Hej!
Dzisiaj znowu uraczę Was szydełkowymi koszykami z resztek. Poczyniłam je ostatnio, bo resztki t-shirtowej włóczki zaczynały mi wypadać z lodówki. Trzeba je było wykorzystać! I tak stworzyłam kolejne 3 koszyki, bo są to rzeczy bardzo użyteczne.
Pierwszy koszyczek jest dość mały (tak jak i ten poniżej), jak na wytwór z resztek przystało. Aktualnie trzymam w nim trzy kostki mydła (w tym jedną 200gramową), których używam do wytwarzania domowych kosmetyków - więc tyle się w nim mieści :D Jest typowo wiosenny i ma guzik z kwiatkiem.
Ten koszyczek powstał z dwóch kolorów jasnej włóczki, chociaż możliwe, że wcale tego nie widać na zdjęciu. Wyjątkowo nie jest dla mnie - pojechał do mojej koleżanki :)
W porównaniu do moich poprzednich koszyków, ten jest wręcz gigantem i powstał z kilku kolorów:
Postawiłam go na pralce i trzymam kilka pierdół:
Jak Wam się podobają? :)
środa, 14 grudnia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Urocze pastele :) Bardzo fajne do łazienki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Urocze i praktyczne :)
OdpowiedzUsuńKoszyków nigdy za wiele:) Są super:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, kolory ładnie się uzupełniają :).
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńFajne !!!
OdpowiedzUsuń