Hej!
Kolejny raz pokazuję Wam serwetkę. Polubiłam dłubanie w kordonkach, chociaż nie wszystko mi wychodzi. Zdaję sobie sprawę ze swoich błędów i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej :) To dopiero druga serwetka z kordonka, tym razem jest to model nr 30 "Serwetka okrągła IV" z książki "Z nitki i kordonka" Teresy Pięcek i Elżbiety Kowalskiej. Tutaj zaznaczę, że nie wyszła idealnie i wiem, co zrobiłam źle. Chcę ją jednak pokazać :) Serwetkę zrobiłam z kordonka Ariadna. Użyłam niestety nie tych nici, co potrzeba, dlatego brzeg jest taki nierówny. Nie jest też zbyt duża, ma ok. 18 cm średnicy:
Serwetka nie jest idealna, ale zawsze można położyć ją na półce w taki sposób, żeby było widać tylko jej zwisającą połowę :D Mam nadzieję jednak, że przy kolejnych wytworach będzie tylko lepiej, wszak trening czyni mistrza :)
Jak Wam się podoba? :)
poniedziałek, 25 stycznia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuńPiękna! Wspaniale wygląda.
OdpowiedzUsuńKolejne na pewno lepsze.Fajnie,że będziesz robić dalej.Jest bardzo ładna. Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze Ci wyszła, mnie się bardzo podoba :) Zdolniacha jesteś :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
A ja uważam, że taka "nierówna" ma swój niepowtarzalny urok! Pozdrówka :)
OdpowiedzUsuńśliczne! :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz teraz zdjęcie w avatarze :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość. Ja za druty i szydełko się nawet nie biorę ;)
OdpowiedzUsuńSerwetka wyszła bardzo łądnie, a każda następna na pewno będzie jeszcze lepsza
Fajna ta serwetka, ładnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńSpróbuj kiedyś też zblokować mokrą serwetkę za pomocą tektury i szpilek i zostawić do wyschnięcia, dużo lepiej widać wtedy wzór (o ile nie przeciągniesz serwetki za bardzo - doświadczenie własne ;) )
OdpowiedzUsuń