Cześć! :)
I tym razem chcę pokazać moją prostą dekorację, która chodziła za mną od dłuższego czasu. Cały czas jednak brakowało mi długich patyków. Sezon grillowy już się zaczyna, więc i patyki są wszędzie dostępne. Długie wykałaczki posłużyły mi za "łodygi" pomponów. Do tego oczywiście słoik po sosie z Biedronki, do którego wrzuciłam kamyczki. I tak prezentuje się rozczochrana dekoracja :)
Fajne :) Ja myślę nad zabawą w quilling :D
OdpowiedzUsuńmoże i rozczochrane, ale śliczne! Super pomysł miałaś z tymi pomponami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń