Dobiega końca wystawa zorganizowana w ramach III Spotkania z kulturą węgierską "I wystawią mi świątynię, abym zamieszkał w pośród nich - Synagogi Węgierskich Wspólnot". Jeszcze do 3 listopada można oglądać sakralną architekturę węgierskich Żydów. Na planszach prezentowane są synagogi od średniowiecza do czasów współczesnych.
Węgierskie synagogi są bardzo mocno związane z historią samych Węgier. Najwięcej tych obiektów sakralnych budowało się w wiekach XVII-XIX. Koszty budowy były zazwyczaj dużo większe, niż możliwości wspólnot, za to wyglądały godnie i prestiżowo. Co ciekawe, przy budowie synagog korzystano z usług firm budujących kościoły chrześcijańskie, stąd też wiele wspólnych materiałów budowlanych czy elementów wyposażenia.
Już w latach dwudziestych ubiegłego wieku synagogi na Węgrzech powstawały coraz rzadziej, a po II Wojnie Światowej niektóre zupełnie zniknęły, albo się wyludniły. Niektóre, pod naciskiem władz, zostały sprzedane albo zamieniane na m.in. biblioteki, sale koncertowe, czy magazyny. Dopiero po transformacji część synagog została wyremontowana i odnowiona, a większość odzyskała funkcje religijne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz