Hej!
Dzisiaj szybki post, w którym chcę zaprezentować kalendarz, jaki kupiłam w Biedronce. Mam już jeden bardzo gruby kalendarz szkolny, jednak skusiłam się też na ten. Z racji tego, że jest to planer tygodniowy, jest lekki i będzie idealny do torebki. Mnie kalendarze służą głównie do notowania pomysłów, dlatego muszę jakiś mieć zawsze ze sobą :D Co prawda miałam już nie kupować planera, ale nie mogłam się powstrzymać :D Ten jest taki uroczy, bo różowy :D Wybrałam wersję z Myszką Minnie, kalendarz kosztował 12.99 zł.
Kalendarz ma gumkę:
Na początku skrócony kalendarz 2016:
Strona z kalendarzem miesięcznym:
Na początku stycznia możemy wypisać postanowienia noworoczne. Ja czegoś takiego nie uznaję, więc pewnie wpiszę swoje plany i cele:
Każdy miesiąc w kalendarzu wygląda inaczej i ma różne kolory:
Jest też miejsce na notatki:
Jak lubicie słodkie kalendarze, to polecam Wam ten. Warto się skusić, póki jeszcze są w Biedrach :)
Macie już swoje kalendarze, czy nie korzystacie z takiego dobrodziejstwa? :D
poniedziałek, 28 grudnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Widziałam je już owego czasu w Matrasie za jakieś 10 zł. Mnie przypadł do gustu ten z pieskami i kocikami.
OdpowiedzUsuńAle ostatecznie nie kupiłam, co zostało mi wynagrodzone... zestawem od szefa :) Dostałam kalendarz firmy Koelner + zestaw długopis z ołówkiem.
Wszystko w eleganckim ciemnoczerwonym kolorze, tak jak lubię ;)
Moje oczekiwanie zostało wynagrodzone :D
Ja kupiłam chyba już we wrześniu bardzo fajny kalendarz na poczcie. Spodobał mi się bo nie jest taki duży a ma bardzo ładną okładkę.
OdpowiedzUsuńAle super! Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kalendarz, bardzo mi się podoba :) Mam już jeden z Twojego Stylu , ale mniejszy. Może ja też się skuszę na podobny, jeśli jeszcze takie będą w Biedronce. Pozdrawiam ciepło !
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny kalendarz. Nie spodziewałabym się, że ma takie ciekawe wnętrze - zazwyczaj w biedronce widziałam tam tradycyjne proste.
OdpowiedzUsuńMuszę również sobie jakiś kupić. :)
Fajniutki kalendarz, ciekawe czy jeszcze są w sklepie... to bym poprosiła kogoś z rodzinki w Polsce o taki :)
OdpowiedzUsuń