Hej!
Jak co roku. przychodzę do Was ze zdjęciami kalendarza szkolnego z Biedronki. Kupuję go już od kilku lat i tym razem nie mogło go u mnie zabraknąć. Tym razem miałam niemały problem z wyborem okładki, bo jakoś żadna mnie nie ujęła. Wybrałam w końcu ten w pastelowe pasy.
Kalendarz jest w twardej okładce (która z kolei ma okrągłe rogi), ma satynową folię oraz punktowo lakier UV. Ma 352 strony i kosztuje 19.99 zł. Jak zwykle stworzył go Interdruk.
Z drugiej strony okładki także jest pastelowy:
Strona tytułowa z miejscem na dane właściciela:
Jak zawsze jest też skrócony kalendarz:
Oraz miejsce na plan lekcji:
Standardowo, od poniedziałku do piątku mamy każdy dzień na oddzielnej stronie (sobota i niedziela są na jednej). Tym razem zmienił się nieco układ poszczególnych elementów na stronie, ale miejsca do pisania jest sporo:
Strony są ozdobione grafikami:
A także napisami:
Z tyłu jak zwykle mamy notes oraz miejsce na adresy:
Na końcu znajduje się mapa, tym razem są to obiekty dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego:
Kalendarz ma również gumkę:
Jak zwykle jestem zadowolona z zakupu i nie mogę się doczekać, kiedy go zapełnię :)
Kto też się skusił? :)
poniedziałek, 20 sierpnia 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz