piątek, 26 lutego 2016

Kołnierzyki | Podkładka | Zakupy na allegro

Hej!
Dzisiaj mieszany post ze sporą ilością zdjęć :) Zaczniemy od kołnierzyków, które ostatnio zrobiłam na zamówienie (na prezent). Zamawiającej się podobają i niedługo polecą do Irlandii :)
Pierwszy kołnierzyk jest zrobiony z kordonka w jasnym kolorze. Robiłam już taki dla siebie i w tej notce pisałam, jak go zrobiłam.

Drugi kołnierzyk jest z czarnej włóczki (Kotek) i robiłam go z bardzo prostego wzoru. W tej notce jest link do tutorialu i schematu.

Po morskich kołnierzykach zostało mi sporo zielonkawej i odrobina niebieskiej włóczki, więc postanowiłam zrobić podkładkę pod kubek w dwóch kolorach:

Na sam koniec chciałabym pokazać moje zakupy z allegro. Co prawda czekam jeszcze na szydełko, ale paczka leży gdzieś w bliżej nieokreślonej placówce Inpost i pewnie trochę potrwa, zanim ktoś mi ją przywiezie. Mogę Wam za to pokazać włóczki, które zamówiłam.
Pierwsza to włóczka t-shirtowa. Jestem mega ciekawa, jak się na takiej pracuje, dlatego postanowiłam zamówić jeden motek na próbę. Kosztował mnie 7 złotych (za 120 metrów), bo włóczka jest wadliwa (nie jest cała w kropki), ale nawet mi to nie przeszkadza za takie pieniądze :D


Gratis dostałam moteczek białej włóczki:

Zamówiłam sobie też zestaw mini włóczek za 17 złotych. Urzekły mnie te urocze kolory :)

EDIT: A jednak szydełko doszło :D Nie mam jeszcze rozmiaru 8mm, to kosztowało 2,70 zł:

Jak Wam się podobają moje twory? Kupiliście ostatnio coś fajnego do robótek? :D
Miłego weekendu! :*

16 komentarzy:

  1. Widzę, że udane zakupy! Kołnierzyki są mega! Na zpagetti z outletu już robiłam, trochę nadgarstki mnie bolały ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko mi się podoba - i kołnierzyki, i podkładka :) A zakupy widać bardzo udane :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe zakupy! Zazdraszczam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne kołnierzyki, szczególnie ten czarny :)
    Ja ostatnio sporo kupiłam. Tak sobie wymyśliłam, że przetestuję kilka włóczek w tym roku. Ale oczywiście nie potrafiłam zamówić tylko jednego koloru i od razu brałam po kilka motków danej włóczki. Teraz nie mam gdzie ich składować i czekam aż mi mąż zrobi szafeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mini włóczki są super! Piękne kolory... Ciekawe co z nich wyczarujesz :)
    Wadliwa w kropki też fajna - uwielbiam ostatnio grochy :)
    A z robótek, najbardziej przypadł mi do gustu czarny kołnierzyk! Jest uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Od dziecka bardzo nie lubię kołnierzyków, ale jak patrzę na Twoje nabieram ochoty jakiś wydziergać. Śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kołnierzyki prześliczne, szczególnie ten czarny. :D
    Intrygująca ta gruba włóczka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejne piękne kołnierzyki. Ten pierwszy bardzo kojarzy mi się z retro. Ciekawa jestem co zrobisz z nowych kolorowych włóczek.
    Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo udane kołnierzyki.Bardzo mi się podobaja kołnierzyki,są piękne.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że jesteś specjalistką od kołnierzyków:) Są naprawdę śliczne:) Ja lubię włóczkę spaghetti i fajnie się nią pracuję, ale nie lubię, że czasem jest szersza, a czasem zwęża się do cienkiej nitki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne kołnierzyki, choć ja strasznie ich nie lubię. Zakupy fajne zwłaszcza za taką mała kasę. Zastanawiam się tez nad tymi mini włóczkami.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja szaleję na punkcie Twoich kołnierzyków <3 są naprawdę boskie! Nie wiem jak, ale muszę kiedyś jeden od Ciebie zdobyć :D jak wymyślę, co mogłabym Ci ofiarować w zamian, to Cię będę 'molestować' :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam te Twoje kołnierzyki <3 A zakupy super, włóczki mają na prawdę przyjemne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czarny podbił moje serce :)

    OdpowiedzUsuń