środa, 12 sierpnia 2015

Stojak na biżuterię z tarki DIY

10:00:00 11 Comments
Hej!
Dzisiaj chcę Wam pokazać najnowsze dzieło. Stojak na biżuterię zrobiony z tarki widziałam ostatnio na Pinterest i zapragnęłam taki mieć. Był tylko jeden problem, bo przez upały nie chciało mi się latać po sklepach i szukać tarki. Już prawie zapomniałam o tym pomyśle, aż tu nagle wygrzebałam tarkę czworoboczną w Pepco, kosztowała 5 zeta. Wzięłam ją i zabrałam się do pracy. Najgorszą rzeczą było zdarcie wielkiej nalepki z ceną. Sama woda nie pomogła, trzeba było wspomóc się olejem. Na szczęście to dało radę i mogłam tarkę malować. Póki co dorobiłam się jednej farby, ma piękny fioletowy kolor. Wysprejowałam nią tarkę i oto efekt mojej pracy (kolor jest ładniejszy na żywo):
Oprócz tego, że tarka będzie świetna do zawieszania na niej biżuterii (zwłaszcza kolczyków), na górze można przypinać zdjęcia. Do tego celu użyłam serduszkowych spinaczy z Biedronki.

Jak Wam się podoba? :)

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Chaos na doniczce i drobne chwalipięctwo

10:39:00 7 Comments
Hej!
Dzisiaj ponownie prosta do zrobienia dekoracja. Jakiś czas temu w Chińczyku nabyłam kilka rzeczy, do koszyka wpadła między innymi doniczka (właściwie osłonka). Nie miałam pojęcia co z nią zrobić, ale zainspirował mnie internet. Wystarczył lakier do paznokci, trochę wody i oto jest mój chaos:
Nie jest może idealna, ale jak dla mnie wygląda całkiem nieźle :) Mam nadzieję, że moje kolejne eksperymenty z lakierami przyniosą lepsze rezultaty.
Na koniec jeszcze pokażę, co przywiozłam sobie z domu. Wczoraj mieliśmy spontaniczny wyjazd po auto, bo nasze zdechło. Skoro już zabawiłam godzinkę w domu, zabrałam parę rzeczy :)
Książki, które kiedyś dostałam. Muszę tylko dokupić drut i mogę próbować coś robić:
Przywiozłam też stary numer Twórczych Inspiracji oraz książkę "Z nitki i kordonka" od Babci. Tak bardzo chciałabym się nauczyć czytać wzory szydełkowe :(
 I najważniejsze - serwetki! Czas w końcu coś z nimi zdziałać :)
I na koniec dzisiejszy zakup z Biedronki, czyli 10 arkuszy filcu. Zawsze się przydaje :D
pozdrawiam!


sobota, 8 sierpnia 2015

Ślubne koty na rocznicę ślubu

10:32:00 11 Comments
Hej!
Pomysł z szydełkowymi ślubnymi kotami chodził mi po głowie od dawna. Najpierw brakowało mi włóczki, ale kiedy tylko do mnie dotarła, siadłam do roboty. Początkowo nie widziałam, co z nimi zrobię, bo na żaden ślub się nie wybierałam. W końcu zaświtało mi w głowie, że przecież równie dobrze mogę je dać na rocznicę ślubu. Dlatego koty udały się w daleką podróż do Gorzowa Wielkopolskiego i mają już tam dom.
Oto koty w całej okazałości:
Pan Młody z wielką muchą i krzywo przyszytymi guzikami od garnituru. U mnie krzywizny to norma, więc nie mogłam robić wyjątku:
Pani Młoda z welonem z firanki oraz naszyjnikiem z koralików crackle. Jest dość duży, można go nosić jako bransoletkę:
 Welon w całej okazałości:
Dla pary zrobiłam też kartkę. Nie zajmuję się tworzeniem kartek, robię tylko takie proste, z niepasującymi do siebie elementami. W środku napisałam też życzenia (jak zwykle zarymowałam :D):
Pozdrawiam!

piątek, 7 sierpnia 2015

Dwa breloczki: ryba i żółw

09:51:00 4 Comments
Hej!
Mogę się w końcu pochwalić, jakie prezenty poczyniłam dla przemiłej pary. Zacznę od mniejszych rzeczy, czyli breloków. Zrobiłam dwa - jeden z ufoludkiem z płetwami rybą, a drugi z żółwiem, z racji pasji i upodobań owej pary.
Oto ryba:
 Żółw:
Pozdrawiam :)

czwartek, 6 sierpnia 2015

Zielono-żółty zamotek

10:26:00 4 Comments
Hej!
Praca wre i wciąż tworzę nowe rzeczy. Niedługo pokażę Wam, co stworzyłam dla przemiłej pary. Przesyłka powinna dotrzeć do nich lada dzień, więc będę mogła pokazać rzeczy, które dla nich stworzyłam. Tymczasem dzisiaj chcę pokazać najnowszy zamotek w żywych kolorach:


I oryginalne zdjęcie :D
Ciężko mi się go dłubało w upale i chorobie, jednak w końcu powstał. Będzie idealny na jesień, kiedy wszystko robi się szare i przytłaczające :)
Zapraszam Was też na nowy fanpage - znajdziecie tam bardzo dużo inspiracji! :)

Pozdrawiam! :)