Dzisiaj ponownie prosta do zrobienia dekoracja. Jakiś czas temu w Chińczyku nabyłam kilka rzeczy, do koszyka wpadła między innymi doniczka (właściwie osłonka). Nie miałam pojęcia co z nią zrobić, ale zainspirował mnie internet. Wystarczył lakier do paznokci, trochę wody i oto jest mój chaos:
Nie jest może idealna, ale jak dla mnie wygląda całkiem nieźle :) Mam nadzieję, że moje kolejne eksperymenty z lakierami przyniosą lepsze rezultaty.
Na koniec jeszcze pokażę, co przywiozłam sobie z domu. Wczoraj mieliśmy spontaniczny wyjazd po auto, bo nasze zdechło. Skoro już zabawiłam godzinkę w domu, zabrałam parę rzeczy :)
Książki, które kiedyś dostałam. Muszę tylko dokupić drut i mogę próbować coś robić:
Przywiozłam też stary numer Twórczych Inspiracji oraz książkę "Z nitki i kordonka" od Babci. Tak bardzo chciałabym się nauczyć czytać wzory szydełkowe :(
I najważniejsze - serwetki! Czas w końcu coś z nimi zdziałać :)
pozdrawiam!
super pomysł z tą osłonką
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają rzeczy ufarbowane lakierem, lubię takie proste pomysły. Skarby przywiozłaś z domu, szczególnie książka o dratkowaniu mnie zaintrygowała...:)
OdpowiedzUsuńMiało być: piękne skarby przywiozłaś...
Usuńosłonka bardzo ciekawie wygląda, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńKubek wymiata! Śliczny
OdpowiedzUsuńDoniczka z chaosem przepiękna. Skarby też super. Pozazdrościć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńteż mamy kubek z różowym lakierem:)
OdpowiedzUsuń