I express myself through art | Super kreatywny blog

piątek, 19 sierpnia 2022

Grzegorz Marszałek - Plakaty

Grzegorz Marszałek wystawa plakatów plakaty Galeria Saska Centrum Spotkania Kultur Lublin sztuka w Lublinie

Hej!

Tym razem na ogrodzeniu Ogrodu Saskiego można oglądać plakaty Grzegorza Marszałka. Ten wszechstronny artysta urodził się w 1946 roku w Świnnej koło Żywca. Jest nie tylko wybitnym plakacistą (zaliczany do najwybitniejszych twórców Polskiej Szkoły Plakatu), ale też ilustratorem oraz twórcą grafiki projektowej. Artysta ukończył Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Poznaniu (dziś UAP). Ciekawostką jest to, że po szkole podstawowej ubiegał się o przyjęcie nie tylko do liceum plastycznego, ale też technikum samochodowego. Rysuje od dziecka, a plakat uważa za sposób myślenia. Swoje prace od lat prezentuje nie tylko w Polsce, ale też na arenie międzynarodowej. Laureat licznych nagród, został także odznaczony Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

Zdzisław Schubert o plakatach Grzegorza Marszałka:

„W jego plakatach odnajdujemy człowieka ceniącego dowcip, pogodę ducha, ironiczny dystans do tematu i lekką nonszalancje. Buduje kompozycję plakatu za pomocą bardzo osobistej, nieco neurotycznej kreski, wzmocnionej silnymi akcentami barwnymi. Te dwa elementy tworzą szkielet kompozycji, na której zawieszone jest klarowne przesłanie plakatu, często z zaskakującą pointą. W zależności od tematu posługuje się rozbudowaną narracją [Wesołe kumoszki z Windsoru] lub mocno syntetycznym znakiem [Plakaty z kolekcji Muzeum Plakatu w Essen, Ślady]. Niezależnie od zastosowanych środków jego plakaty są rozpoznawalne, a cechą je spinającą jest obecna w nich nuta uśmiechu.”

Źródło cytatu

Plakaty Grzegorza Marszałka można oglądać w Galerii Saskiej do 17.10 tego roku. U mnie standardowo kilka prac z wystawy :)

niedziela, 14 sierpnia 2022

Kredki DecoTime z Action | 2 zestawy po 44 sztuki

Majek 17:01:00 0 Comments

Hej!

Dzisiaj ponownie na blogu kilka słów o produktach z Action, a konkretnie o kredkach DecoTime. Nie są to moje pierwsze kredki z tej firmy. Miałam już zestawy w metalowych pudełkach i pisałam o nich tutaj. Wiedziałam więc, czego mogę się spodziewać :)

W tym poście piszę o dwóch zestawach kredek DecoTime z Action. Jeden zestaw to 44 sztuk kredek w opakowaniu z szufladkami. Cena za jeden zestaw w sklepie Action to 22,49 zł. Od razu zaznaczam, że nie jestem profesjonalistką, post ma na celu pokazanie kolorów ;)

Tak wyglądają opakowania obu zestawów. Pierwszy zestaw do zielenie, niebieskości i szarości. Drugi natomiast zawiera pomarańcze, róże i żółcie.

Według informacji na opakowaniu, kredki można stosować na sucho i mokro. Tej drugiej opcji jeszcze nie testowałam - jeśli będę miała taką okazję, to edytuję ten post ;)

Opis kredek:

Krekdi XD

Na każdym opakowaniu są też wszystkie kolory z numerami i nazwami :)

A tak wyglądają kredki w opakowaniu po odpakowaniu :)

Zestaw kredek DecoTime jest w plastikowym opakowaniu z szufladkami (DecoTray):

Nie jest to rewelacyjnej jakości (wiadomo, za takie pieniądze), ale pomysł spoko :)

Jak się ma inne produkty DecoTime, to te szufladki to sobie można poukładać i mieć wszystko w idealnym porządku:

Kredki w szufladce:

Kredka wygląda tak:

Na każdej jest numerek, a na samej górze kolor.

Edit 17.12.2023 Tak swoją drogą, po dłuższym używaniu, numerek się ściera.

Końcóweczka świeżej kredki wyjętej z opakowania:

Najważniejsze - kolory na kartce (zwykły papier ksero) :)

Jak dla mnie oba zestawy kredek DecoTime są super jak za taką jakość i w takiej cenie (51 groszy za kredkę!). Ale ja nie jestem wymagająca :) Nie są to produkty profesjonalne, ani "premium quality", jak to producent pisze na kredkach. Dla mnie do celów hobbystycznych nadają się idealnie. Kredki nie są miękkie, wybitnie twarde też nie - ale mogłyby być odrobinę bardziej miękkie. Dla mnie osobiście najciężej pracuje się najjaśniejszymi kolorami. Trzeba je mocniej docisnąć. Poza tym nie mam problemów z łamliwością (przynajmniej do tej pory) czy z temperowaniem (używam drewnianej temperówki - rewelacja). Do moich potrzeb te kredki są jak najbardziej ok :)

Inne kredki z tej serii:
Kredki DecoTime w puszce >>klik<<

Kredki DecoTime w puszce nowe kolory >>klik<<

piątek, 12 sierpnia 2022

Przeróbka torebki puzderka z lumpeksu

Majek 16:09:00 0 Comments

Hej!

Na przerobienie torebki typu puzderko miałam ochotę już od jakiegoś czasu. Niestety, nie miałam żadnej takiej torebki do przeróbki. Przeglądałam ogłoszenia w internecie i nawet znalazłam kilka torebek, które nadawałyby się do projektu. No ale wiadomo - koszty wysyłki i te inne opłaty, więc tak trochę się wahałam. Ale trafiło mi się w lumpeksie. Ach, te sklepy z tanią odzieżą! Są jak jajka z niespodzianką. Grzebałam i wygrzebałam. Torebka typu puzderko, do tego z łańcuszkiem, a koszt to 12 zł. Baza idealna. No, prawie... ;)

Stan oceniłam na straszny. Chociaż na pewno znalazłyby się osoby, które wystawiłyby taką na sprzedaż z dopiskiem "stan dobry, niewielkie ślady użytkowania" XD Jak na taki stan to te 12 zł i tak sporo za dużo, no ale niestety - teraz wszystko poszło w górę i nie ma co wybrzydzać. Gdybym kupiła przez internet którąś torebkę z mojej listy życzeń, i tak zapłaciłabym dużo więcej.

A, i nie ukrywam - ja uwielbiam wyzwania :D

Zaczęłam od tego, że wyrwałam środek, bo ta podszewka była koszmarna i badziewna. Oczyściłam też łańcuch. A potem zabrałam się do roboty. Wzięłam fioletową akrylową włóczkę (też z lumpeksu, nówka sztuka nieśmigana) i szydełkiem zrobiłam środek. Wkleiłam klejem na gorąco. Jest mięciusio! ;)

A potem zabrałam się za wierzch torebki. Wzięłam tę samą włóczkę i rozpoczęłam pracę. Zrobiłam cały wierzch, a na to ponaszywałam wykonane przeze mnie (także szydełkiem) kwiaty.

Już wspominałam jakiś czas temu, że kwiatów u mnie nie zabraknie. Ale nie tylko kwiaty znalazły się na torebce. Zrobiłam też kolorowego motyla :)

A potem tak zrobiony wierzch przykleiłam na torebkę :)

I gotowe :) Można nosić.

A na nudnym przyjęciu można też się na niej zdrzemnąć :D Jest bardzo miękka w dotyku.

Łańcuch jest odpinany (albo chowany do środka), więc torebka może być kopertówką.

Albo na ramię ;)

Ten projekt nie należy do najszybszych w zrobieniu, ale za to jak mi się przyjemnie robiło taką torebkę :) Nic, tylko nosić :)

niedziela, 7 sierpnia 2022

Długopisy żelowe Avec z Action | Kolorowanka Craft Sensations

Majek 08:30:00 0 Comments

Zestaw 48 długopisów żelowych Avec z Action długopisy żelowe w pudełku kolorowanka antystresowa dla dorosłych Craft Sensations

Hej!

Kiedy weszłam do Action i zobaczyłam promocję na zestaw 48 długopisów żelowych Avec, to ucieszyła się ma dusza. Akurat jestem na wykończeniu zestawu, o którym pisałam tutaj, także trafiłam idealnie. I tak sobie pomyślałam, że pokażę, jak wyglądają kolory z tego zestawu długopisów.

Zestaw 48 długopisów żelowych Avec w pudełku kosztował 15,95 zł i zakupiłam go w sklepie Action. Nie mam pojęcia, ile kosztują te długopisy bez promocji, bo nie znalazłam ich na stronie.

Opakowanie:

A tu mamy kolorki i rodzaje długopisów. Są tu długopisy neonowe, pastelowe, brokatowe i metaliczne.

Po rozpakowaniu ukazuje się mnóstwo kolorów:

Długopisy są tak poukładane, że jak się chce sięgnąć po te z dołu, to trzeba wyjąć też te z góry. Ale nie ma co narzekać ;)

Długopis jak długopis. Zwykły, plastikowy i jak się zamyka zatyczką, to trzeba ją mocniej docisnąć, żeby nie odpadła. Na każdym długopisie jest też napis, czy to pastelowy, czy jakiś inny.

Zwykła końcówka:

A tak prezentują się kolory na kartkach (zdjęcia można powiększyć klikając na nie). Tutaj brokatowe:

Tutaj neonowe:

Metaliczne:

I pastelowe:

Niektóre długopisy ciężko mi było rozpisać, stąd takie krzywizny ;) No bo to tak zawsze, jak się wyjmie z opakowania. Ale ogólnie jest to całkiem udany zestaw. Miałam już długopisy żelowe z Action i dają radę, dobrze mi się ich używa. Może nie są idealne pod względem wykonania, no ale w takiej cenie to sami wiecie. Ale do mojego użytku jak najbardziej się sprawdzą :)

A przy okazji zakupów w Action, skusiłam się na antystresową kolorowankę za 9,95 zł. Jak zajrzałam do środka, to totalnie nie mogłam się powstrzymać :)

W środku jest 80 kolorowanek. Całość jest w twardej oprawie:

Informacje od producenta:

A tu kilka kolorowanek ze środka :)

Już się nie mogę doczekać malowania ;)

piątek, 5 sierpnia 2022

#słowonamurbeton

Majek 17:40:00 0 Comments

Hej!

Dzisiaj w notce z inspiracjami, mała ciekawostka z Lublina. Tam, na ulicy Ku Farze, można zobaczyć chmurki/dymki niczym z komiksu ze słowami "dzień dobry", "tęsknię", czy "wyjdź za mnie". Projekt zachęca, by z taką chmurką zrobić sobie zdjęcie, a potem je do kogoś wysłać. Autorkami instalacji są Patrycja Smirnow - artystka, projektantka, pomysłodawczyni tego projektu, Karina Królak - projektantka biżuterii, charakteryzatorka, rzemieślnik, Joanna Kowalska-Wolszczak - artystka prowadząca Pracownię Rękodzieła Artystycznego "Żywioły ziemi", organizatorka warsztatów ceramiki.

Wszystko zaczyna się od prostych SŁÓW. Nauczmy się znów ze sobą rozmawiać. Kiedy ostatni raz powiedzieliście komuś „przepraszam”, „tęsknię za Tobą”, „dziękuję”? Nie komplikuj sytuacji, użyj SŁÓW, by podtrzymywać relacje. Wybierz SŁOWO, stań przy nim, zrób selfie z odpowiednim napisem i wyślij do kogoś. Projekt posiada współczesną formę chmurek i dymków używanych w komiksach, które w graficzny sposób opisują rzeczywistość. Ta forma opowiadania jest bliska autorkom i łatwa w odbiorze.

Źródło cytatu

Instalacja pojawiła się na tegorocznej Nocy Kultury, ale według informatora kulturalnego Zoom, ma być dostępna do 31 października 2022.