Hej!
W poprzednim, zakupowym poście, wspomniałam, że koraliki już do czegoś wykorzystałam. W rzeczy samej :D Otóż zrobiłam sobie łańcuch LED w morskim stylu. W mojej łazience króluje ten właśnie styl, więc takie oświetlenie świetnie będzie tam wyglądać. Zapytacie pewnie na co mi lampki w łazience? To drobna inspiracja brakiem prądu. U mnie dość często prądu nie ma, a taki sznur na baterie będzie świetnym ratunkiem w kryzysie :D Nigdy nie wiadomo, gdzie człowieka złapie nagłe wyłączenie prądu...
Co będzie potrzebne?
-lampki LED
-koraliki, elementy dekoracyjne w morskim stylu
-klej na gorąco
Grzejemy pistolet z klejem i w międzyczasie szykujemy ozdobne elementy. Ja wybrałam koraliki z TEDi, statki z KIKa i rybki z Action. Następny etap to przyklejanie ozdób. Ja przymocowałam je tuż przy lampkach, ale można zrobić to wedle własnych upodobań. Gotowe :D
U mnie lampki mają niebieski kolor, akurat udało się wpasować kolorystycznie :D
Tak to wygląda przy zgaszonym świetle:
A tak przy zapalonym :) Łódka jest z KIKa, zawieszka Laundry z lumpeksu, a tabliczka z muszlami to DIY.
Jak Wam się podobają? Lubicie morski styl? :)
wtorek, 8 października 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz