Hej!
Jeśli śledzicie mojego bloga i fanpage to wiecie, że jestem wielką fanką świeczek i świeczników. Jeżeli chodzi o świeczki, to zawsze mam zapas kilku opakowań w domu, a świeczników jest cała masa i ciągle ich przybywa. Wczoraj stworzyłam kolejny, tym razem ze słoika :D Oto i on:
Do jego stworzenia użyłam białego Kotka. Część wzoru zaczerpnęłam z gazetki "Wzory szydełkowe" nr 3/2015 (str. 11), a dół zrobiłam po swojemu. Słoik jest po keczupie z Biedronki i bardzo fajnie wygląda, bo na dole jest lekko zwężony. Swoją drogą mam jeszcze te keczupy w zapasie, więc jak tylko je zjem to zrobię kolejne świeczniki, wszak świeczników nigdy dość :D
Co myślicie o takich świecznikach? :)
środa, 20 stycznia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny zimowy świecznik :) W dzień jest przytulny, a po zmroku daje niesamowity efekt. Bardzo fajny pomysł miałaś.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
klimatyczny :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam :)
Świetny!
OdpowiedzUsuńŚliczny ;). Fajny pomysł z tym Kotkiem, ostatnio sama sięgam częściej po akryle ;)
OdpowiedzUsuńA i słoiczkowi nie będzie zimno w niskie temperatury :D
OdpowiedzUsuńBardzo nastrojowy świecznik :)
OdpowiedzUsuńZmieniłaś swoje profilowe zdjęcie czy mi się wydaje?
Zmieniłam :)
UsuńŁadnie wyszły :) Też może kiedyś się skuszę i zrobię takie ubranko na słoik :)
OdpowiedzUsuńFajowy :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie to wygląda. :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Bardzo ładnie wyszedł.
OdpowiedzUsuńZ zapaloną w środku świeczką wygląda magicznie :)
OdpowiedzUsuń