Hej!
Jakiś czas temu kupiłam w lumpeksie włóczki i znalazłam tam dwie tego samego rodzaju, ale w różnych kolorach. Zrobiłam więc czapkę (pokażę ją za jakiś czas), ale zostało mi trochę zielonej. Postanowiłam zrobić z niej torebkę inspirowaną lasem, a konkretnie żołędziami. Ciągle się na nie natykam w moim wspaniałym lesie, w tym roku jest wręcz zatrzęsienie żołędzi. I tak sobie wydłubałam torebkę - użyłam wspomnianej zielonej włóczki oraz brązowej akrylowej (kiedyś kupiłam w Kauflandzie wielki mot i powoli zużywam). Torebka jest idealna na drobne leśne skarby - ładny patyk do makatek, kilka szyszek do stroiku, żołędzie, piórka i inne wspaniałości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz