Ta puszka nigdy by nie powstała, gdyby nie niemożebna chęć na śliwki w czekoladzie. Latałam po Biedrze jak opętana, ale tych w kartoniku nie było. Pogodziłam się już z losem, że śliwek nie zjem, a tu patrzę - są, ale w puszce. I to na wyprzedaży, za dyszkę! No żal nie brać, te w kartoniku to ze 7 zeta kosztują.
Pomyślałam, że puszkę jakoś ozdobię. Lekko ją zeszlifowałam i nałożyłam srebrną farbę w spreju. Poczekałam, aż wyschnie i na wieko położyłam kawałek koronki, a następnie popsikałam farbą Śnieżka Moje Deko Cyklamen D003. Tak prezentuje się puszka po skończeniu:
A tu zdjęcia w świetle, bo chciałam pokazać, jak fajnie błyszczy ta Śnieżka :)
Jak Wam się podoba? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz