Hej!
Powiadają, żem ja retro. Być może tak doskonale czuję się na targu staroci (chociaż w Lublinie to bardziej targi śmieci). Retro jest też mój Furbiak, znaczy się Furby oczywiście. Fajny jest, miękki, a powiem Wam, że ma większy zasób słów niż niektórzy ludzie. Oto i ten Furbiak, tutaj akurat śpi (bo jak się obudzi i zacznie gadać, to gada i gada):Furby zainspirował mnie do stworzenia szydełkowej maskotki. Zostało mi trochę włóczki Himalaya Dolphin Baby i tak sobie pomyślałam, że z części zrobię maskotkę. I jest taki mięciusi stworek:
Niestety, nie gada, ale może Furbiak go trochę poduczy ;)
czwartek, 16 marca 2023
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz