Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kalendarze i planery. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kalendarze i planery. Pokaż wszystkie posty

piątek, 5 sierpnia 2016

Kalendarz szkolny z Biedronki

18:26:00 6 Comments
Hej!
Biedronka jak co roku przygotowała ofertę z różnymi rzeczami potrzebnymi w szkole. O ile większość produktów mnie nie kusi, to jednak znowu zapragnęłam mieć szkolny kalendarz. W zeszłym roku też takowy nabyłam i bardzo mi się spodobał. Tym razem zdecydowałam się na okładkę we flamingi, bo skradła moje serce. Szczerze mówiąc nie przyglądałam się innym okładkom, to była miłość od pierwszego wejrzenia :D

Kalendarz ma twardą okładkę:

 I ma gumeczkę:
 W środku tak słodko :D
Tradycyjnie poszczególne dni są rozmieszczone na pojedynczych stronach. Wyjątek stanowią sobota i niedziela - one są na jednej stronie:
 W środku możemy znaleźć różne grafiki i napisy:


Wielki plus za dodanie czegoś po polsku :)
 Na początku jest też skrócony kalendarz:
 Z kolei na końcu znajdziemy adresownik:
 oraz notes:
 a także spis ważniejszych świąt:
 i mapy:
Kalendarz ma 352 strony, jest formatu A5 i kosztuje 20 złotych, a dostępny jest w Biedronkach.
Jak Wam się podobają takie kalendarze? Skusiliście się? :)

poniedziałek, 28 grudnia 2015

Kalendarz 2016 Weekly Planner z Biedronki

09:24:00 6 Comments
Hej!
Dzisiaj szybki post, w którym chcę zaprezentować kalendarz, jaki kupiłam w Biedronce. Mam już jeden bardzo gruby kalendarz szkolny, jednak skusiłam się też na ten. Z racji tego, że jest to planer tygodniowy, jest lekki i będzie idealny do torebki. Mnie kalendarze służą głównie do notowania pomysłów, dlatego muszę jakiś mieć zawsze ze sobą :D Co prawda miałam już nie kupować planera, ale nie mogłam się powstrzymać :D Ten jest taki uroczy, bo różowy :D Wybrałam wersję z Myszką Minnie, kalendarz kosztował 12.99 zł.


Kalendarz ma gumkę:

Na początku skrócony kalendarz 2016:

Strona z kalendarzem miesięcznym:

Na początku stycznia możemy wypisać postanowienia noworoczne. Ja czegoś takiego nie uznaję, więc pewnie wpiszę swoje plany i cele:

Każdy miesiąc w kalendarzu wygląda inaczej i ma różne kolory:

Jest też miejsce na notatki:

Jak lubicie słodkie kalendarze, to polecam Wam ten. Warto się skusić, póki jeszcze są w Biedrach :)
Macie już swoje kalendarze, czy nie korzystacie z takiego dobrodziejstwa? :D

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Inspiracje #3 | Kalendarz z Biedronki, Moje Smaki Życia, Galeria Saska

13:25:00 6 Comments
Hej!
Dawno nie było postu z jakimiś inspiracjami, dlatego dziś się poprawię :) Będzie to pomieszanie  z przeglądem prasy i chwalipięctwem, żeby nie robić oddzielnych notek.
Dzisiaj rano wybrałam się do Biedronki obejrzeć kalendarze szkolne. Nie miałam zamiaru kupować, jednak dałam się skusić. Wszystko za sprawą wzoru. Nie mogłam się opanować, kalendarz wpadł do koszyka:
 W środku znajdują się różne cytaty:
 Są też obrazki :D
 I dobre rady:
 Tak się prezentują całe strony:
 A tak notes na końcu:
 Na końcu są jeszcze mapy:
Kalendarz zdecydowanie cieszy oko! Chociaż do szkoły nie chodzę, to dałam się skusić ze względu na fajny design. Będę miała gdzie bazgrolić :) Kalendarz kosztuje 18.99 zł i można go kupić od dziś w Biedronkach.

Będąc w Biedronce chwyciłam też ulubiony magazyn Smaki Życia. Lubię do niego zaglądać ze względu na fajne przepisy :)
Lubię też dział "Dom i ogród". Jest krótki poradnik, jak robić różyczki z liści (Smaki Życia, nr 9 (34) wrzesień 2015, str. 118):
Od jakiegoś czasu zachwycam się takimi kwietnikami (Smaki Życia, nr 9 (34) wrzesień 2015, str. 120):
W magazynie jest dużo przepisów inspirowanych kuchnią włoską i już nie mogę się doczekać, aż coś wypróbuję. Chyba w końcu upiekę domową pizzę :D

Na płocie Ogrodu Saskiego w Lublinie pojawiła się nowa wystawa. Tym razem można oglądać prace fotografa Andrzeja Różyckiego:
Jak dla mnie jest to świetny pomysł z umieszczaniem prac na płocie przy jednej z głównych ulic. Nawet zabiegany człowiek może chociaż na chwilę zetknąć się ze sztuką :) Ja z wielką chęcią oglądam poszczególne wystawy, a najbardziej lubię przejść się z kolegą i omówić każdą pracę z osobna. Zazwyczaj zaczynamy od końca, nie znamy autora, tytułu, kontekstu. Tworzymy ciekawe interpretacje :D
Swoją drogą ostatnio mam tyyyyle pomysłów w głowie, że chodzę jak nakręcona. Pomysłów coraz więcej, piniędzy coraz mniej, haha :D Mam super pomysł na łazienkę w mojej chałupie i już się nie mogę doczekać, aż w końcu ją zrobię. Trochę to potrwa, ale warto będzie czekać :D A poza dochodzą mnie słuchy, że inspiruję ludzi (wow!!!), więc nic tylko się cieszyć :)

pozdrawiam! :*