Co zrobić z niedziałającym aparatem fotograficznym? Można sprzedać, wyrzucić, oddać, postawić na półce. Ale można też oczywiście obsypać go brokatem!
Mam tu taki stary cyfrowy aparat fotograficzny, który już umarł. Wielka szkoda, taki fajny i malutki jest! No, ale trudno, musiałam się z tym jakoś pogodzić. Pomyślałam, że przerobię go trochę, bo dlaczego nie. Nie lubię bezużytecznych aparatów stojących na półce. A tak, ten oto aparacik będzie się do czegoś nadawał. A że akurat na szyję, no to cóż - tak wyszło :D
Najpierw zrobiłam naszyjnik. Użyłam do tego różnych różnych koralików, jak zresztą widać. Przyczepiłam je tam, gdzie w aparacie montuje się smyczkę. No, a sam aparat poobleklejałam różnistymi naklejkami (wszystkie są ze sklepu Action), a co. Raz się żyje! A w razie czego naklejek można się zawsze pozbyć i tyle.
Pompon musi być ;)Piękny błysk! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz