W sklepach królują rzeczy do szkoły i oferta produktowa jest bogata. Słowem - jest w czym wybierać. Oprócz automatycznej temperówki, skusiłam się jeszcze na pastele olejne Pentel. W opakowaniu są dwa zestawy po 6 sztuk pasteli metalicznych i neonowych, a całość kosztuje 17,99 zł.
Dodam, jak zwykle na początku, że jestem amatorką, której rysowanie sprawia radochę, a celem wpisu jest pokazanie kolorów na kartce.
Z pastelami olejnymi mam niewielkie doświadczenie, ale od jakiegoś czasu bawię się takowymi (nie są jednak firmy Pentel). Planuję o nich wpis za jakiś czas. Ten zestaw z Biedronki fajnie uzupełni moją kolekcję.
Opakowanie pasteli Pentel:
Opakowanie zbiorcze nie jest niczym zabezpieczone, za to pudełeczka są w folii. Tak wyglądają opakowania poszczególnych pasteli:
Pastele metaliczne Pentel:
Ładnie błyszczą :)
Pastele neonowe Pentel:
Bardzo mocne kolory:
Czas na pokazanie kolorów na kartce. Tu niżej zwykła biała kartka:
Kolory na czarnej kartce:
Całkiem fajne są te pastele. Metaliczne ładnie się mienią w słońcu (którego aktualnie u mnie brak), neonowe są bardzo żywe. Oba rodzaje doskonale widać na papierze i białym, i czarnym. Testowałam je też na szarym (nie robiłam zdjęć) i na takim też są dobrze widoczne.
Opakowanie zbiorcze nie jest niczym zabezpieczone, za to pudełeczka są w folii. Tak wyglądają opakowania poszczególnych pasteli:
Pastele metaliczne Pentel:
Ładnie błyszczą :)
Pastele neonowe Pentel:
Bardzo mocne kolory:
Czas na pokazanie kolorów na kartce. Tu niżej zwykła biała kartka:
Kolory na czarnej kartce:
Całkiem fajne są te pastele. Metaliczne ładnie się mienią w słońcu (którego aktualnie u mnie brak), neonowe są bardzo żywe. Oba rodzaje doskonale widać na papierze i białym, i czarnym. Testowałam je też na szarym (nie robiłam zdjęć) i na takim też są dobrze widoczne.
Same pastele są dość twarde. Nie mam porównania, jeśli chodzi o pastele metaliczne czy neonowe innych firm. Posiadam za to klasyczne kolory z Faber Castell i one są niezbyt miękkie i niezbyt twarde - w sam raz. Te natomiast są dużo twardsze i suche. Mnie to jakoś nieszczególnie przeszkadza. Fajnie uzupełniają mój zestaw pasteli, dobrze je widać i do tego były niedrogie - u mnie się dobrze sprawdzają :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz