środa, 23 grudnia 2015

Mieniący się wisior

14:08:00 4 Comments
Hej!
Jakiś czas temu nabyłam w KIKu masę modelarską i postanowiłam coś z nią podziałać. Powstało już kilka rzeczy i jedną z nich jest wisiorek. Postanowiłam zrobić go bez żadnych wykrawaczek, żeby miał nieregularny kształt. Następnie pomalowałam go lakierem do paznokci i zamontowałam rzemień. Oto mój wisior:


Muszę przyznać, że mega mi się podoba kolor tego lakieru i trochę kojarzy mi się z ogonem syreny :D Wspaniale wygląda zwłaszcza w świetle słonecznym.
A Wam jak się podoba? :)

wtorek, 22 grudnia 2015

Nietypowy skoczek narciarski

09:28:00 3 Comments
Hej! :)
Tym razem mam dla Was małą wariację na temat skoczka narciarskiego. Tę dyscyplinę sportu śledzę na szklanym ekranie od jakichś 12-13 lat i przyznam, że to uwielbiam! :) Tworzyłam już różne rzeczy związane ze skokami: kiedyś w szkole (kiedy to było o.O) zrobiłam wyklejankę ze skoczkiem (technika - plastelina na kartce), parę lat temu wyszydełkowałam skoczka (do tej pory nie mogę go znaleźć, by Wam pokazać). W ostatnim poście wspominałam, że z braku weny powstały dwa projekty. Tym drugim był właśnie nietypowy, bo mało aerodynamiczny, skoczek narciarski. Tradycyjnie wycięłam go z drewna z własnego szablonu:



Póki co nie wiem, co z nim zrobić, dlatego urzęduje w oknie. Ale mam już na niego pomysł :D
Jak Wam się podoba taka wariacja? :D

niedziela, 20 grudnia 2015

Błękitny królik

07:45:00 5 Comments
Hej!
Dzisiaj chcę Wam pokazać mój najnowszy wyrobek w postaci królika. Pomysł na niego wpadł mi do głowy przez przypadek. Akurat nie miałam weny i bazgroliłam po swoim kalendarzu, gdzie zazwyczaj umieszczam swoje najnowsze odjechane pomysły. I tak sobie bazgroliłam, aż wybazgroliłam królika. Przy okazji walnęłam jeszcze jeden drewniany projekt, który jest już zrealizowany :D Przedwczoraj nadszedł czas, by królika wyszydełkować. Nie będę Wam pokazywać szkicu, bo za takie szkicowanie powinni mi zabrać ołówek, ale moja koleżanka stwierdziła, że szydełkowy królik zgadza się ze szkicem. Oto i on:



Królik powstał z włóczki Liwia, tej samej, której użyłam do pastelowej czapki. Jedna z Was pytała mnie pod ostatnim postem, gdzie zaopatruję się we włóczkę w Lublinie, więc spieszę z odpowiedzią - tę konkretną kupiłam w Pasmanterii Spring na Krakowskim Przedmieściu. Ogólnie rzadko kupuję przędzę stacjonarnie, bo rzadko bywam w Lublinie. Lubię jeszcze pasmanterię na Armii Krajowej 11. Co prawda nie ma tam największego wyboru, ale zazwyczaj znajduję tam to, czego akurat potrzebuję, a i obsługa jest bardzo miła i pomocna.

Jak Wam się podoba mój królik? :D

piątek, 18 grudnia 2015

Pastelowa czapka

09:37:00 8 Comments
Hej!
Dzisiaj chcę Wam pokazać kolejną czapkę, którą wydziergałam w jeden wieczór. Podczas ostatniej wizyty w Lublinie, oprócz pięknej przędzy YarnArt, nabyłam dwa kolory włóczki Liwia. Skusiły mnie pastelowe kolory i żałuję, że były tylko dwa do wyboru. Oto moja czapa:

Mnie tradycyjnie czapa bardzo się podoba i będzie "rozweselać" czerń mojej kurtki. Co jak co, ale nie lubię "smutnych" ubrań na zimę, trzeba się ratować kolorem, by nie popaść w depresję :D

Co sądzicie o mojej czapce? :)

czwartek, 17 grudnia 2015

Świąteczna wymianka z Olą

09:12:00 3 Comments
Hej!
Czas w końcu na zdjęcia rzeczy, które posłałam Oli na Święta. Ustaliłyśmy już kilka tygodni temu, że robimy paczkę mikołajkowo-świąteczną. Miałam parę pomysłów na prezenty, jednak brakowało mi weny. Ostatecznie paczka powstała i dotarła do Oli, a wczoraj ja dostałam swoje prezenty :D
Oto co wysłałam Oli:
Pakiet kartek, które można ozdobić wedle uznania:

Urocze reniferki:

Lampki-motyle, które mogą ozdabiać mieszkanie przez cały rok:

Notes:

Ozdobne klamerki. Swoją drogą kupiłam sobie identyczne, bo mega mi się podobają :D

Świąteczne mydełko, lakier i duet do dłoni:

Mikołajowa zakładka do książki:

Ozdobne czapeczki. Robię takie co roku:

Herbatka:

Świeczki:

Kartka z autorskimi życzeniami (rymowane :D):

A oto prezenty dla mnie :D
Karteczka:

Ulubiona herbatka, już chłepczę:

Czekoladowe świeczki:

Świeczniki, które już stoją na komodzie:

Sianko:

A pod siankiem... cudowne ozdoby w postaci złotych orzechów! :) Są boskie!

Ach, jak ja uwielbiam wymianki! Nie ma nic przyjemniejszego, niż wybieranie rzeczy do paczki lub tworzenie spersonalizowanych prezentów :)

Wpadło Wam coś w oko? :D