poniedziałek, 25 lipca 2016

Stemple literki z KIKa

17:06:00 5 Comments
Hej!
Ostatnio w moje łapki wpadły kolorowe stemple literki, które wygrzebałam w KIKu. Pomyślałam, że wspomnę o nich na blogu, bo może ktoś szuka czegoś takiego :D Swoją drogą widziałam kiedyś świetne stemple w Tigerze i żałuję, że ich wtedy nie kupiłam :(
Zestaw zawiera 26 literek i kosztuje 19.99 zł:
Stemple są w 4 kolorach i kolor "obudowy" odpowiada kolorowi tuszu:
Zestaw niestety nie zawiera polskich znaków:
W sumie KIK nie jest polską firmą, więc się nie będę czepiać :D
Język polski też jakiś taki jest niemodny, widuję napisy wszelakie raczej po angielsku, więc polskie znaki nie każdemu się przydadzą xd
Pieczątki zakupiłam z myślą o stemplowaniu wszystkiego, co wpadnie mi w ręce i mam już kilka pierdyliard pomysłów. Między innymi, zamierzam używać ich przede wszystkim do kartek wyrobów kartkopodobnych. Jak tusz się wymaże, to zawsze można literkę czymś podmalować i dalej tworzyć :D
Stemple będą też fajne do tworzenia różnych rzeczy razem z dzieckiem (przynajmniej tak mi się wydaje :D).
Co myślicie o takich stemplach? :)

sobota, 23 lipca 2016

Złote obcasy DIY

17:03:00 5 Comments
Hej!
Zawsze, kiedy wpadnę do domu rodzinnego, wygrzebię coś fajnego. I tym razem przywiozłam kilka drobiazgów (w tym wielgachną reklamówkę pasków do spodni), a wśród nich znalazły się fioletowe pantofelki na niskim obcasie. Buciki te zostawiła moja Mama i stwierdziłam, że skoro zostały w domu, to nie są jej już potrzebne :D
[kolor na żywo jest zdecydowanie lepszy - mój aparat nie oddaje ładnie fioletów]
Kiedy je wygrzebałam, w moich oczach pojawiły się wielkie serducha, ale gdy obejrzałam obcasy... lekko się załamałam. No, ale - przecież wszystko da się przerobić! Po jednej sekundzie myślenia miałam już pomysł, więc pantofelki wylądowały w bagażu i przyjechały ze mną do domu.
Taaak, i tu pojawia się gwiazda ostatnich postów, czyli cudowny Złotol! Ten produkt jest magiczny, nadaje się do tylu rzeczy! Zniszczone obcasy po prostu przemalowałam, a buciki wyglądają jak nowe.
Oczywiście można też Srebrolu - to już zależy od tego, co bardziej pasuje do bucika. A tu porównanie:
Co myślicie o takiej przeróbce? :)

piątek, 22 lipca 2016

Jak naprawić mankiet w koszuli?

17:06:00 7 Comments
Hej!
Mam w szafie jasną koszulę, którą uwielbiam - jest miękka i dobrze się ją nosi. Zauważyłam niestety, że jeden mankiet jest nieco uszkodzony, jakby nadcięty/nadgryziony (przez psa :D). Nie miałam pojęcia, jak mogła się zniszczyć. Postanowiłam, że lekko ją podrasuję :D
Mój sposób jest bardzo prosty. Jeśli macie w mankiecie jakąś dziurkę/plamkę/itp. to zapraszam na tutorial :)
Co będzie potrzebne?
-ozdobna taśma koronkowa (do kupienia w pasmanteriach lub np. w KIKu)
-maszyna do szycia lub igła z nitką
-nożyczki

Ucinamy taśmę na taką długość, by pasowała do mankietu (warto zrobić sobie zapas w razie co):
Szpilkami przypinamy taśmę do mankietu:
Następny krok to przyszycie koronki - można to zrobić ręcznie lub na maszynie. Jeśli brakuje talentu do szycia, to taśmę można podkleić klejem magicznym (tylko wtedy najlepiej prać koszulę ręcznie). I gotowe :)
No i naprawione :) Koszula prezentuje się git majonez i nie trzeba jej wyrzucać czy przerabiać na coś innego.
Jak Wam się podoba? :)

wtorek, 19 lipca 2016

Kubki w kropki

18:49:00 11 Comments
Hej!
Dzisiaj chcę Wam napisać o bardzo prostej metamorfozie kubków. Na początku chciałam je pozanurzać w wodzie z lakierem do paznokci, ale efekt średnio mi się podobał, więc zmyłam wszystko i znowu miałam białe kubaski. Kupiłam je chyba z rok temu w Pepco za 5 zł/sztuka.
Kiedy już zmyłam tę lakierową finezję, wygrzebałam sondę do ozdabiania paznokci i sięgnęłam po Złotol.
Zamysł był bardzo prosty - zanurzyć sondę w Złotolu i porobić kropki na kubkach. Wyszło całkiem fajnie :) Może trochę nierówno, ale przynajmniej nie wyglądają jakby wyszły z masowej produkcji. Jeden z nich mam w pracy i chociaż nieco mnie to dziwi, to sporo osób zwraca na niego uwagę :)
Z rozpędu przyozdobiłam słoik po jogurtach z Biedry. Zdaje mi się, że mignął Wam już na FB - często wstawiam do niego ulubione chabry :)
Cóż, Złotol znowu się przydał:) Warto go mieć w domu, bo jak widać, nadaje się do wielu przeróbek i dzięki niemu można coś szybko przyozdobić. Jego chyba największym plusem jest to, że schnie mega szybko, więc w 5 minut możemy coś wyczarować ;)
Jak Wam się podobają moje naczynka? :)

niedziela, 17 lipca 2016

Bransoletka z paska do spodni DIY

16:06:00 7 Comments
Hej!
Jakiś czas temu wygrzebałam w domu kilka starych pasków do spodni. Na niektóre miałam pomysł już od początku, ale jak to u mnie zwykle bywa - musiały swoje odleżeć :D Wszystko dlatego, że dość długo polowałam na zestaw kaletniczy, ale w końcu już go mam i mogę szaleć :D A dzisiaj pokażę Wam, co można zrobić ze starym paskiem do spodni.
Co będzie potrzebne?
-pasek do spodni
-szczypce oczkowe
-szczypce do dziurkowania
-oczka
-sznurek/wstążka/rzemyk
-nożyczki

Odcinamy kawałek paska - o takiej długości, by pasował na nasz nadgarstek:
Robimy dziurki. Można zrobić tylko jedną lub więcej - zależy od upodobań i szerokości paska :)
I po drugiej stronie też dziurkujemy:
Wtykamy oczka do dziurek po jednej stronie:
I po drugiej też:
Czas na wiązanie. Przeplatamy sznurek po jednej stronie (ja na potrzeby tutorialu użyłam sznurka w innym kolorze, żeby było wszystko widać):
I przekładamy po drugiej stronie:
 Zawiązujemy:
I gotowe :D

Co myślicie o takiej przeróbce? :D

piątek, 15 lipca 2016

Organizery na przydasie

18:21:00 10 Comments
Hej!
Jak to mawiam ja - organizerów nigdy dość :D Dzisiaj więc post zbiorczy dotyczący organizacji. Mam kilka propozycji i mam nadzieję, że któraś przypadnie Wam do gustu :D
Organizer na biżuterię
Zawsze jak łażę w Biedrze w sekcji wyprzedażowej to coś wygrzebię. Mój narzeczony ma niekiedy dość, kiedy wrzucam kolejne dziwne rzeczy do koszyka. Tym razem wygrzebałam "chromowaną podstawkę pod gorące naczynia" za złotych 4. O tym, że widzę w niej potencjał usłyszał cały sklep.
Wydało mi się logiczne, że podstawka nie zasługuje na to, by trzymać na sobie gorące gary. I tak powstał stojak na różnego rodzaju biżutki:
 Można też doczepić zawieszki i zrobić z tego wieszak na biżu:
 Ja nie miałam gdzie tego zawiesić, więc stojak nadal jest stojakiem :D
U mnie ostatecznie stał się wieszakiem na okulary :D
Organizery metalowe
Podczas porządków znalazłam dwa kolorowe i nieco podniszczone organizery, w których trzymałam pędzle. Kiedy trzymałam je na stancji było mi obojętnie, jak wyglądają, a teraz postanowiłam je przemalować.
 Użyłam srebrnej farby w spreju Luxens:
 Od razu lepiej! :D
Organizer na lakiery
Zrobiłam go z plastikowego kółka po wstążce. Pomalowałam go tylko na srebrny kolor i już mam podręczny stojaczek na lakiery:
Organizer na przydasie
To tak naprawdę taniutki plastikowy organizer na sztućce, który teraz służy mi za przybornik na różności. Trzymam w nim rzeczy potrzebne na dany moment, żeby wszystko mieć pod ręką:
Organizer na szpulki
Nie mam pojęcia, czy widziałam go najpierw na yt, czy może na Pintereście. W każdym razie pomysł bardzo fajny! Mam masę "luźnych szpulek", które walają się po całej chałupie. A tak mogę je wsadzić do separatorków i nic się nie zgubi:
Podobają Wam się takie organizery? :D

wtorek, 12 lipca 2016

Szybka metamorfoza lusterka | Jak zmyć farbę z lustra

17:42:00 10 Comments
Hej!
Kiedyś kiedyś zapowiadałam metamorfozę lusterka. Wygrzebałam je w piwnicy i zabrałam ze sobą z myślą o przeróbce. Akurat moje lusterko do makijażu rozleciało się i nie dało się go naprawić, więc ucieszyłam się, że mam coś w zastępstwie. No, ale ten czerwony plastik średnio mi się podobał:
Od razu pomyślałam o srebrnym spreju :D Samego lusterka niestety nie dało się wyjąć z obudowy, więc zakleiłam je i pomalowałam sam plastik. Wyszło coś takiego:
Lusterko teraz pasuje mi do reszty gadżetów :D
I małe porównanie:
No dobra, ale miało być jeszcze o zmywaniu farby z lustra. Chociaż ja swoje zabezpieczyłam, to i tak mi trochę podciekło tego spreju. Ale spoko, nie ma się czym przejmować! Kiedy farba wyschnie, wystarczy zdrapać ją takimi oto małymi nożyczkami :) Wszystko ładnie schodzi, a i zadrapań też nie ma :)
Jak Wam się widzi takie lusterko? :)