sobota, 28 października 2023

Markery dziewiarskie w kształcie włóczek DIY

13:37:00 0 Comments
Hej!
Kiedy przeglądałam produkty w sklepie Temu, natknęłam się na markery dziewiarskie, które przypominały włóczki. To mnie zainspirowało do stworzenia własnych znaczników, a na blogu pokażę, jak je zrobić. Jest to bajecznie proste, wystarczą koraliki i inne półfabrykaty. Do tego robi się je bardzo szybko. A markery dziewiarskie zawsze się przydadzą - jak nie do znaczenia, to po prostu jako dodatek typu brelok przy etui z szydełkami. Poza tym, znaczników nigdy dość. Zwłaszcza, jak często się gdzieś gubią.

Co będzie potrzebne?
-koraliki kulki
-przekładki
-kółka montażowe
-zapięcia typu karabinek
-szpilki jubilerskie (gwoździe lub haczyki)
-bocianki, szczypce, szczypce tnące
Koraliki mogą być w różnych kolorach, jednak do jednego znacznika są potrzebne dwa takie same - chodzi o to, żeby całość przypominała motek włóczki. Jeżeli chodzi o przekładki, nie mogą być zbyt wypukłe i duże. 
Na szpilkę jubilerską nawlekamy koralik, przekładkę i ponownie koralik. Najlepsza będzie szpilka typu gwóźdź, ale taka z haczykiem (jak niżej) też jest ok. Mnie niestety koraliki spadały z tych pierwszych. 
Jeśli drucik jest zbyt długi, to troszkę obcinamy.
Następnie wyginamy i zawijamy w pętelkę. 
Montujemy zapięcie typu karabinek na kółku, a kółko zaczepiamy na wcześniej zrobionej pętelce. I tyle, znacznik jest gotowy :)
Oczywiście można zrobić ich tyle, ile się chce :)

piątek, 27 października 2023

Zakupy z Temu | Maszyna dziewiarska i torba na włóczkę

17:01:00 0 Comments
Hej!
Z góry zaznaczam, że nie jest to wpis sponsorowany, rzeczy kupiłam za własne pieniądze :) Zaznaczam także, że post jest tylko i wyłącznie pierwszym wrażeniem (i chwalipięctwem). Jak już potestuję, to napiszę recenzje. 

Ostatnio ciągle mi się wyświetlała reklama sklepu Temu (to takie coś jak Aliexpress), a konkretnie maszyny dziewiarskiej, którą mogłabym mieć za niecałe 21 zł (przeceniona specjalnie dla mnie XD z ponad 200 zł). Myślę sobie - a dobra, kupię se. Ja lubię takie gadżety. Okazało się, że muszę koniecznie dobrać coś do 40 zł, bo wtedy mi dopiero wyślą, a wysyłka będzie za darmo. Myślę sobie - no dobra, to se coś dołożę. W końcu zdecydowałam się dorzucić niedużą torbę na włóczkę. Zamówienie złożyłam w sobotę 21 października, a dziś, 27 października, paczka jest u mnie :O A szło to do mnie z Chin (w Polsce doręczył mi to kurier InPost, gdyby ktoś był ciekawy).
Tutaj ceny produktów, które kupiłam:

Paczka była zawinięta w folię, nie było tam żadnego zabezpieczenia. Pudełko trochę się wygięło, ale mnie to nie przeszkadza.

No i jest moja maszynka dziewiarska. Można na niej robić nie tylko czapki czy szaliki, ale masę innych rzeczy. 
W środku jest pełen zestaw, a nawet i jakieś włóczki:
A to torba na włóczkę:
Z racji tego, że to torebka na włóczkę, jest dziura na nitkę:
Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne i już nie mogę się doczekać testowania maszynki :D Torebeczka na włóczkę też zdaje się, że mi posłuży. Nie miałam nigdy tego typu rzeczy, także cieszę się, że mogę sobie wypróbować, a i nie zapłaciłam za to majątku. Dodam jeszcze, że paczce nie towarzyszył nieprzyjemmy zapach.
Swoją drogą w sklepie Temu jest trochę rzeczy, które chciałabym przygarnąć - znalazłam sporo różności do szydełkowania. Jak coś kupię, to się będę chwalić :D

wtorek, 24 października 2023

Pingwinek

17:26:00 0 Comments
Hej!
Czasem tak mam, że jak najdzie mnie wena na zrobienie czegoś, to rączki same się rwą do roboty. I tak właśnie naszło na zrobienie pingwina. Akurat narobiłam się kotów na RAOCK, to myślę - zrobię se coś. Akurat miałam moteczek mięciusiej szarej włóczki (z lumpa, bez banderoli), która akurat idealnie się nadawała. No to wzięłam się do pracy. I oto mój mięciutki pingwinek (wzór własny):
Pingwinek, a w tle Kajtek:
A co zrobić z resztką włóczki? Oczywiście gumkę do włosów ;)

niedziela, 22 października 2023

Torebka w szachownicę

07:22:00 0 Comments
Szydełkowa torebka w szachownicę włóczka Alison & Mae Medium Essentials ze sklepu Action szydełkowe inspiracje
Hej!
Dzisiaj o torebce, którą zrobiłam już jakiś czas temu i nawet już zagościła na blogu w tym poście. Parę tygodni temu wymyśliłam sobie torebkę szachownicę. Zastanawiałam się dość długo nad kolorami włóczek, w końcu wzięłam dwa odcienie niebieskiego. Serio, nie mogłam się zdecydować, chociaż akurat w Action wielkiego wyboru (jeśli chodzi o kolory) nie ma. Włóczka to Alison & Mae Medium. 
Niby wzór takiej torebki to prościzna - ja akurat robiłam półsłupkami nawijanymi, chociaż widziałam, w internetach, że głównie robi się słupkami. W każdym razie robiłam ją chyba całe wieki. Torebka powstawała w częściach - przód, tył, denko i boki, potem zszycie, rączki, no i długi pasek, żeby było wygodnie. A zdjęcia musiałam robić na dworze, bo w domu kolory tych włóczek wyglądały na fotkach jak... Aj dobra. Nie będę Wam życia obrzydzać.
Szydełkowa torebka w szachownicę włóczka Alison & Mae Medium Essentials ze sklepu Action szydełkowe inspiracje
Szydełkowa torebka w szachownicę włóczka Alison & Mae Medium Essentials ze sklepu Action szydełkowe inspiracje

piątek, 20 października 2023

Cudowne życie Zenka odcinek 8

18:28:00 0 Comments
Hej!
Po paru latach zapraszam na nowy odcinek Cudownego życia Zenka! Poprzednie odcinki do poczytania tutaj.

Zenkowi trochę nadojadło ostatnio życie, dlatego zaprosił do siebie żaby. To właśnie cenił w swojej krainie - gościnność, zaufanie, radość. Cudownie było żyć w takim miejscu!
-Zenek! - powiedziała pierwsza żaba - Ty swym dupskiem zaraz zmiażdżysz kaktusa!
-Kum, kum! - powiedziała druga żaba.
-Kum, kum! - powiedziała trzecia żaba.
-Racja! - Zenek pokiwał głową.
Kaktus więc znalazł się na parapecie, bo inaczej zginąłby zmiażdżony przez panoszące się dupsko Zenka.
Gospodarz w końcu mógł przystanąć przy stoliku. Żaby zaprosił na wygodne fotele, a sam musiał niestety stać. Stwierdził, że trzeba będzie nabyć nowe meble.
-Moje żabełki, smacznego! - powiedział Zenek. Ugościł żaby kotaccino i słodziutkimi oponkami.
-Dziękujemy! Fajnie tu być u ciebie! - powiedziała pierwsza żaba.
-Kum, kum! - powiedziała druga żaba.
-Kum, kum! - powiedziała trzecia żaba.
A smakołyków nie brakowało. Wspaniale było się spotkać w domu Zenka, kiedy na zewnątrz rozgościł się chłodek. 
Tylko słodkie oponki mogły zaspokoić apetyt żabek. No i oczywiście Zenka z jego panoszącym się dupskiem.
Niech rośnie, najwyżej potem się pobiega za ładnymi kocurkami, pomyślał Zenek. 
-No, bo ja w ogóle to chciałem wam coś dzisiaj pokazać! - wymruczał Zenio - Ale to zaraz. 
-No, no, to ja jestem bardzo ciekawa, czym się chcesz pochwalić - zakumkała pierwsza żaba - czyżby był to kolejny bibelot?
-Kum, kum! - zakumkała druga żaba.
-Kum, kum! - zakumkała trzecia żaba.
-A tym razem cię zaskoczę! - odpowiedział Zenek.
-No to ja się już nie mogę doczekać! - powiedziały trzy żaby naraz. 
Nagle do kuchni wleciała wielka tłusta mucha i przysiadła na filiżance. 
-No nie wytrzymam! - wykrzyknął Zenek.
-Daj musze żyć - zaproponowała pierwsza żaba.
-Kum, kum - powiedziała druga żaba.
-Kum, kum - powiedziała trzecia żaba.
-Racja - Zenio pokiwał głową. Najwyższa pora zaprosić żaby na oglądanie jego nowych nabytków. Bzycząca mucha go zdenerwowała, a z kumkania żab niewiele już rozumiał.
-Oto i moje najnowsze zakupy! - Zenek się rozpromienił. Wreszcie miał nowy kibelek oraz wanienkę. Żabki podziwiały nabytki.
-I to są wieści! - wykrzyknęła pierwsza żaba - Gratuluję!
-I jak, i jak? - zapytał Zenio, gdy żaba wpakowała się do wanny.
-Elegancko! - pierwsza żaba pokiwała głową z zadowoleniem.
-Po co komu jakieś tam dresy, gdy można kupować sobie sedesy - wtrąciła druga żaba.
-I to są sukcesy: kupić wannę i sedesy - potwierdziła trzecia żaba.