Hej!
Dzisiejszy art journal powstał z mojej fascynacji morzem. Uwielbiam wszelką większą wodę, bo niesamowicie mnie relaksuje i pozwala na skupienie. Art journal robiłam przez kilka dni przed wyjazdem, a nad morzem zrobiłam mu małą sesję zdjęciową. Po powrocie stał się albumem na zdjęcia, które robiłam Instaxem. Na blogu zaprezentuję sam "podkład" pod zdjęcia ;) Journal ma niewiele stron, ale jest dość napakowany, między innymi drewnianymi elementami. Do jego zrobienia wykorzystałam farby, napisy z bloku z Action, naklejki, taśmy ozdobne, folię piankową oraz stemple. No i trochę wyobraźni :D
Oto i okładka, którą zrobiłam z materiału z Tigera. Świetnie mi tu się wpasował :) Nakleiłam go na okładkę po kalendarzu. Jest to materiał holo.
W środku prezentuje się następująco. Króluje głównie niebieski.
Tak prezentuje się cały art journal, a właściwie podkład pod zdjęcia, do których często wracam. Fajnie jest je obejrzeć w takiej oprawie :D
Bardzo mi się spodobała idea takiego tematycznego art journala i jestem już w trakcie tworzenia kolejnego :)
A Wam jak się podoba? :)
sobota, 16 listopada 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz