środa, 10 lutego 2016

Motocyklowy breloczek

Hej!
W poniedziałek dostałam nieco nietypowy prezent walentynkowy. Byłam nieźle zdziwiona, kiedy na moim podwórku stanęła Jawa 350. Moja Jawa 350! W głowie pojawiły się pierwsze plany co do jej remontu, a potem, kiedy dostałam kluczyki, zaświeciły mi się oczy. Pierwsza myśl - breloczek jest konieczny! :D
Motocykle kojarzą mi się z drogowymi diabełkami. Dwa szatańskie breloki już zrobiłam (tutaj do Kawasaki, tutaj do naszej CZ 350) i tym razem nie byłam zbytnio oryginalna. Wyszydełkowałam diabełka, do tego serduszko i do całości doczepiłam metalowy motocykl. Oto mój brelok:



Motocyklowa zawieszka z koralikami crackle:

Serduszko zrobiłam z tego wzoru:

Diabełek to projekt własny:

Całość pasuje oczywiście do moto:

Jeśli chodzi o moją motocyklową pasję, nie jest to pierwszy jednoślad w tym garażu i na pewno nie ostatni :D Marzy mi się kolekcja starych motocykli, ale na razie zajmiemy się odrestaurowaniem tych, które mamy :)
Jak Wam się podoba taki brelok? :) I czy wśród moich czytelników są pasjonaci motocykli? :)

12 komentarzy:

  1. jak to wszystko ze sobą uroczo wygląda :D i jak wiele mówi o właścicielu kluczy

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny prezent :),a breloczek pasuje jak ulał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajny i zabawny komplecik. Jestem pod wrażeniem zwłaszcza Diabełka :)
    Super Shonall :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajowy! Świetny ten diabełek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny breloczek :) Moja druga połówka to fan starych motocykli.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale miałaś super niespodziankę!
    A breloczek diabelsko uroczy! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nadrabiam, bo nie mogłam wcześniej. Oczywiście brelok pierwsza klasa, idealnie diabelski na "motór" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przesympatycznie wygląda całość. :D

    OdpowiedzUsuń