Bardzo pożyteczne. Kalendarz jest szkolny, więc wiadomo - od września do sierpnia.

Kolejne strony to kalendarz dzienny. Dni od poniedziałku do piątku mamy na oddzielnych stronach. Na dole strony jest mini kalendarz, a także miejsce na jakieś notatki:

Sobotę oraz niedzielę na jednej:

Mój kalendarz (nie wiem, czy wszystkie) ma w środku dwa kolory - czarny oraz złoty. Jest trochę grafik czy napisów. Jak to w tym kalendarzu bywa :)

Pod koniec jest miejsce na kontakty, a na ostatniej stronie są wypisane ważne święta:

Bardzo lubię ten kalendarz, kupuję go już od tylu lat, że przyzwyczaiłam się do roku odliczanego od września :D Tym razem środek kalendarza Interdruk z Biedronki wygląda nieco inaczej, niż rok temu, ale w dalszym ciągu jest ogrom miejsca na zapiski, a to sobie cenię :) Jak macie ochotę, to sobie sprawcie taki :)

sobota, 15 sierpnia 2020

Farby akrylowe w spreju z Action

Majek 09:53:00 0 Comments

Hej!
Dzisiaj kolejny post z prezentacją kolorów. Tym razem wjeżdżają farby w spreju z Action. Jak jestem w tym sklepie i znajdę zestaw tych farb, to zawsze jakiś wezmę. Bardzo je lubię, od kiedy tylko wpadły mi w ręce :)

Ja opakowań już nie mam, raz mi się trafiły w plastiku, raz w w kartoniku. Ogólnie farby są sprzedawane po 3 sztuki w zestawie. Kiedy je kupowałam, kosztowały 7,69 zł.

Są to farby akrylowe. W każdej buteleczce jest 50 ml.

Jest kilka zestawów do wyboru, ja wszystkich nie posiadam, ale pokazuję te, które wpadły mi w ręce :)

No i prezentacja na kartce. Nie z każdej butelki ładnie ten sprej wyszedł :D Wykończenie mają błyszczące i śliskie:

Bardzo lubię te farby. Trzeba jednak uważać na nie, bo po pierwsze lubią się zatykać, a i jak się ich długo nie używa, zamieniają się w gluta. Najlepiej zużyć je w miarę szybko, bo szkoda, by się marnowały :D U mnie z ich zużyciem nie ma problemu, ciągle nimi pryskam. Zabawa przednia. Nadają się nie tylko do malowania po papierze czy płótnie, ale też można sobie posprejować np. po drewnie. Ja ozdobiłam nimi między innymi tablicę korkową i tacę :)

czwartek, 13 sierpnia 2020

Mieczysław Wasilewski - Plakaty

Majek 07:59:00 0 Comments

Hej!

W końcu mogę Wam pokazać wystawę, na którą się czaiłam już od lipca. Wystawa wisi na płocie w centrum miasta i pewnie zapytacie - czy tak ciężko tam dojść? A ciężko. Wszystko przez prace na ulicy, bo aleje Racławickie w Lublinie są teraz w remoncie. Chodniki też. No i sporo bomb znajdują. A akurat wystawa plakatów Mieczysława Wasilewskiego wisi w takim miejscu, że nie dało się przejść bezpośrednio przy dziełach. W końcu mi się jednak udało, dlatego też mogę Wam coś tam pokazać.

Mieczysław Wasilewski to artysta zajmujący się grafiką użytkową, plakatem, ilustracjami do książek i prasy. Jest profesorem wykładającym na Akademii Sztuk Pięknych i Europejskiej Akademii Sztuki w Warszawie, ale gościł też na uczelniach zagranicznych. Współpracował z wieloma wydawnictwami, zdobył także sporo nagród.

Nazywany mistrzem znaku, syntezy plastycznej oraz wyrafinowanej skromności formalnej budowanej na czerni i bieli, tworzy myśli-obrazy zapadające na długo w pamięć, upominające i bawiące. Mieczysław Wasilewski, to artysta określany, jako demiurg współczesnej kultury wizualnej posiadający niezwykłą umiejętność komunikowania światu ważnych treści.

Źródło cytatu

A oto i kilka plakatów z wystawy:

Plakaty Mieczysława Wasilewskiego można oglądać 4 października na ogrodzeniu Ogrodu Saskiego, czyli w Galerii Saskiej za zupełną darmochę. Jak macie ochotę, to zachęcam :)