sobota, 4 lutego 2023
Wariacja na temat ośmiornicy
I tak mnie naszło, żeby zrobić szydełkową ośmiornicę. I zrobiłam taką wariację, bo wiadomo, jednak ośmiornice inaczej wyglądają ;) A ta nie dość, że kolorowa i miękka, to jeszcze ze spiczastym uśmiechem ;) Ale osiem macek ma ;) Do zrobienia tej oto ośmiornicy zużyłam dwa motki włóczki "Sabina" z TEDi. Ośmiornica idealnie nadaje się do ściskania, może też być dobra do wypłakania się na nią, nada się też na mini poduszkę. Wyszła całkiem spora, bo nie mieściła się na żadnym moim tle - musiałam wyciągnąć jedyną tkaninę, jaką mam :D
piątek, 3 lutego 2023
Kredki Talentus
Hej!
Dzisiaj post o tanich kredkach Talentus ze sklepu Kaufland, które pozytywnie mnie zaskoczyły. W ramach przypomnienia dodam, że jestem amatorką i moim celem jest przedstawienie kolorów. Ja używam kredek do nieskomplikowanych kolorowanek.
Za 24 kredki Talentus zapłaciłam 7,99 zł i kupiłam je w Kauflandzie. Tak wygląda opakowanie:
W środku jest przekładka i fajnie, bo kredki nie latają po pudełeczku:
A na papierze ze szkicownika 120g prezentują się tak:
W środku jest przekładka i fajnie, bo kredki nie latają po pudełeczku:
A na papierze ze szkicownika 120g prezentują się tak:
Cieszy mnie, że kolory są takie nasycone i żywe. I dobrze mi się nimi koloruje :) Ja jestem zadowolona ;)
poniedziałek, 30 stycznia 2023
Zrób swoją własną pozytywkę DécoTime z Action
Hej!
A to jest już zestaw po wyjęciu z pudełka. Producent pisze, że trzeba sobie przygotować śrubokręt do skręcania, bo tego w środku nie ma.
Składanie tej pozytywki to fajna zabawa. Instrukcja jest obrazkowa i pisana, także nie ma problemu. W zestawie są aż trzy różne pary tancerek i kilka elementów, których nie montuje się na pozytywce. Mnie najbardziej umordowały kwiatuszki, które wtyka się na kopułę. Poniżej można zobaczyć, że wszystkich ich nie włożyłam. Po prostu większość jest niedopasowana i odpada. Ja to sobie podkleję za jakiś czas, ale najpierw planuję pozytywkę pomalować. Ale na razie nie wiem, jaki kolorek wybrać ;)
W Action pojawiły się nowe kreatywne zestawy do stworzenia własnej pozytywki. Do wyboru są trzy wzory, a koszt jednego to 23,49 zł. Ja uwielbiam pozytywki, bardzo mi się podobają zwłaszcza takie z baletnicami. I właśnie taki zestaw sobie wybrałam, chociaż od wymarzonej bardzo się różni ;) W każdym razie zestawy do zrobienia własnej pozytywki dostępne są na dziale kreatywnym i wyglądają tak:
Z tyłu jest pokazana zawartość i skrócona instrukcja obsługi:A to jest już zestaw po wyjęciu z pudełka. Producent pisze, że trzeba sobie przygotować śrubokręt do skręcania, bo tego w środku nie ma.
Składanie tej pozytywki to fajna zabawa. Instrukcja jest obrazkowa i pisana, także nie ma problemu. W zestawie są aż trzy różne pary tancerek i kilka elementów, których nie montuje się na pozytywce. Mnie najbardziej umordowały kwiatuszki, które wtyka się na kopułę. Poniżej można zobaczyć, że wszystkich ich nie włożyłam. Po prostu większość jest niedopasowana i odpada. Ja to sobie podkleję za jakiś czas, ale najpierw planuję pozytywkę pomalować. Ale na razie nie wiem, jaki kolorek wybrać ;)
niedziela, 29 stycznia 2023
Zrób swoje perfumy DIY | Zestaw kreatywny z Action
Hej!
Sklep Action zawsze uraczy czymś ciekawym swoich wielbicieli. Tym razem jest to zestaw do stworzenia własnych perfum, a koszt tego cuda to 27,99 zł. Do wyboru jest jeszcze zestaw do zrobienia mydełek oraz kul do kąpieli. Takie rzeczy oczywiście można zrobić bez pomocy sklepu Action, no ale przecież kreatywny zestaw ze wszystkim w środku i jeszcze zapakowany zawsze będzie lepszy. Swoją drogą, miałam kiedyś w rękach zestaw do robienia mydełek i nie był jakiś spektakularny (słabe barwniki i mydełka wyglądały jak brokatowe siki - nie da się tego inaczej opisać). Na blogu za to można było obejrzeć efekty farbowania z użyciem zestawu do tie dye - trochę co innego, ale też kreatywny zestaw dla dzieci.
Sklep Action zawsze uraczy czymś ciekawym swoich wielbicieli. Tym razem jest to zestaw do stworzenia własnych perfum, a koszt tego cuda to 27,99 zł. Do wyboru jest jeszcze zestaw do zrobienia mydełek oraz kul do kąpieli. Takie rzeczy oczywiście można zrobić bez pomocy sklepu Action, no ale przecież kreatywny zestaw ze wszystkim w środku i jeszcze zapakowany zawsze będzie lepszy. Swoją drogą, miałam kiedyś w rękach zestaw do robienia mydełek i nie był jakiś spektakularny (słabe barwniki i mydełka wyglądały jak brokatowe siki - nie da się tego inaczej opisać). Na blogu za to można było obejrzeć efekty farbowania z użyciem zestawu do tie dye - trochę co innego, ale też kreatywny zestaw dla dzieci.
W każdym razie - zestaw do zrobienia własnych perfum można znaleźć na dziale dla dzieci i wygląda on tak:
Z tyłu jest cała zawartość zestawu:Skład:
W środku wszystko jest w worku. A instrukcja - tragiczna! Myślę, że internetowy tłumacz poradziłby sobie lepiej... Szkoda to nawet komentować.
A to zestaw po wyjęciu z wora. Swoją drogą ładnie pachną te wkładki zapachowe. Trochę chemicznie, wiadomo, ale dla mnie ok ;) W instrukcji są przepisy na perfumy w spreju i roletce oraz perfumy w kryształkach (np. do pomieszczeń).
No cóż, taki zestaw to na pewno świetna zabawa dla dzieci, do tego niewiele kosztuje. Jak ktoś lubi takie rzeczy, to jak najbardziej można wypróbować.
sobota, 28 stycznia 2023
Mitenki z włóczki z Action
Hej!
Ostatnio wymyśliłam sobie mitenki (jak ja dawno takich nie robiłam!). W głowie powstał projekt, ale zaraz potem w głowie wygenerował mi się obraz zupełnie innych od tych, jakie zaplanowałam. No to cóż, zaczęłam wertować gazetki i książki w poszukiwaniu inspiracji. Wykorzystałam wzór "Helena" ("Szkoła szydełka", 1/2013).
Mitenki zrobiłam z włóczki Alison & Mae Medium Essentials ze sklepu Action.piątek, 27 stycznia 2023
Koty, ślimak i nie tylko
Hej!
Dzisiaj miks różnych rzeczy, które wyszły spod mojego szydełka. Zapraszam :)
Kiedyś kupiłam w lumpeksie włóczkę w jasnożółtym kolorze. Kojarzy mi się z cytrynowymi lodami :) Nie mam pojęcia, co to za włóczka, bo nie miała banderolki. Na pewno akrylowa. I tak zrobiłam chustkę, a właściwie to dwie zwykłe chustki pod szyję:
Dzisiaj miks różnych rzeczy, które wyszły spod mojego szydełka. Zapraszam :)
Kiedyś kupiłam w lumpeksie włóczkę w jasnożółtym kolorze. Kojarzy mi się z cytrynowymi lodami :) Nie mam pojęcia, co to za włóczka, bo nie miała banderolki. Na pewno akrylowa. I tak zrobiłam chustkę, a właściwie to dwie zwykłe chustki pod szyję:
Kwiatek musi być! :) Tutaj broszka różyczka:
No i koty, oczywiście moje ulubione koty. Te dwa maluszki to broszki:
A tu taki maluszek:
Na sam koniec prezentuję ślimaka. Zrobiłam go na urodziny pewnej wielbicielki ślimaków:
No i koty, oczywiście moje ulubione koty. Te dwa maluszki to broszki:
Ale powstał też większy kot. Miał być dużo, dużo większy, ale wyszedł troszkę mniejszy. Tak czy siak, to największe kocisko, jakie zrobiłam. Nazwałam go Cytrynek ;)
Jak już jesteśmy w temacie kotów, to oto Cekinek:A tu taki maluszek:
Na sam koniec prezentuję ślimaka. Zrobiłam go na urodziny pewnej wielbicielki ślimaków:
wtorek, 24 stycznia 2023
Szydełka z Biedronki
Hej!
Ostatnio robię tu więcej postów z testowaniem różnych rzeczy i zorientowałam się, że nic nie napisałam o zestawie szydełek z Biedronki. A mam je od 2016 roku! Toż to kupa czasu. A te oto szydełka bywają w Biedronce co jakiś czas, nawet ostatnio wrzucili je do sklepów. Bardzo podobne były też ponoć w Netto (tylko tamte miały etui).
Ostatnio robię tu więcej postów z testowaniem różnych rzeczy i zorientowałam się, że nic nie napisałam o zestawie szydełek z Biedronki. A mam je od 2016 roku! Toż to kupa czasu. A te oto szydełka bywają w Biedronce co jakiś czas, nawet ostatnio wrzucili je do sklepów. Bardzo podobne były też ponoć w Netto (tylko tamte miały etui).
Szydełka z Biedronki zapakowane są w plastikowego śmiecia - bo to takie opakowanie, które się rozpakowuje i wyrzuca. Nie mam niestety zdjęcia zrobionego od razu po zakupie, które by pokazywało opakowanie w pełnej okazałości. Ale wiadomo, o co chodzi. Tutaj mam jedną fotkę, którą zrobiłam od razu po zakupie szydełek w 2016 roku. Przy okazji kupiłam sobie kolorowe muliny. Wtedy szydełka kosztowały niecałe 18 złotych, teraz jest to parę złotych więcej.
(Edit 2024): Mam jednak zdjęcie opakowania, nawet je wstawiałam na bloga... :D Pamięć ludzka bywa zawodna.
Szydełka mają następujące rozmiary: 2.0, 2.5, 3.0, 3.5, 4.0, 4.5, 5.0, 5.5. Ale jak niżej zobaczycie, ja szydełka w rozmiarze 3.0 nie mam, mam za to dwa 3.5. Takie mi się trafiły w zestawie i jest to błąd producenta. Obleciałam zdjęcia tych szydełek w necie i ludzie mieli dobre rozmiary. Także warto przy zakupie sprawdzić, czy się wszystko zgadza.Jak widać, szydełka są kolorowe, co nie każdemu przypadnie do gustu.
Na każdym jest rozmiar.
Szydełka z Biedronki nie są najwyższej jakości, co widać przy gumach. Ale przez tyle lat mi to nie przeszkadzało, bo nic mi nie zahacza. Sam metal też jest w porządku, od 2016 roku nic się z nim nie działo.
Łatwo je chwycić, bo mają wyprofilowane gumy. Mnie osobiście przypadły do gustu, są wygodne i dobrze mi się je trzyma.
Na każdym jest rozmiar.
Szydełka z Biedronki nie są najwyższej jakości, co widać przy gumach. Ale przez tyle lat mi to nie przeszkadzało, bo nic mi nie zahacza. Sam metal też jest w porządku, od 2016 roku nic się z nim nie działo.
Łatwo je chwycić, bo mają wyprofilowane gumy. Mnie osobiście przypadły do gustu, są wygodne i dobrze mi się je trzyma.
Tak naprawdę szydełka z Biedronki u mnie w ruchu są cały czas. Używam ich bardzo często, bo dla mnie są bardzo wygodne. Przez czas użytkowania nie stało się z nimi nic złego. Wciąż służą :) Jeżeli chodzi o wady, to mnie osobiście brakuje szydełka w rozmiarze 6.0, no ale co zrobić. Nie ma , to nie ma i trudno. I tak są lepsze niż na przykład szydełka z Action, z których guma spada. A tu tyle robótek i śmigają jak ta lala :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)