Hej!
Od razu po Walentynkach postanowiłam zmienić dekorację. Szybko się nudzę, dlatego ciągle coś zmieniam, przestawiam, przyczepiam. Stwierdziłam, że na ozdoby wielkanocne jest stanowczo za wcześnie, dlatego postanowiłam, że będę przywoływać wiosnę. Do moich bazowych literek oraz kielicha dostawiłam tulipana oraz wianek z szydełkowymi kwiatami. W środku, w butelkach po dyfuzorach, stoją dwa białe kwiatki:
Tak to wygląda w całości:
Patera na perfumy | Złota serwetka | Lampion ze słoika | Różowy wazon - Krosno | Przeźroczyste świeczniki - prezent | Fioletowa świeczka - Biedronka | Kominek - Drogeria Natura | Obrazek - Empik |
Wianek wyszedł średnio. Obkleiłam go jutą, a potem wszystko się rozlazło. Dorobiłam kilka różowych i fioletowych kwiatków szydełkowych oraz fioletowych koralików. W środku wianka postawiłam dwa kwiatki, które robiłam z tej instrukcji. Kwiatki powstały z włóczki Mohair 100 (Corona) i stoją w szklanych pojemnikach po dyfuzorach:
Przy produkcji kwiatów tak się rozpędziłam, że zrobiłam jeszcze dwa na ramkę:
Ramka na zdjęcia | Spinacze motyle - Biedronka |
Podczas ostatniej wizyty w domu, wzięłam ze sobą piękną włóczkę Falka (Anilux) i też zrobiłam z niej kwiatki. Na razie 4, ale tworzą się kolejne. Na pewno z części z nich stworzę broszki, jednak na razie muszę się wstrzymać, bo nie mam odpowiednich zapięć:
Jeśli szukacie kwiatowych inspiracji, to zapraszam na Youtube oraz Pinterest :)
Jak Wam się podobają kwiatki? Jakie macie teraz dekoracje w domach? :D
wtorek, 16 lutego 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Te turkusowe kwiatki są świetne. :D
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie w domu nie ma miejsca na dekoracje, mam tylko jedną półkę z aniołkami i świeczkami, i chyba tam coś wykombinuje, bo zainspirowałaś mnie. :D
Ale wiosennie się u Ciebie zrobiło :) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńA mogę wiedzieć co jest pod jutą w tym wianku? Z czego on jest zrobiony? Bo robiłam podobny, wypchałam watą i jest bardzo niestabilny. Pozdrawiam! Też muszę pomyśleć o wiosennych dekoracjach, bo dziś już zaczęłam gruntowne porządki :)
OdpowiedzUsuńCudne kwiatki! Wiosenne dekoracje będę tworzyć dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz mój salon zdobi walentynkowy bukiet :)
OdpowiedzUsuńBardzo świeżutko:) ja też wywołuję wiosnę!!!
OdpowiedzUsuńAch ... te kwiatki są takim promykiem nadziei, że wiosna się zbliża ;).
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje już wiosenne.Ramka jest cudowna. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje już wiosenne.Ramka jest cudowna. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle ślicznie, tak wiosennie! U mnie w sumie nijak :D Ani wiosny, ani zimy :D
OdpowiedzUsuńSuper dekoracja, jak dla mnie ramka wymiata:) Gdzie znalazłaś wzór na te fajne kwiatki? :)
OdpowiedzUsuńSlicznie! Dlaczego ja tak nie umiem???
OdpowiedzUsuńgenialnie to wszytsko wygląda;)
OdpowiedzUsuńkwiatuszki są piękne, muszę sobie takie wyszydełkować ,btw pokaz swój odjazdowy organizer na szpulki ;>
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie wygląda, nawet wianek! Gdybyś ie wspomniała o rozchodzącej się jucie, można by pomyśleć, że ten efekt był zamierzony ;)
OdpowiedzUsuńCzuć wiosnę :)
OdpowiedzUsuńSzydełkowe różyczki są świetne, zwłaszcza w morskich kolorkach. Masz rację, że walentynkowe dekoracje szybko się nudzą, 2-3 dni i trzeba coś zmienić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Piękne kwiatki, zwłaszcza te miętowe :)
OdpowiedzUsuń