Zeszyt dobrych myśli DIY
Majek
11:48:00
8 Comments
Hej!
Wczoraj pokazywałam Wam łapacz snów, który powędrował do Gorzowa. Zawartość paczki była dość sporawa, co możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu (zdjęcie ukradłam Oli, mam nadzieję, że nie będzie biła :D):
Głównym prezentem był Zeszyt dobrych myśli. Wygląda jak zwykły zeszyt, ale z pewnością zwykły nie jest :) Jest to coś w rodzaju notatnika na dobre i pozytywne myśli. Ja stworzyłam bazę z wybranymi cytatami, ale w środku jest miejsce na własne myśli. Jeśli jesteście ciekawi, jak taki zeszyt wykonać, zapraszam na tutorial :)
Co będzie potrzebne?
-zeszyt w twardej okładce
-cytaty wydrukowane na kartkach (jeśli umiecie pięknie pisać, możecie to zrobić ręcznie, będzie jeszcze ładniej)
-klej
-nożyczki
-stemple
-naklejki, kolorowe papiery samoprzylepne
-wstążka, filc
Zaczynamy od wycięcia cytatów:
Następnie - kleimy! Ja zaczęłam od strony tytułowej, gdzie nakleiłam nazwę mego dzieła. Użyłam kleju magicznego i wspomogłam się pędzelkiem:
Następna strona to powitanie. Dokleiłam też sowę:
Kleimy kolejne cytaty. Ja nie robiłam tego na każdej stronie, by zostawić też puste strony na własne myśli:
Kolejne, wybrane strony:
Ostatnia strona:
Na niektóre strony nakleiłam ozdobną taśmę:
Większość stron ostemplowałam:
Na koniec poprzyklejałam wstążki, żeby zeszyt można było związać. Żeby nie wyglądało to brzydko, na wstążki nakleiłam filcowe serca:
Do zeszytu dołączyłam kopertkę z przydasiami. Włożyłam tam kilka elementów wyciętych ozdobnymi dziurkaczami, naklejki, papier ozdobiony stemplami:
Zrobiłam także zakładkę:
Tak prezentuje się gotowy zeszyt (kokardki potem skróciłam, bo były za długie):
Zeszyt się spodobał nowej właścicielce, co mnie bardzo cieszy :) Włożyłam w niego dużo pracy i serca, a efekt bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że będzie pocieszeniem w kiepskie dni :)
Na koniec się pochwalę. Pokazywałam już to zdjęcie na fejsbuku, ale pokażę i tutaj, bo to wielkie wydarzenie jest! Otóż dostałam swoją pierwszą wyrzynarkę! :) Marzyłam o niej już od roku i na początek będzie dobra. Mam nadzieję, że nie utnę sobie palców :S
Jak Wam się podoba pomysł z zeszytem? :)
pozdrawiam :)
Wczoraj pokazywałam Wam łapacz snów, który powędrował do Gorzowa. Zawartość paczki była dość sporawa, co możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu (zdjęcie ukradłam Oli, mam nadzieję, że nie będzie biła :D):
Głównym prezentem był Zeszyt dobrych myśli. Wygląda jak zwykły zeszyt, ale z pewnością zwykły nie jest :) Jest to coś w rodzaju notatnika na dobre i pozytywne myśli. Ja stworzyłam bazę z wybranymi cytatami, ale w środku jest miejsce na własne myśli. Jeśli jesteście ciekawi, jak taki zeszyt wykonać, zapraszam na tutorial :)
Co będzie potrzebne?
-zeszyt w twardej okładce
-cytaty wydrukowane na kartkach (jeśli umiecie pięknie pisać, możecie to zrobić ręcznie, będzie jeszcze ładniej)
-klej
-nożyczki
-stemple
-naklejki, kolorowe papiery samoprzylepne
-wstążka, filc
Zaczynamy od wycięcia cytatów:
Następnie - kleimy! Ja zaczęłam od strony tytułowej, gdzie nakleiłam nazwę mego dzieła. Użyłam kleju magicznego i wspomogłam się pędzelkiem:
Następna strona to powitanie. Dokleiłam też sowę:
Kleimy kolejne cytaty. Ja nie robiłam tego na każdej stronie, by zostawić też puste strony na własne myśli:
Kolejne, wybrane strony:
Ostatnia strona:
Na niektóre strony nakleiłam ozdobną taśmę:
Większość stron ostemplowałam:
Na koniec poprzyklejałam wstążki, żeby zeszyt można było związać. Żeby nie wyglądało to brzydko, na wstążki nakleiłam filcowe serca:
Do zeszytu dołączyłam kopertkę z przydasiami. Włożyłam tam kilka elementów wyciętych ozdobnymi dziurkaczami, naklejki, papier ozdobiony stemplami:
Zrobiłam także zakładkę:
Tak prezentuje się gotowy zeszyt (kokardki potem skróciłam, bo były za długie):
Zeszyt się spodobał nowej właścicielce, co mnie bardzo cieszy :) Włożyłam w niego dużo pracy i serca, a efekt bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że będzie pocieszeniem w kiepskie dni :)
Na koniec się pochwalę. Pokazywałam już to zdjęcie na fejsbuku, ale pokażę i tutaj, bo to wielkie wydarzenie jest! Otóż dostałam swoją pierwszą wyrzynarkę! :) Marzyłam o niej już od roku i na początek będzie dobra. Mam nadzieję, że nie utnę sobie palców :S
Jak Wam się podoba pomysł z zeszytem? :)
pozdrawiam :)