Hej!
Kiedyś tam (no dobra, w październiku 2017 roku) przerobiłam tacę z Pepco. I tak sobie stała grzecznie. Trzymałam na niej świece i latarenkę. No ale, znudził mi się ten kolor. Lubię czarny, ale koloru mi było trzeba. No to co... no to sru farbami! :D
Wzięłam farbki akrylowe w spreju (z Action, za 7 zł z groszami za komplet). Uwielbiam je! Mam nadzieję, że uda mi się nabyć inne wersje kolorystyczne.
No i paciu, paciu... Dozowniki mi się pozatykały, farba obchlapała mi pół chałupy, kapcie oraz spodnie, ale co tam. Ważne, że taca jest kolorowa i cieszy moje oczy, bo ja kolorów potrzebuję - lubię stragany i kolorowe wiatraczki. Baloników na druciku to tak za bardzo nie.
Jak na mnie, to całkiem długo wytrzymałam bez przeróbki :D
Jak Wam się podoba? :)
środa, 17 kwietnia 2019
poniedziałek, 15 kwietnia 2019
Koziołek
Hej!
Pomysł na koziołka narodził się spontanicznie. I powstał również spontanicznie - kiedy tylko wpadł mi do głowy ten pomysł, od razu zaczęłam grzebać we włóczkach. Nie było czasu się zastanawiać, tylko robić - inaczej pomysł pójdzie sobie i może nie wróci. Wyjęłam więc włóczkę w jasnym kolorze, taki kremik (z domieszką wełny, banderole się nie zachowały, bo to włóczka otrzymana w spadku), do tego czarną (na bank akryl), żółtą (akryl też) oraz różową (chyba bawełna). Robić zaczęłam od razu i w sumie wykonanie koziołka zajęło mi dwa wieczory. Szydełkowałam bez wzoru, jest to spontan z głowy ;)
Koziołek ma wyszyte oczy oraz pyszczek. Do tego żółte różki i różowe uszka:
Dorobił się też całkiem dorodnej brody, a i ogonek też ma, chociaż schował go do zdjęcia :)
Jak Wam się podoba? :)
Pomysł na koziołka narodził się spontanicznie. I powstał również spontanicznie - kiedy tylko wpadł mi do głowy ten pomysł, od razu zaczęłam grzebać we włóczkach. Nie było czasu się zastanawiać, tylko robić - inaczej pomysł pójdzie sobie i może nie wróci. Wyjęłam więc włóczkę w jasnym kolorze, taki kremik (z domieszką wełny, banderole się nie zachowały, bo to włóczka otrzymana w spadku), do tego czarną (na bank akryl), żółtą (akryl też) oraz różową (chyba bawełna). Robić zaczęłam od razu i w sumie wykonanie koziołka zajęło mi dwa wieczory. Szydełkowałam bez wzoru, jest to spontan z głowy ;)
Koziołek ma wyszyte oczy oraz pyszczek. Do tego żółte różki i różowe uszka:
Dorobił się też całkiem dorodnej brody, a i ogonek też ma, chociaż schował go do zdjęcia :)
Jak Wam się podoba? :)
niedziela, 31 marca 2019
Ozdoby wielkanocne 2019
Hej!
Dzisiaj pokażę Wam kilka dekoracji, które poczyniłam na wiosnę oraz tegoroczną Wielkanoc. Standardowo nie zrobiłam tego dużo, bo jednak mam trochę dekoracji z poprzednich lat, a dodatkowo część rzeczy nie jest dla mnie (jak zwykle :D). Zapraszam do oglądania :)
Zrobiłam trochę szydełkowych jajek. Wykończyłam tę cudną włóczkę.
Do tych jaj mam też odpowiednie stojaczki:
A do zapakowania jajek używam takich małych wytłaczanek:
W zestawie są 3 jajka oraz kaczuszka :D
Pomalowałam je na żółto i porobiłam kropki:
Zrobiłam też cementowe zajączki - użyłam do tego styropianowych jajek, farby strukturalnej oraz drucików:
Na komodzie postawiłam koszyk w kwiaty. Podtuningowałam go różowym ptakiem z Pepco:
A obok tego ptaszka z Pepco nie mogłam przejść obojętnie :) Mega mi się podoba:
A na sam koniec moje drzewko z jajami:
Jak Wam się podobają? :)
Dzisiaj pokażę Wam kilka dekoracji, które poczyniłam na wiosnę oraz tegoroczną Wielkanoc. Standardowo nie zrobiłam tego dużo, bo jednak mam trochę dekoracji z poprzednich lat, a dodatkowo część rzeczy nie jest dla mnie (jak zwykle :D). Zapraszam do oglądania :)
Zrobiłam trochę szydełkowych jajek. Wykończyłam tę cudną włóczkę.
Do tych jaj mam też odpowiednie stojaczki:
A do zapakowania jajek używam takich małych wytłaczanek:
W zestawie są 3 jajka oraz kaczuszka :D
Pomalowałam też drewniane kieliszki do jajek i użyłam do tego farbki z Action oraz Złotolu oraz Srebrolu:
Nabyłam też dwa drewniane króliki:Pomalowałam je na żółto i porobiłam kropki:
Zrobiłam też cementowe zajączki - użyłam do tego styropianowych jajek, farby strukturalnej oraz drucików:
Na komodzie postawiłam koszyk w kwiaty. Podtuningowałam go różowym ptakiem z Pepco:
A obok tego ptaszka z Pepco nie mogłam przejść obojętnie :) Mega mi się podoba:
A na sam koniec moje drzewko z jajami:
Jak Wam się podobają? :)
sobota, 2 marca 2019
Kolorowy wiosenny wianek
Hej!
Zima bardzo mi się już znudziła i z niecierpliwością czekam na wiosnę. Zniecierpliwienie sprzyja za to robótkom i teraz tworzę naprawdę sporo rzeczy. Jednym z wyrobków jest wianek z tiulu. Oczojebny, kolorowy, rzucający się w oczy. Ja bardzo lubię otaczać kolorami i cieszę się, że taki wianek zagościł u mnie w domu.
Wianek ozdobiłam drewnianymi motylkami z Pepco:
Jak Wam się podoba? :)
Zima bardzo mi się już znudziła i z niecierpliwością czekam na wiosnę. Zniecierpliwienie sprzyja za to robótkom i teraz tworzę naprawdę sporo rzeczy. Jednym z wyrobków jest wianek z tiulu. Oczojebny, kolorowy, rzucający się w oczy. Ja bardzo lubię otaczać kolorami i cieszę się, że taki wianek zagościł u mnie w domu.
Wianek ozdobiłam drewnianymi motylkami z Pepco:
Jak Wam się podoba? :)
sobota, 23 lutego 2019
Spinki z perłami DIY
Hej!
Ozdoby do włosów to gorący trend tego sezonu i nie ukrywam, że bardzo mi się on podoba. Pamiętam, że jako dziecko nosiłam ich całe mnóstwo, a moim hitem były motylki z ruszającymi się skrzydłami. Wyglądały absolutnie zjawiskowo :)
Ostatnio naooglądałam się spinek z perłami na Instagramie i zapragnęłam taką mieć. Przeszłam nawet kilka sklepów, ale niczego nie znalazłam. Doszłam też do wniosku, że nawet gdybym taką znalazła, to pewnie stwierdziłabym, że jest za droga... i postanowiłam zrobić sobie spinki z perłami. W międzyczasie zamówiłam też kilka modeli na Aliexpress, ale zanim przyjdą, ja już mam komplet zrobiony własnymi ręcyma :D
Co będzie potrzebne?
-metalowe spinki
-perły
-klej (u mnie Pattex Total)
-farba w spreju (opcjonalnie
W swoich zbiorach znalazłam takie metalowe spinki z Pepco, znalezione kiedyś na dziale dziecięcym i one stały się bazą:

Następnie przykleiłam do spinek perły. Gotowe! :)
Jak Wam się podobają? :)
Ozdoby do włosów to gorący trend tego sezonu i nie ukrywam, że bardzo mi się on podoba. Pamiętam, że jako dziecko nosiłam ich całe mnóstwo, a moim hitem były motylki z ruszającymi się skrzydłami. Wyglądały absolutnie zjawiskowo :)
Ostatnio naooglądałam się spinek z perłami na Instagramie i zapragnęłam taką mieć. Przeszłam nawet kilka sklepów, ale niczego nie znalazłam. Doszłam też do wniosku, że nawet gdybym taką znalazła, to pewnie stwierdziłabym, że jest za droga... i postanowiłam zrobić sobie spinki z perłami. W międzyczasie zamówiłam też kilka modeli na Aliexpress, ale zanim przyjdą, ja już mam komplet zrobiony własnymi ręcyma :D
Co będzie potrzebne?
-metalowe spinki
-perły
-klej (u mnie Pattex Total)
-farba w spreju (opcjonalnie
W swoich zbiorach znalazłam takie metalowe spinki z Pepco, znalezione kiedyś na dziale dziecięcym i one stały się bazą:
Przemalowałam je farbą w spreju, ale można też to zrobić lakierem do paznokci. Wybrałam kolor złoty:

Następnie przykleiłam do spinek perły. Gotowe! :)
Jak Wam się podobają? :)
sobota, 2 lutego 2019
Czapka o zachodzie słońca
Hej!
Nie planowałam robić na tę zimę czapek, ale wena zdecydowała inaczej :) Uwielbiam otaczać się kolorami przede wszystkim w zimie, kiedy wszystko (i niemal wszyscy) jest smutne. Dlatego wydłubałam sobie czapkę w kolorach zachodzącego słońca (chociaż brakuje tutaj czerwieni).
Jest to bardzo prosta szydełkowa czapka bez żadnych dodatków:
Zrobiłam ją tym sposobem - >>jak robię szydełkowe czapki<<
Włóczkę nabyłam w Action za 8 zł z groszami.
Jak Wam się podoba? :)
Nie planowałam robić na tę zimę czapek, ale wena zdecydowała inaczej :) Uwielbiam otaczać się kolorami przede wszystkim w zimie, kiedy wszystko (i niemal wszyscy) jest smutne. Dlatego wydłubałam sobie czapkę w kolorach zachodzącego słońca (chociaż brakuje tutaj czerwieni).
Jest to bardzo prosta szydełkowa czapka bez żadnych dodatków:
Zrobiłam ją tym sposobem - >>jak robię szydełkowe czapki<<
Włóczkę nabyłam w Action za 8 zł z groszami.
Jak Wam się podoba? :)
środa, 30 stycznia 2019
Zestaw długopisów żelowych z Action
Hej!
Dzisiaj chcę Wam pokazać najnowszy zakup ze sklepu Action, czyli zestaw 30 żelowych długopisów. Kupiłam go z myślą o notatkach, bo dość często sobie coś notuję i przydają mi się różne kolory długopisów. Zestaw kosztował niecałe 13 złotych i zawiera 30 długopisów: 10 metalicznych, 10 brokatowych, 5 pastelowych i 5 neonowych. Jest zapakowany w plastikowe etui:
Tak kolory prezentują się na kartce:
Zestaw jest warty zakupu, a ja jestem z niego bardzo zadowolona. Długopisy mają ładne kolory i bardzo mi się przydają :)
Lubicie używać kolorów przy notatkach? :)
Dzisiaj chcę Wam pokazać najnowszy zakup ze sklepu Action, czyli zestaw 30 żelowych długopisów. Kupiłam go z myślą o notatkach, bo dość często sobie coś notuję i przydają mi się różne kolory długopisów. Zestaw kosztował niecałe 13 złotych i zawiera 30 długopisów: 10 metalicznych, 10 brokatowych, 5 pastelowych i 5 neonowych. Jest zapakowany w plastikowe etui:
Tak kolory prezentują się na kartce:
Zestaw jest warty zakupu, a ja jestem z niego bardzo zadowolona. Długopisy mają ładne kolory i bardzo mi się przydają :)
Lubicie używać kolorów przy notatkach? :)
niedziela, 20 stycznia 2019
Przeróbka szufladek
Hej!
Dzisiaj na blogu prezentuję post, który czeka w kolejce na publikację już baaaaardzo długo. Czas, by szufladki wyszły z szafy :D Kiedyś dostałam od koleżanki z pracy takie urocze drewniane szufladki:
Z początku, jak to zwykle bywa, nie miałam pomysłu, co by tu z nimi zrobić, więc stały sobie takie surowe. W końcu jednak się zdecydowałam i na górę szufladek nakleiłam serwetkę, a całość pomalowałam farbą kredową Pentart Cappuccino:
Dzisiaj na blogu prezentuję post, który czeka w kolejce na publikację już baaaaardzo długo. Czas, by szufladki wyszły z szafy :D Kiedyś dostałam od koleżanki z pracy takie urocze drewniane szufladki:
Z początku, jak to zwykle bywa, nie miałam pomysłu, co by tu z nimi zrobić, więc stały sobie takie surowe. W końcu jednak się zdecydowałam i na górę szufladek nakleiłam serwetkę, a całość pomalowałam farbą kredową Pentart Cappuccino:
Muszę przyznać, że całkiem fajna jest ta mini komódka. Trzymam w niej filmy do aparatu :)
Jak Wam się podoba? :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)