poniedziałek, 25 stycznia 2016

Okrągła serwetka

11:26:00 10 Comments
Hej!
Kolejny raz pokazuję Wam serwetkę. Polubiłam dłubanie w kordonkach, chociaż nie wszystko mi wychodzi. Zdaję sobie sprawę ze swoich błędów i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej :) To dopiero druga serwetka z kordonka, tym razem jest to model nr 30 "Serwetka okrągła IV" z książki "Z nitki i kordonka" Teresy Pięcek i Elżbiety Kowalskiej. Tutaj zaznaczę, że nie wyszła idealnie i wiem, co zrobiłam źle. Chcę ją jednak pokazać :) Serwetkę zrobiłam z kordonka Ariadna. Użyłam niestety nie tych nici, co potrzeba, dlatego brzeg jest taki nierówny. Nie jest też zbyt duża, ma ok. 18 cm średnicy:

Serwetka nie jest idealna, ale zawsze można położyć ją na półce w taki sposób, żeby było widać tylko jej zwisającą połowę :D Mam nadzieję jednak, że przy kolejnych wytworach będzie tylko lepiej, wszak trening czyni mistrza :)
Jak Wam się podoba? :)

piątek, 22 stycznia 2016

Jak się nie ma, co się lubi...

11:53:00 6 Comments
Hej!
Dzisiaj chcę Wam pokazać fragment mojego domu. Całość nie jest wykończona, dlatego tylko kawałek :) Póki co rządzi u mnie mieszanka różnych dziwnych rzeczy. Póki nie wykończymy góry, w salono-sypialnio-pracowni będzie mieszanka mebli i dodatków różnego rodzaju. Najważniejsze jednak, że nie musimy się tułać po stancjach, płacić wielkich pieniędzy za wynajem i mieszkać z krzykliwymi ludźmi :)
Cieszę się, że na ścianie w końcu pojawiła się półka, która jest prezentem od naszego fachmana. W sumie oddał nam sporo rzeczy, których szkoda mu było wyrzucić. Półka jest drewniana i prezentuje się całkiem nieźle:

Półka zawisła obok szaro-białego regału z odzysku, nad etażerką z włóczkami:

Na razie poukładałam część książek, które posiadam. Niestety, cała biblioteczka nie zmieści się ani na półce, ani w pokoju :( Muszę poczekać, aż wykończę górę i wtedy wszystko przywiozę :) Oprócz skromnego zbioru książek, ustawiłam wazon-akwarium ze świecą oraz obrazek, który znalazłam w domu:

Nie miałam pojęcia, co zrobić z tym wiankiem, więc też wylądował na półce. Postawiłam też świecznik, który mam już od kilku dobrych lat:

Na samej górze postawiłam listownik z Pepco:

Na ścianie nad komodą zawisł w końcu obrazek z Empiku :)

A na ścianie w przedpokoju obrazek z Pepco:

Co myślicie o mieszance różnych rzeczy w domu? :)
Miłego weekendu :)

środa, 20 stycznia 2016

Biały świecznik ze słoika

10:23:00 12 Comments
Hej!
Jeśli śledzicie mojego bloga i fanpage to wiecie, że jestem wielką fanką świeczek i świeczników. Jeżeli chodzi o świeczki, to zawsze mam zapas kilku opakowań w domu, a świeczników jest cała masa i ciągle ich przybywa. Wczoraj stworzyłam kolejny, tym razem ze słoika :D Oto i on:



Do jego stworzenia użyłam białego Kotka. Część wzoru zaczerpnęłam z gazetki "Wzory szydełkowe" nr 3/2015 (str. 11), a dół zrobiłam po swojemu. Słoik jest po keczupie z Biedronki i bardzo fajnie wygląda, bo na dole jest lekko zwężony. Swoją drogą mam jeszcze te keczupy w zapasie, więc jak tylko je zjem to zrobię kolejne świeczniki, wszak świeczników nigdy dość :D

Co myślicie o takich świecznikach? :)

niedziela, 17 stycznia 2016

Przegląd prasy: Simple Stylish Robótki na drutach

09:12:00 12 Comments
Hej!
Dawno nie było przeglądu prasy, ale przez dłuższy czas nie kupowałam nowych gazetek. Wczoraj skusiłam się na nowość z DeAgostini, czyli bardzo reklamowaną kolekcję Simple Stylish Robótki na drutach. Co prawda w tym momencie nie mam styczności z drutami, jednak jeszcze całkiem niedawno udało mi się coś tam na drutach wydłubać. Chcę wrócić do tworzenia tą techniką, co póki co słabo mi wychodzi.
Gazetkę kupiłam tylko i wyłącznie z jednego powodu - dla 50 gramów włóczki, drutów i igły. Za 5 zeta to całkiem dobry biznes, zwłaszcza, że kolory włóczek mi się spodobały. Może 50 gramów to niewiele, ale coś można z tego wyczarować. Ogólnie w tej kolekcji chodzi o to, żeby tworzyć "stylową narzutę" kwadrat po kwadracie z włóczek dołączanych do gazetki. Wydawca pisze, że będzie to 6 powtarzających się kolorów. W każdym numerze są też ściegi, z których tworzy się kolejne kwadraty narzuty. Wcześniej miałam w rękach pierwszy numer podobnej gazetki - Szydełkowanie jest proste. Też chodziło o robienie narzuty, a pierwszy numer nabyłam dla szydełka i włóczek, bo tanio wyszło :D

Gazetka oraz dodatki są umieszczone na dużym kartonie. Czytałam, że wielu osobom ten karton przeszkadzał, że było niewygodnie nieść gazetkę. To fakt, ale z drugiej strony pierwszy numer kolekcji tego typu zawsze tak wygląda.

Milion informacji na kartonie:






Do gazetki jest dołączonych kilka ulotek z informacjami o prenumeracie, kolejnych numerach, prezentach, jakie można otrzymać do prenumeraty. Nawet ich nie czytałam, bo nie planuję kupna kolejnych numerów (drugi za 9.99 zł, a kolejne za 19.99 zł :O). W środku gazetki są 3 projekty: na ocieplacz na kubek, szalik z pomponami oraz pokrowiec na tablet iPada. Do tego kurs na ścieg francuski i pończoszniczy oraz vademecum robótek ręcznych. Wszystko jest opisane krok po kroku, do tego zdjęcia kolejnych etapów robótki. Gazetka jest klejona, bo w zamyśle ma być zbierana do segregatora. Mnie niestety już się rozpadła i strony fruwają po pokoju.

Do numeru dołączone są dwie włóczki, po 25 gramów każda. Skład jest przyjemny, bo jest 50% wełny i 50% akrylu.

Do tego druty 4mm:

I igiełka:

Moim zdaniem pierwszy numer gazetki warto kupić, chociażby dla dodatków. Za 5 zeta mamy druty, włóczkę, igłę, a do tego proste do zrobienia projekty, Mnie do gustu przypadł pokrowiec z lisem i całkiem możliwe, że kiedyś pokuszę się o jego wykonanie.
Skusiliście się na tę gazetkę? :)

piątek, 15 stycznia 2016

Złota serwetka | Szydełkowe serca

10:53:00 11 Comments
Hej!
Dzisiaj w końcu pokażę Wam moją pierwszą serwetkę z kordonka. Poczyniłam ją już jakiś czas temu ze złotej nici. Miałam ją w swoich zbiorach już kilka lat i nie za bardzo wiedziałam, co z nią zrobić. Tego kordonka używałam do jakichś drobnych robótek jako dodatku, ale przyszedł czas na coś większego. Serwetka co prawda nie jest duża, ma ok. 20 cm średnicy. Nici starczyło mi akurat na styk :D


Wzór zaczerpnęłam z książki "Z nitki i kordonka" Teresy Pięcek i Elżbiety Kowalskiej. Jest to model nr 23 "Serwetka mała". Jest to bardzo łatwy wzór, jednak moim zdaniem wygląda efektownie, zwłaszcza w złocie :)


Serwetka stała się idealną ozdobą komody. Choinka zniknęła już jakiś czas temu, a zamiast niej postawiłam kielich od teściowej, do którego wsadziłam różowe światełka (KIK). Z poprzedniej dekoracji zostawiłam jedną ledową lampkę w kształcie śnieżynki (Biedronka), wszak mamy jeszcze zimę :D Do tego postawiłam drewniany aparat, oraz drewniane literki. Wcześniej przy literkach stał renifer i kiedy go zabrałam, zrobiło się pusto. Postanowiłam więc dorobić trochę serduszek. Oto obecna dekoracja komody:

A to moje serduszka:
Średnie było robione z tego tutorialu. Zrobiłam takie dwa, potem wypchałam i zszyłam:

Małe robiłam z tego filmiku:

A malutkie z tego: