Hej!
Ostatnio wybrałam się na wielkie zakupy do lumpeksu. Natrafiłam akurat na dzień, kiedy wszystkie ubrania były tańsze o 50%. W moim koszyku wylądowała cała masa ubrań, bo musiałam odświeżyć nieco garderobę. Ale wzięłam też kilka rzeczy z myślą o przeróbkach. I tak zakupiłam za kilka złotych ten oto sweterek:
Od razu w sklepie w mojej głowie pojawił się pomysł, by przerobić go na poduszkę. Wiedziałam, że wpasuje się do mojej kolorowej pracowni :) Wycięłam więc kwadrat 40x40 (+ trochę na szew na górze) i zrobiłam poduchę:
Poduszki robione ze swetrów to oczywiście nic nowego i mnie się bardzo ten pomysł podoba. Bardzo szybko możemy stworzyć nowe poszewki i zmienić wystrój - a robi się je bardzo szybko :)
Jak Wam się podoba? :)
niedziela, 31 lipca 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny pasiaczek :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, żeby wykorzystać lumpeksowe łupy na takie ozdoby, ja ostatnio trafiłam na większą poszewkę na poduszkę tak mi się spodobał wzór, że zrobiłam z niego dwa jaśki, kosztowało to grosze, a w sklepie zapłaciłabym pewnie majątek ;)
OdpowiedzUsuńSuper poducha :)))
OdpowiedzUsuńSuper poducha:) Ja swoją swetrową poduchę uwielbiam i często się do niej tulę ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie na Party Pomysł na balkon z tulipanowcem - Link Party. Na pewno wymyślisz coś fajnego - liczę na Ciebie :)
Genialny pomysł :) Teraz można zrobić poszewkę praktycznie z każdego swetra , t T-shirtu. Wyszła Ci super poducha :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)