wtorek, 22 marca 2016

Marynarski koszyk

07:05:00 12 Comments
Hej!
W ostatni weekend mój mózg bardzo chciał coś robić, ale ciało już nie bardzo. Pomyślałam więc, że skończę dawkować sobie to szczęście i wykończę t-shirtową włóczkę. Oczywiście wpadł mi do głowy pomysł na koszyk, bo chciałam mieć jakiś organizer na mini włóczki. Niestety, nie miałam pojęcia, ile przędzy pójdzie na koszyk i wraz odrobina włóczki mi została. Mogłam zrobić odrobinę większe denko, no ale trudno :) Koszyk robiłam półsłupkami szydełkiem 8mm i trochę go zaokrągliłam:

Ostatnio z domu zabrałam guziki z kotwicą i jeden z nich wylądował na koszyku w ramach ozdoby :)

Jak Wam się podoba taka morska wersja? Ja uwielbiam tego typu klimaty i mogę godzinami wpatrywać się w pływające statki :)

Wczoraj przyjechałam na tydzień do rodziców, więc będzie mnie nieco mniej na Waszych blogach, ale na bank będę na fb i instagramie :) Jutro jadę do Wro na zakuposki i mam nadzieję, że będę Wam mogła coś fajnego pokazać :)

sobota, 19 marca 2016

Kociątko

09:51:00 12 Comments
Hej!
Dawno nie robiłam szydełkowych kotów. Dawno też nie było przygód Zenka, jednak z pewnością coś niedługo się pojawi :) Wiem, że wierni fani czekają, a ja się postaram niedługo wrzucić coś nowego. Może w końcu uda mi się zrobić tę rzecz, która jest mi potrzebna dla Zenka :)
Dzisiaj chcę pokazać kota minimalistycznego. Lubię szydełkować koty kolorowe, a tym razem postawiłam na jeden kolor i na włóczkę, której ostatnio mocno się czepiłam (Falka z Aniluxu). Swoją drogą zawsze narzekam, że nie mam przędzy na większy twór, a jak nagle mam dużo włóczki jednego rodzaju, to robię kilka mniejszych duperel. Brawo ja :D
Pierwszy kot tego typu powstał w 2012 roku i możecie zobaczyć go na moim poprzednim blogu. Co jakiś czas lubię coś takiego wydłubać, zwłaszcza na prezent. Dość szybko się je dzierga, a i fajnie wyglądają :) Ten kotek zostaje ze mną, bardzo mi się podoba :)
Kotka wydłubałam z wspomnianej wyżej Falki, natomiast ogonek zrobiłam na młynku dziewiarskim. Tym razem postawiłam na nieco krótszy, żeby się kocisko nie zaplątało we własny ogon :D
Jak Wam się podoba taki mruczek? :)

środa, 16 marca 2016

Wielkanocne jajka | Proste kartki z kurczakami

10:34:00 19 Comments
Hej!
Ostatnio w KIKu skusiłam się na zestaw 12 styropianowych jaj. W tym roku miałam już takowych jaj nie robić, ale pomyślałam, że czemu mam sobie odmawiać przyjemności szydełkowania? Chwyciłam więc za ulubioną ostatnio włóczkę Falka z Aniluxu i obrobiłam cały tuzin jaj półsłupkami. Ot, tak minimalistycznie, żeby nie przegiąć w drugą stronę (co mnie się niestety zdarza). Oto jaja:


Cztery jajka wylądowały w  koszyczku razem ze słitaśnym różowym zającem z biedronkowego jogurtu:

Postanowiłam też zrobić proste wielkanocne kartki. Jak ja się zabiorę za takie kartki, to potrafię odwalić tak cyrk i karnawał, że nie ryzykowałam i zrobiłam coś prostego. Na papier przykleiłam kurczaki z pomponów, w środku napisałam życzenia i tyle. Kartki jutro pójdą w świat :)

A mój pomponowy kurak wylądował w kielichu :D

Jak Wam się podobają takie proste twory? :)

poniedziałek, 14 marca 2016

Serwetka | Podkładki

12:09:00 13 Comments
Hej!
Dzisiaj post z kilkoma podkładkami, które powstały całkiem niedawno. Część jest na prezent, a część dla mnie, wszak podkładek nigdy dość :D Jak ja się uczepię jakiegoś wzoru czy włóczki, tak nie mogę przestać. I tak siedziałam i dziergałam :D
Zaczniemy od serwetki z włóczki Falka (Anilux). Robiłam z tej przędzy kwiatki oraz kołnierzyki i tak spodobał mi się ten kolor, że postanowiłam zrobić niewielką serwetkę. Na komodzie leżała złota serwetka i przestała mi pasować, musiałam zmienić ją na coś bardziej wiosennego. Pierwsze 4 okrążenia robiłam ze wzoru na podstawki-gwiazdki z książki "Dzianina dla domu" Marii Dworskiej, a reszta to radosna twórczość własna:
 Tak się prezentuje na komodzie:

Z tego samego wzoru zrobiłam 4 podkładki. Tutaj zakończyłam po 4 okrążeniu, bo podkładki wyszły dość spore. Trzy pierwsze podkładki są z włóczki Liwia, z której powstała czapka oraz królik.

Tę podkładkę zrobiłam z włóczki Bravo:

Ostatnia podkładka nie prezentuje się najlepiej, bo trochę naciąganie nie wyszło. Poprawię przy następnej okazji :) Robiłam ją z tej samej włóczki, co pierwszą serwetkę. Wzór to pointned arches octagon:

Jak Wam się podobają? :)

piątek, 11 marca 2016

Wielkanocny kurczak DIY

09:36:00 7 Comments
Hej!
Ostatnie DIY było baaaardzo dawno temu, ale już się poprawiam :) Dzisiaj pokażę Wam, jak w prosty sposób zrobić wielkanocnego kurczaka. Ja robię takie już od kilku lat, bo są przeurocze :) Można je też wykorzystać na kilka sposobów, ale o tym na końcu :)

Co będzie potrzebne?
-żółta włóczka (u mnie Kotek)
-kawałek czerwonego filcu
-ruchome oczy/koraliki
-klej magiczny
-nożyczki

Zaczynamy od zrobienia pompona. Ja po prostu nawijam włóczkę na dłoń, bo jest najwygodniej i najszybciej, a kurczak ma odpowiedni rozmiar. Pompon można też zrobić na widelcu, przyrządzie do pomponów, tekturce itp. Jak komu wygodnie :)
Im więcej włóczki nawiniemy na dłoń, tym gęstszy będzie pompon.
Kiedy już skończymy oplatać, ściągamy naszą "nawijkę" z dłoni:
 Bierzemy kawałek włóczki:
 I związujemy mocno na środku "nawijki":
 A teraz czas na rozcinanie:
Wyrównujemy nitki i obcinamy to, co jest nierówne:
 Bierzemy czerwony filc:
 I wycinamy mały trójkącik:
 Wygładzamy nasz pompon i chwytamy za klej i ruchome oczy:
 Przyklejamy oczy oraz dzióbek i czekamy, aż klej wyschnie:

Kurczak jest gotowy! Ostatni krok to ułożenie fryzurki ;)

A oto moja armia kurczaków. Trochę się różnią od tego kurczaka, bo mają szydełkowe dzióbki. Jeśli potraficie szydełkować, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dziób zrobić szydełkiem. No, i możecie je dowolnie ozdobić, coś na nie poprzyklejać, czy co tam chcecie :D

Jak Wam się podoba taki kurczak? :)