Hej!
Pod koniec lipca naszło mnie na robienie bombek, więc zamówiłam sobie akrylowe kule i na początku sierpnia mogłam już działać. Pomyślicie, że to za wcześnie, no gdzież w sierpniu bombki robić? Nie wiem jak u innych, ale jeśli u mnie występuje wena na tworzenie ozdób świątecznych, to trzeba działać od razu, bo potem nie będzie weny / nie będzie czasu / nie będzie ochoty. Poczyniłam więc bardzo proste bombki, bo na takie miałam ochotę. Robiłam już coś podobnego i bardzo podobała mi się ta zabawa :)
Do zrobienia takich prostych bombek użyłam akrylowych kul oraz dodatków. Tutaj nakładamy wrotki szaleństwa i tworzymy bez ograniczeń. Do środka można wsypać koraliki, cekiny, brokat, sztuczny śnieg, pióra, pompony, szyszki, żołędzie, filcowe i drewniane elementy oraz wiele innych. Oto i moje bombki:
Jak widać, kolorystyka u mnie różna :D Brakuje jeszcze tylko wstążek do zawieszenia, ale nad tym się jeszcze zastanawiam.
Tworzenie takich bombek to świetna zabawa, a dodatkowo można wykorzystać rzeczy, które zalegają w kreatywnym kąciku.
Robicie już jakieś ozdoby świąteczne? :D
wtorek, 22 października 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz